Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

||MimisiA||

Szukam koleżanek do wspólnego odchudzania -25 kg:) Kto ze mną??

Polecane posty

Hej Ja juz po dwóch kawkach:) Od dzisiaj biorę się za siebie bo sobota niedziela znowu średnio wypadły-jakoś po tych świetach cięzko mi znowu wrócić w stu procentach do diety-ciągle jakies grzeszki podjadania zaliczam:(:(:( już nawet nie wchodzę na wagę żeby się nie załamać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poleczka to tak jak ja!!!wejde na wage ,az poczuje ze moge.JA SWOJA WAGE MAM W OCZACH I WIEM ze jeszcze na nia nie moge wjsc.Mysle ,ze tez bym sie zalamala!!!!oh,eh,oh.........:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laseczki Troszke Was zaniedbalam, ale pracy duzo, pakowanie do przeprowadzki, itp Diete trzymam...z malymi grzeszkami..na urodzinach bylam 2 razy w tym tyg pfff ale silownia codziennie zaliczona Tez sie nie waze na razie, bo juz sie wazylam obsesyjnie po 2 razy dziennie ;) Planuje juz wakacje, wiec motywacje mam duza do zrzucenia paru kilo :) Jak wam dzisiaj poszlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Jak mija dzien? Tutaj nie najgorzej, silownia zaliczona rano, dietowo tez bez niespodzianek :) oby tak dalej Co nic nie piszcie dziewzyny? Tylko Paseczkowa palce na klawiaturze zdziera... Mimisia, przylaczam sie do prosby, daj znac jak sie czujesz i co u Ciebie slychac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny widze temat zyje a ja jestem beznadziejna zaraz minie pol roku jak stoje w miejscu z waga nic sie nie staram gdzie ten moj stary zapal? nie mam juz sily na wszystko sobie pozwalam i ciagle widze na wadze 94 95 96 96 98 juz mam dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski czwartkowe!!! Witam Natalinko i cibie Syrenka:):):) Nie jestes sana Natalinko,ja tez jestem z kilosami do przodu .Czuje to przede wszystkim po ciuchach.Ty przynajmniej jestes taka odwazna dziewczyna,ze wiesz ile wazysz!.Ja jeste takim wielkim tchurzem i nie staje nawet na wage i nie wiem ile wynosi moja obecna waga. Przylaczaj do nas,musimy wiec rozwinac wate od nowa i znowu wspolnie walczyc.Jednak co razem to razem!!:D Ja dzis zrobilam sobie dzien owsankowy. Syrenka ciebie tez zapraszamy,jesli nasz co zzucac:) Milego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paseczkiikropeczki - walka dalej trwa, to dopiero początek. Jodurcik już przygotowany z otrębami i uciekam na miasto. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Natalinka, ja tez widzialam ze rosnie: 75, 76, 79...i codziennie myslalam ok "od jutra sie zabieram znowu za diete" 81...od sierpnia 10 kg do przodu!!!!!!!! A teraz zaluje, bo gdybym sie trzymala planu ,to do tej pory powinnam wazyc jakies 2kg ;) Trzeba sie brac w garsc i zaczynac od nowa. Ale nie lamie sie, z Wami dam rade i w tym roku bedzie 20 kg mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak trzymac Bigasku!!!! Jutro postanowilam sie zwazyc i zalozyc sobie stopke.Bede plakac wiem ,bo mam wage w oczach jesli chodzi o moje cialo.Z 69 w lipcu,pewnie zrobilo sie 76,modle sie ,zeby tylko:( No co tylko pretensje do siebie.Motywacje mam ,corka sie zeni we wrzesniu,wiec nie moge wygladac jak slon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam piatkowo , snieznie,mrozno!!! ale sie porobilo,powrot zimy:(,a juz myslalam ,ze wiosenka przybedzie,przybedzie ole pozniej ,albo o swoim czasie. Jestem smutna ,zawiedziona na samej sobie. Zrobilam stopke i niech kazdy wie jak jeste nie konsekwentna!!!!!!!!!!! Bylo juz 69 kilo i sie zmalo:(jest 76 i to z hakiem.Wyc mi sie che i rozszarpalabym siebie na kawalki,no ale coz to ta.Jak nie popracuje waga sama na miejce nie wroci. Dobrze,ze motywacje znowu mam-wesele mlodszej corki,ale z 2-giej strony czy to moje odchudzanie ,a potem utrzynynie wagi zawsze musi byc przez jakas motywacje????? Trzymyjcie sie ,aj oswajam sie z waga,krora w koncu wyszla na jaw[beksa[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane podziwiajac odwage Paseczkowej postanowilam sie tez zwazyc i niestety jak widac jest 84,4!!!!!!!!!!! zalamka do konca stycznia musia byc 7 z przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no noc Bibasku,wie walczymy Ty o 7-mke ja o 6-stke Razrm to majwazniejsze,sama nie dam rady. Same widzicie na jakis czas przestalam pisac na forum i co????kilosy doszly nawet nie wiem kiedy!😠 Nokomu czlowiek sie nie ""spowiadal""i nie wyzyl i wyszlo jak wyszlo!!!!! Dziewczyny wyjezdzam za pol godznki i wracam dopiero w niedziele,wiec zamelduje sie poniedzialkowo-hehe Mlego Wochenende,cmokam was👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poniedzialkowo!!!! Dopiero wstalam -hehe(to nie w moim styku),ale po wizycie i nie przespaniu paru nocy bylam wykonczona!!!! No ,ale raz moge sie wyspac na maxa!!! Ciesze sie ,ze jestem znow z wami,chociaz nie powiem bylo cudownie!!! Bylismy nawet na Bialym Rncho!!! Robillismy obnisko,jesdlismy pyszne gorace kielaski,pilismy gorace wrecz piwo i wino.Sniegu dozo tem.max.-3,wiec cudo ,cudenko!!!! Wszystko co piekne sie konczy i teraz b.realistycznie- owsianka zjedzona,kawa wypita...............i............... od dzis juz tylko to przez caly tydzien,,,,,,,,,,,,,tak,tak od dzis ,tak jak wspominalam wczesniej -dieta owsiankowa-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane dziękuje że o mnie pamiętacie! :* u mnie jakoś pomału leci do przodu 22tydzień zaczęłam a tak bym chciała dotrwać choć do 30 tygodnia:( proszę trzymajcie kciuki:( Ciągle Leze jutro mam wizytę zobaczymy jak będzie:( okropnie się boję:( Buziaki dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Mimisia trzymam kciuki i wiem ze wszystko bedzie dobrze!!! Troche Was zaniedbuje, ale dlugo nie pisalam i chyba sie odzwyczailam :/ Diete trzymam, dzisiaj bylo 81,3...wiec nie jest zle. Moze bedzie ta 7 z przodu do lutego??? Paseczku, jak ty dajesz rade na tej owsiance??? Podziwiam :) Do jutra...prawie pierwsza, ide spac, bo rano na silownie sie trzeba zebrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski w srodowy poranek! dzien 3 diety owsianej, Jaj na razie nie jest ni za monotonno,i idzie smakowicie.Dobrze ,ze przepadam za owsianka,a do niedawna nie wiedzialam ,ze taka dieta wogole istnieja! Nie wazylam sie ,ale juz mnie korci bo wyczuwam.ze jakis spadek wagi juz jest.Sama jestem tak ciekawa,ze............???? ah!...moze jutro stane na wage!!?? Sniadanko . miseczka owsianki z ananasem(nie z puszki),kawa No duzego wyboru to ja nie mam,wiec koniec sniadanka-hehe:) Bigasku-nie jest tak zle tym bardziej ,ze sobie ja jak widzisz urozmaicam;P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×