Dostalam smsa od byłego po 6 latach od rozstania

czasem się zdarza, że jakiś były nagle się odezwie. Ja jestem mężatką a ostatnio napisał do mnie dość dziwną wiadomość facet, z którym rozstałam się prawie 10 lat temu... niby nic takiego nie napisał tylko tekst "czy pamiętasz może piosenkę XYZ? bo ja bardzo i kojarzy mi się z Tobą...". Powiem szczerze, że byłam w szoku, kupę lat temu się rozstaliśmy, nie mamy w sumie żadnego kontaktu, on ma dziewczynę, ja męża i nagle pisze tak dziwną wiadomość... Odpisałam tylko (zgodnie z prawdą), ze piosenkę pamiętam ale jakoś nie mam z nią żadnych skojarzeń :)

o prosze, po 10 latach sobie przypomniał, wzielo go na sentymenty albo zrobil rachunek sumienia :)

nie wiem, ale było to zastanawiające: po cholere się odzywał? i że on w ogóle coś takiego pamiętał...

moze na tych samych warunkach co moj ex, wyszumial sie i stwierdzil ze czas zmadrzeć

hehe no to trochę sobie dziwny moment wybrał, pół roku po moim ślubie ;) z resztą od wielu lat ma tę samą dziewczynę to chyba im dobrze razem :) no i to ja z nim zerwałam... nie mam pojęcia w jakim celu mi to napisał, bo żeby chociaż spytał co u mnie słychać, jakiś wstęp - a to tylko tak na sucho taki tekst.

no przeciez mialas salec z radosci, skakac po zyrandolach i plakać ze szczescia po tym smsie :)

autorko, nie masz przypadkiem na imię monika? ;)

chyba tak :D i najlepiej pewnie mu odpisać, że TAK - też mi się ten utwór z nim kojarzy i pamiętam te cudowne chwile ;) ale moja odpowiedź najwyraźniej go nie usatysfakcjonowała bo już nic więcej nie napisał ;)

@ abcdefgkobieta Wiem, że to najmniej istotne i nie dotyczy to sedna sprawy ani tematu Autorki, ale bardzo ciekawi mnie co to za utwór :). Jestem osobą bardzo sentymentalną i z chęcią bym go posłuchała, jeśli nie miałabyś nic przeciwko :).

Ja myślę, że dobrze się stało, że taka sytuacja miala miejsce. Zachowałaś się z klasą. To, co mu powiedzialaś, było bardzo rozsądne

ciekawa pani to utwór pt. blues o czwartej nad ranem, nie wiem skąd u niego takie skojarzenia, bo ja nie pamiętam nic specyficznego związanego z tym utworem :)

samo życie