Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaFilipkaaaa

Przesadzam????

Polecane posty

Gość MamaFilipkaaaa

Dziewczyny. Jestem w 25 tc. Pozarlam dzisiaj: 3 kanapki z wedlina 2 pomidory 3 rzodkiewki 6 gofrow jablko banana Pol paczki warzyw na patelnie i... jestem piekielnie glodna. To normalne czy przesadzam? Dopiero skonczylam jesc te warzywa, moze to moja psycha tak dziala??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....MILKA 82
a gdzie tu normlany, zdrowy obiad? te gofry byly na obiad? Musisz jesc DLA DWOJGA a nie ZA DWOJE a to duza roznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niuniulkai
Nie diwie się ze jesteś głodna nic konkretnego moim skromnym zdaniem nie zjadłaś jakieś ziemniaczki sórówka i mięso na obiad i zapewne byłabys najedzona. PS. jedz mniejwiecej regularnie pomaga to na trawienie, nie czujesz głodu, no i didzia jest spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcekupicc
dokładnie, a gdzie obiad?? z tymi 6 goframi to gruuuba przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia marysia
nie licząc pustych kalorii czyli tych 6 gofrów to niewiele wartościowych rzeczy zjadłaś. Kobieto jesteś w ciąży, powstaje mały człowiek który potrzebuje składników odżywczych, przede wszystkim NABIAŁU!!! gdzie mleko, sery??? a żelazo??? jajka, mięso??? jesteś głodna bo twój organizm domaga się witamin, składników mineralnych!!! a ty fundujesz mu łakocie. poczytaj w necie, na stronach medycznych co powinna jeść kobieta w ciąży bo widze że nie masz pojęcia o zdrowym odzywianiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja cosik powiem
Ja mam dziś taki dzień,że sama nie wiem co bym zjadła. Na wszystko mam ochotę,a po gryzie mi przechodzi. powinnaś zjeść normalny obiad z mięsem to byś nie była głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto to jest
zły jadłospis dla kobiety w ogóle a ty jesteś w ciąży!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eveline_____
moim zdaniem ciąza nie jest od tego zeby bezkarnie ładowac w siebie nieograniczone ilosci śmiecziowego jedzenia. Owszem rozumiem zachcianki ale 6 gofrow? Po co az tyle? za miast tego jak pisały dziewczyny wyzej jakis smaczny obiad, z duzą iloscią warzyw. To ci jest tera zpotrzebne, witaminy, mikroelemnty, pełnowartosciowe jedzenie, pełne ziarno itp. zeby zostarczyc sobie i dziecku cennych skladnikow. Gorfy ci raczej niz nie dostarczyyly. Warzywa na patelnie? hmmmm pewnie smazylas je? raczej tez nie sa zbyt dobrym wybrem. Potem laski placza i zakladaja tutaj topiki ze przytyl;am 30 kg i zle mi z tym. Wlasnie jakis sie pojawil. No pewnie jak sie je pączki, ciasteczka, gofry w nieograniczonych ilosciach tlumczac sobie " przeciez mogę bo jestem w ciązy" no to potem płacz i lament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaFilipkaaaa
Wierm, wiem, dzisiaj nie gotowalam obiadu, praktycznie jeden jedyny raz w ciazy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zjedz nawet 3 paczki
warzywa na patelnie nie musza być skąpane w tłuszczu. Jak się da do nich lyżkę oliwy to to raczej zdrowy posiłek. Polączy to z wędzoną rybą albo taką pieczoną w foli. Kromka pelnoziarnistego chlebka i moim zdaniem smacznie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eveline_____
a no chyba ze jeden jedyny raz ;). To teraz iwesz dlaczego chodzisz glodna bo ominęlas jeden konkretny posilek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaFilipkaaaa
rzeczywiscie, to moze byc powod, chyba zaraz na szybko zrobie salatke z kurczakiem.. Bo normalnie glodna jestem masakrycznie. A gofry chodzily za mna od poczatku ciazy, dlatego wpitololam az tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
początek niezły kanapki warzywa ale te gorfy te mrożonki :O gdzie obiad ? zupa? ryby ? mięso ? nabiał pomyśl nad zmianą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eveline_____
faktycznie początek niezly, warzywa i kanapki, potem owoce tez ok, banan duzo potasu, jabłko- wit. c i blonnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaFilipkaaaa
Mieszkam w malym miescie, w sklepie kupie papryke, pomidora i ogorka... Musze jechac na mrozonkach, bo znikad nie wezme swiezego baklazana czy cukinii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrhrth
Wielka mi rzecz, sześć gofrów. Masz nadwagę? To trochę zmień dietę. Nie masz? Smacznego kurczaka życzę. (Ja bym była poirytowana bo dniu z takim jedzeniem. Może nie głodna ale na pewno denerwująco "niedojedzona" bym się czuła.) Poza tym tyle warzyw i owoców to dobra dieta. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaFilipkaaaa
Nie, nie mam nadwagi. :) Przed ciaza wazylam 52 kg przy 170 cm wzrostu, teraz waze 58 kg :) Kurcze, teraz mam poczucie winy, ze zjadlam tyle gofrow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrhrth
Nie żartuj. Ja bym zjadła i miała wyrzuty że tak mało, gdybym miała jeszcze ochotę. Ty przy swojej masie ciała i ja przy swojej - możemy sobie pozwalać do woli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefgkobieta
mało zjadłaś, ja w ciąży to dopiero jestem wiecznie nienażarta... i jem między 11 a 24, bo inaczej nie zasnę... na śniadanie często np 5 naleśników z dżemem, albo dwie bułki z serkiem i wędliną, na obiad zupa + drugie danie - porcja wielkości porcji męża, w międzyczasie podjadanie albo owoców, albo np opakowanie mrożonych brokułów z patelni, albo jakieś paluszki czy ciastka, na kolację 3 kromki chleba lub jakieś gofry... przed snem jogurt (a i tak kładę się dość głodna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz ciaza ma swoje zachcianki...ja jadlam jak trzeba a i tak mialam napady wlasnie na gofry , Synek urodzil sie zdrowy i o dziwo jak zjadl pierwszy raz gofra to powiedzial, ze zna ten smak i bardzo lubi do dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaFilipkaaaa
Hmm, wczoraj zjadlam nie wiecej, a bylam jakos bardziej usatysfakcjonowana. Wczoraj: 2 kanapki z pelnoziarnistego chleba z twarogiem, szczypiorkiem, rzodkiewka, pomidora, plasterek wedliny,do picia kawa inka jablko, gruszka, sok wycisniety z 2 grejfrutow z miazszem piers z kurczaka pieczona, ziemniaki (2) surowka z ogorkow i cebuli kawalek arbuza musli z mlekiem Niby nie wiecej a jakos nie czulam glodu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nietutejsza
Ale niektóre jesteście dziwne !!!!! jak ma ochotę na gofry to niech je. Ciekawa jestem czy wy tak codziennie przestrzegacie ciążowych zalceń co do jedzenia. Ja też dużo jem, mam ciągle na coś ochotę. Staram się dostarczać dziecku owoce, warzywa, nabiał, ale słodycze też jem, czasami coś niezdrowego w stylu kfc. smacznego!!! pozdrawiam normalne dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja...............456789
ja jestem w ciąży i jak mnie wczoraj naszła ochota na naleśniki z dżemem to też sobie nie żałowałam. gofry też lubię i jak mam ochotę to sobie robię i co z tego ze zjem ich 5? to że jestem w ciąży ogranicza mnie do zjedzenia tylko 2??? Same dietetyczki się tu zleciały a pewnie same nie trzymaja się zasad zdrowego żywienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja cosik powiem
Bo wczoraj zjadłaś prawdziwy obiad. Wiadomo-czasem można sobie pozwolić na coś-mnie dziś napadło na kebab i mąż poleciał mi kupić. Ale kończę dziś 37 tydzień i przytyłam 7 kg-mam 156cm wzrostu i obecnie ważę 49kg. Całą ciążę starałam się racjonalnie odżywiać,ale jak mnie na coś naleciało,to sobie nie odmawiałam o ile nie było to szkodliwe (gdzieś tak w połowie miałam straszną ochotę na martini,ale chciałam zaszkodzić dziecku i zwalczyłam ją). Co do gofrów-ok jak miałaś ochotę to na zdrowie,ale szkoda,że nie po obiedzie a zamiast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×