Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bywa i taaak

Nie lubie wlasnej matki,wiem ze to glupie,bo powinnam kochac nad zycie

Polecane posty

Gość bywa i taaak

Od kiedy sie cofam pamiecią to nie lubialam wlasnej matki, denerwowala mnie, doprowadzala do nerwow,,do takich emocji ze az jako dziecko potrafilam okalczac wlasne cialo (wyrywanie wlosow, bicie sie piesciami)i jako nastolatka rowniez.(wtedy doszla zyletka)Od zawsze pamietam ze jej nielubialam, bywal okres kiedy jej nienaiwdzilam .Mamy zupelnie odmienne osobowsic, wytepowal pomiedzy nami konflikt charakterow, i tak do tej pory jest.Mamy inne poglądy na swiat, calkowicie przeciwstawne zdania.Zauwazylam ze w moim zyciu towarzystkim uciekam od takich osob podobnych z charakteru do mojej matki.Poprostu bardzo mnie draznia i doprowadzają do łez, i ich zachowanie obrazuje postac mojej matki, wtedy zaczynam w nerwy wpadac i trzesą mi sie rece.Moja matka nie byla alkoholiczka ani zadną patologią"Normalna" kobieta ,ktora miala stala prace, po pracy zajmowala sie domem,ale nie ukrywala swoich nerwow i zawsez gdy miala zly dzien to dobitnie potrafila to okazac.Nieraz pamietam jak nosilam pregi czy siniaki i wstydzilam sie przebierac,mimo że kiedys szkola nie reagowala,to jednak wstydzilam sie tego ze matka mnie zbila.Nie lubie jej za to jak na mnie krzyczala przy innych dzieciach czy gosciach chwalila sie ze zsikalam sie w lozko i zawstydzala, karcila za to rowniez.(sikalam na tle stesowym ,mimo ze chodzilam juz do szkoly)nie zgadzalam sie nigdy z jej zdaniem i osądami.Nie lubie jej mimo ze zadną patologiczną czy marginalną rodzina nie bylismy.Jest ona uwazana w pracy za fajną kolezanke, w rodzinie za fajna ciotke ale ja jos jej nie lubie.Nie mieszkam juz z nia,ale chcialabym z nia zerwac kontakty bo od zawsze mnie wkurzala i doprowadzala do destrukcyjnych zachowan.Ma dobra prace, nic jej nie brak, wiec zastanawiam sie po coona jest w moim zyciu? wiecej szkod wyrządzila niz pozytku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xhxncn
Ale to smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojna ona,,,,,
to wcale nie głupie i nie Ty jedna tak masz. Nikt nie ma prawa nas krzywdzić. i upokarzać. Jeżeli kontakty z matką źle na Ciebie wpływają to je zerwij po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 lat
powiem ci ze ja tez nie lubie wlasnej matki nie dogaduje sie znia, drazni mnie, tez mnie bila jak bylam mala i jak bylam nastolatką :O i to bez powodu czesto a mam pytanie jak Ty jesteś znak zodiaku i jaki ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywa i taaak
ona skorpion ja blizniak, ale nie wierze w horoskopy, wedlug mnie to nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 lat
oki, wiem, że większość ludzie nie wierzy i nie chce tu nikogo przekonywac, tak dla wlasnej ciekawości chciałam wiedzieć myślałam, że może taki znaki jak ja mam w domu. współczuję ci i wiem jak to ciężko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiojoi
nie jest ci wstyd pisac "lubialam"?:O dno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 lat
i ja też moczyłam się do 14-15 r, życia nawet się zdarzyło, okropne to było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo jest smutne to co piszecie proszę tylko abyście o tym nie zapomniały jak będziecie już matkami i nie powielały tego schematu , mam kolez. która płakała u mnie w domu że matka ją bije a teraz sama napierd.. własne dzieci tak szybko zapomniała jaki miała do niej żal ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywa i taaak
powod do bicia czy ponizen zawsze sie znalazl, najmnijesza pieodla byla pwoodem do dzikich awantur i upokorzen.Najgorsze jest to ze to sa na pozór normalni ludzie, i osoby ktore sie nimi stykają nigdy by nie przypuszczaly jacy oni potrafią byc w 4 scianach bo tam dopiero swoje prawdziwe oblicze matka odlsniala.Bardzo lubila mi robci wstyd przy swoich znajomych czy innych dzieciach, to bylo okropne Naszczescie juz mieszkam na swoim i nie doprowadza mnie matka do nerwicy jak bylo kiedy mieszkalam z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 lat
laura c. wiem, boję się tego, bardzo chcę byc dobrą matką i nigdy nie uderzyć dziecka i nie wyklinać do niego, choć wiem, że niestety często powtarza się takie zachowanie po swojej matce :( autorko moja też mnie lubiła upokarzać, opowiadając jakim to jestem niedobrym dzieckiem, zawstydzając, zamykała się w pokoju i zamykała drzwi do domu i jak płakałam i darłam się pod drzwiami ze złości, z głodu, to ona to nagrywała i póxniej pokazywała jaka jestem zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pooki
Moja matka byla taka sama. Zawsze miala racje i swoje frustracje wyladowywala na mnie. Niewazne, ze zdenerwowal ja ktos inny. Czesto byla w zlym humorze. Nigdy nie uslyszalam od niej 'przepraszam'. Mimo wszystko kocham ja tak bardzo, ze skoczylabym za nia w ogien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Febblie
Ja nie lubię ojca. Zachodzi mi drogę, żeby pokazowo się o mnie potknąć, pełno tego, nie chce mi się wymieniać, może znajdę watek, na którym o nim piszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli czujecie że matka nic w wasze życie nie wnosi nie udawajcie nic na siłę odseparujcie się nie ma czegoś takiego jak wieczna pępowina każdy człowiek żyje dla siebie a dla rodziców jeszcze jakiś frustratów , nie masz obowiązku utrzymywania kontaktu z matką która tak cię skrzywdziła rób tak aby było dla ciebie dobrze i tylko dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 lat
laura c. sadzę tak samo jak ja się od mojej wyprowadzę, bo niestety jestem zmuszona z nią mieszkać, to nie będę się kontaktować, bo po co. i tak nie gadamy ze sobą, aha i co ostatnio zrobiła wyrzuciła mi moje nowe kozaki i moją kurtkę i parę innych rzeczy bo ona kurwa ROBIŁA PORZĄDEK u mnie w pokoju, gdzie zawsze jest czyściutko, a u niej to się wszystko wala, syf, kurz , brud, jakieś śmiecie porozwalane:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psy moja miłosc
Ja np nie lubie Katarzyny z domu Pacek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Febblie
psy moja miłosc - Super. No a kto to? I dlaczego jej tak nie lubisz? W tym temacie się zwierzamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 lat
Febblie przeczytałam, obleśny jest Twój ojciec :O współczuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psy moja miłosc
Bo jest ograniczona umysłowo (własciwie wcale nie posiada mózgu), chce zabijac psa chorego na bolerioze tylko dlatego ze leki kosztują 150 zł a koronki w zebach to porobiła sobie nie licząc kasy, każdy jej nie pasuje (wszyscy to złodzieje itp), chce żeby spłacać jej kredyt i nie ukonczyła zawodówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 lat-- zastanawiałaś się dlaczego to robi ? a co z ojcem ? jest ? czy nie masz wrażenia że ona demonstruje swoją władzę nad tobą z zazdrości chce cię upokorzyć, to jest toksyczna matka która nigdy się nie zmieni niestety abyś nawet na rzęsach chodziła to powie też mi coś krzywo było niczym jej nie zadowolisz bo tylko ona ma problemy i tylko zawsze pewnie mówi a ja , a ja w twoim wieku , a ja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Febblie
Wiem, jest okropny. Ale to co opisałam, to tylko zachowanie. Z charakteru jest perfidnym, złośliwym prostakiem, który wie, co mnie denerwuje i robi to specjalnie. Nie znoszę głaskania, przytulania, całowania itp. więc on zaczeka i zaatakuje mnie w mieście, dorzucając tekstu "moja kochana córeczko" i głaszcze mnie tą brudną łapą po głowie, a ja walczę, żeby nie uciec. Jeszcze liceum i się wyprowadzę, tylko współczuj mamie, że musi z nim mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 lat
laura c. nie, ojciec ma nową rodzinę, ja byłam wpadką, urodziłam się jak miała ona 21 lat. z ojcem taki sobie mam kontakt, czasem tam pojde na obiad, posiedziec, matka sie w ogole nie kontaktuje, i w ogole za bardzo nie chodzi do rodziny a do nas nikt nie przychodzi czy demonstruje władzę nie wiem, może, wydaje mi się, że ona jest zazdrosna o mnie, że nie wpadłam, kończę studia , że mam "porządnego" faceta, sądzę że nie może znieść tego, że ja zawsze taka niedobra i zła nie skończyłam gorzej. wyżywała się za zły humor, siedziała, nie pracowała, a wtedy człowiek siedzi się nudzi i tylko patrzy żeby się wyżyć, wiem że ona chciała żebym podzieliła jej los z wpadką, miałaby satysfakcję. a ciuchów chyba też nie może znieść, bo ona nie dba o siebie, a ja zawsze sobie uzbieram na jakiś ładny ciuszek i lubię stroić i chyba dlatego mi wyrzuciła nie mogę odżałować pięknych kozaczków na cienkiej szpilce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 lat
Febblie jezuu, też nienawidzę jak ktoś mnie na siłę przytula :O a możesz napisać jaki Ty jesteś znak a jaki ma ojciec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 lat-- trzymaj się :) i kup sobie nowe buty jeszcze ładniejsze :) powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mi, gdybyś mieszkała teraz z facetem i ten facet by zadał Ci tyle krzywd co Matka, jak długo byś z nim była? Czy zastanawiałabyś się nad zerwaniem kontaktu dłużej niż 5 sekund? Nie jesteś nic winna Matce które Cię katowała i dręczyła. Są kraje gdzie gdybyś chciala - łatwo byś wsadziła ją do więzienia. W pelni rozumiem Twoją cheć zerwania kontaków. Kiedy będziesz chciała nawiązać je na nowo - możesz je nawiązać. Powiedz, jaki masz dylemat? Czemu boisz się zerwania kontaktu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 lat
dodam jeszcze że moja matka nie miała dobrych relacji ze swoją, w młodości goliła głowę na łyso, nie uczyła się, chodziła do zawodówki ale nie skończyła, jej starsze rodzenstwo ma dobre kontakty z matką i ja z babcią też. nie wiem, chciala ze mnie zrobić gorszą, niz jak ona była w młodości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Febblie
18 lat "autorko moja też mnie lubiła upokarzać, opowiadając jakim to jestem niedobrym dzieckiem, zawstydzając, zamykała się w pokoju i zamykała drzwi do domu i jak płakałam i darłam się pod drzwiami ze złości, z głodu, to ona to nagrywała i póxniej pokazywała jaka jestem zła " Mój ojciec robił kiedyś identycznie. Teraz prowokuje mnie, naśmiewa się ze mnie, doprowadza do płaczu i nerwów, a jak nie wytrzymam i zaczynam krzyczeć z bezsilności, wyjmuje kamerę w komórce, nagrywa i w międzyczasie mówi "pokazemy mamie, ciekawe co powie" i pokazuje tylko tą część nagrania gdzie krzyczę, a jego obleśnych tekstów wcześniej już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 lat
laura c. mam dużo innych na szcęście , pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JacekJ-- pozwól że ja się wtrącę ponieważ przez x czasu wpaja się ludziom że rodziców należy bezwzględnie szanować nie ważne jaka to jest matka ale to matka a to istna bzdura bo kat to jest kat bez względu na jego pokrewieństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×