18 - letnia NIEDZIEWICA albo 25 letnia DZIEWICA, obie piękne, ktorą wybieracie?

Jak ksiezniczki wyczekuja ksiecia z bajki ;) to i maja problem :)

Największy problem na tym forum to jednak mają zakompleksieni faceci którzy nie mogą zdzierżyć że kobieta może mieć większe doświadczenie seksualne niż oni. No bo jak to tak ? Albo tacy którzy sami nie posmakowali przyjemności seksu bo są aspołeczni i dlatego czepiają się normalnych, współżyjących kobiet.

heh jasne że dziewica może wiedziec czy jest oziębła czy nie - kazdy z nas to wie czy ma potrzeby czy nie - co do chodzenia na randki - chodziłam bo jestem piękna i zawsze mialam i mam wokól siebie chętnych facetów ale pisałam wczesniej jak to sie moje życie ułożyło i nie będe się powtarzać- jestem odpowiednio zsocjalizowana droga kornelio :) ty za to ewidentnie masz problem z ciasnota umysłową :D:D

heh no a jakże - aspołeczni bo nie posmakowali seksu - co za bzdet :D:D:D - zajrzyj do słownika i sprawdź co oznacza słowo "aspoleczny" i do jakich zachowań sie odnosi

Kornela89 ty kurwo idź stąd.

a i jeszcze jedna ciekawa rzecz, bo właśnie często ludzie mają opinię, że jak ładna to na pewno już nie dziewica, a jak pasztet to pewnie dziewica. No więc najbardziej puszczalska dziewczyna jaką znam - to najbrzydsza dziewczyna jaką znam :). Autentycznie. Dowartościowywała się tak, czy coś tym stylu, tylko, że żadnej jakoś nie chce z nią być dłużej. Więc dziewica-brzydka, ładna-puszczalska, to czasem bardzo mylne myślenie ;). Ja miałam w życiu dwa takie dłuższe znajomości, że mało, że doszłoby do czegoś, zresztą zawsze miałam jakieś tam powodzenia, zawsze ktoś się kręcił, choć wiadomo, że są ładniejsze ode mnie;), ale wycofałam się i teraz jestem szczęśliwa z moim M. :)

Te normalne, wspolzyjace kobiety moga ocenic ich umiejetnosci ;) A taka dziewica to nie, dlatego beda sie klocic, ze dziewica lepsza a nie-dziewica to juz puszczalska ;) Potrafie jeszcze zrozumiec obawy prawiczka, ale faceta z doswiadczeniem szukajacego naiwnej - nie.

mysle ze lepsza 18 latka ale poprosze o numer do 25 letniej dziewicy jesli moge !! o Cie prosic

jpjrdpptj, nie pisałam konkretnie o Twojej sytuacji -bo Ty swoją dobrze wyjaśniłaś- tylko ogólnie. A aspołeczność nie jest wynikiem celibatu tylko jego przyczyną ( tzn. może być ).

flashgordon@poczta.onet.pl

Wiesz, troche aspolecznym trzeba byc jak nie mozna sobie poszukac partnera do 25r. zycia.

No właśnie o tym mówię, taki człowiek może być aspołeczny i dlatego nie spróbować seksu, bo po prostu nie ma jak.

Super jesli tym wyczekujacym sie udaje, ale ten "odpowiedni" facet moze okazac sie oszustem, klamca np. po kilku latach. Wiec po co czekac i sie umartwiac? Przezywac swoj pierwszy zawod okolo trzydziestki?

Ale ci aspoleczni nadal swoje ;)

Kornelia bez urazy ale w kilku sprawach jeśli o mnie chodzi to się mylisz i powtarzasz jak mantre ten brak doświadczenia .Każdy z nas miał ten pierwszy raz i nie chodzi mi tylko o sex, to nie jest żaden argument.To kiedy Ty miałaś swój pierwszy raz i jak często i z kim uprawiasz sex ,to twoja prywatna sprawa.Co do temperamentu to chyba co niektórzy mylą go z POCĄGIEM seksualnym ,bo według mnie to to czy mamy temperament to wyczajamy później (pierwszy partner może być do niczego myślący tylko o swoim zaspokojeniu,może być mega rozczarowanie itd.) więc bez opowiadania bajek choć to ta pora.Na koniec podam przykład, który zpewnością nie urazi pań bez cnoty : Są do wyboru dwie identycznie wyglądające bliżniaczki ,jedna dziewica druga nie dziewica i teraz chwila skupienia facet ma wybrać z tych sister żonę ,którą wybierze? większość menów raczej wybierze dziewicę ja bym tak zrobił.Nie dziewica może nadrobić dystans do dziewicy młodością ,urodą ,kasą(ale to ekstremalny przypadek) Takie jest moje zdanie na ten temat.

flashgordon@poczta.onet.pl

BluMen14, a gdzie Ty tu widzisz osobiste komentarze na swój temat ? Już nie bądź takim egocentrykiem ;) Swój duży temperament można zaobserwować jak zbliża się owulacja a kobieta chodzi po ścianach albo jak obejrzy kawałek sceny erotycznej i już jest podniecona. Ty myślisz że temperament to się określa tylko jak ma się do czynienia z facetem ? Nie rozśmieszaj mnie. Musisz być bardzo młody skoro dzielisz kobiety na dziewice i te współżyjące i jeszcze je tak wartościujesz.

Tak masz rację Kornela89, jedyna myśląca na tym forum.

Tak masz rację Kornela89, jedyna myśląca na tym forum.

jak obie ładne to wybieram młodszą.To czy jest dziewicą to jej sprawa i nie bede sie o to wypytywał.

A to podszyw inteligenty, teraz wyjdzie że przytakuje sama sobie :D :D :D

Dokladnie, inteligentny podszyw ;) Dziewica - nie dziewica co to za roznica? Jesli komus podoba sie dziewica to nie widze przeszkod ;)

Hehe ci wymagajacy dziewictwa ida na randke i pierwszym pytaniem jest "czy jestes dziewica". Troche obcesowe ;) A jak dziewczyna nie jest to odchodza z miejsca? ;)

Kornela89 A Ty to co robisz nie oceniasz ?No nie bądź hipokrytką ,nie ja zrobiłem ten podział na dziewice i nie dziewice, jejku przeczytaj w jakimś słowniku co to słowo znaczy ,to jest taki podział jak stary i młody nie rozumiem dlaczego Cię to denerwuje.Odpowiedziałaś wcześniej na moje wypociny(sprawdź) to i ja Tobie odpowiadam tego wymaga zwykła kultura, tym bardziej że się różnimy w tej kwesti .To co nazywasz temperamentem i co opisałaś niektórzy nazywają inaczej.Atakujesz innych, ich zachowania poglady ,ale nie obrażaj się jeśli ktoś nie będzie Tobie klaskał bo ma inne zdanie.

Rany.. Jeżeli wybierasz dziewczynę patrząc na jej wiek i dziewictwo lub jego brak to współczuję.. Chyba liczy się to co czujesz, a nie wiek czy nawet doświadczenie w sprawach łóżkowych... Przecież nawet jeśli ta 18 nie jest dziewicą to niekoniecznie źle o niej świadczy.. Może dokonała złego wyboru... Patrz w swoje serce i wybierz tą do której coś czujesz..

Jak pisałem wcześniej nie żądam by poznana kobieta była dziewicą,co mi po dziewicy jeśli nie będziemy pasować do siebie np. emocjonalnie.Pytanie w tym wątku jest prowokacyjne,trochę tutaj teoretyzujemy nie ma co brać wszystkiego śmiertelnie poważnie i brać to co gorsza do siebie, przecierz się nie znamy.To że wolałbym dziewicę na żonę to prawda ale musiała by mi pasować pod innymi względami.Za to że jest dziewicą, miałaby malutki plus i tyle.

Noz ale glupie gadanie, ze 25 letnia dziewica jest oziebla i nie ma potrzeb. Przeciez nie bedzie zaspakajala potrzeb z pierwszym lepszym. Choc widze, ze niektore tak robia.

Nie bedzie zaspokajala potrzeb z pierwszym lepszym, ale majac 25 lat to juz powinna miec tego odpowiedniego faceta. Jak nie zrobila tego do 25 r.z. to widocznie nie ma potrzeb.

Cnotki sie odezwaly :):):)

Czekacie jak te glupie, a potem sie okazuje, ze wasz "idealny" zdradzil, zaczal pic czy co tam jeszcze ;) Po co bylo z piczka czekac?