Powikłania po cc.

Tak się złożyło, że muszę mieć cc. Proszę, kto miał cc, napiszcie mi jakie powikłania Was spotkały.

Żadnych, po przespanej 1nocy jeszcze na prochach kazali wstać, nie miałam z tym większych problemów, od razu sama przy małym wszystko robiłam, traumą były dla mnie po porodzie jedynie odchody, nie spodziewalam się, że to aż tak:/ potem też nic nie pojawiło się! nawet nie prosiłam o przeciwbólowe, może trochę zgięta do przodu chodziłam;)

się, wszystko będzie ok. ja nie miałam żadnych powikłań. po paru godzinach kazali mi wstać z łóżka, nie było z tym problemu, rana się ładnie zagoiła. sama się zajmowałam małym. teraz też jestem w ciąży z drugim dzieckiem i pewnie też będzie cc, chciałabym. nie zakładaj z góry że się coś stanie, będzie dobrze. pozdrawiam

Żadnych powikłań.

żadnych powikłań

tez zadnych powiklan,po kilku godzinach wstalam,umylam sie,co jest swietne to pas,ktory tu u mnie obowiazkowo zakladaja zaraz po cesarce i dzieki temu ze trzyma brzuch nie czuje sie bolu,rewelacja

żadnych powikłań :)

Dzięki dziewczyny, póki co bardzo optymistycznie. Ale jednak tyle się mówi, że sn lepszy. Priyya pamiętasz może nazwę tego pasu, firma? Siostra miała cc (też bez powikłań) ale jej nic nie założyli. Zaopatrzyłabym się w niego do szpitala, jeśli w tym co będę rodzić ich nie praktykują.

u mnie zamiast pasa polożyli taki worek z piaskiem, który uciskał ranę ( przez 12h miałam musiałam leżeć) - pewnie będziesz miała podobnie.

hmmm czy to można nazwać powikłaniem? w 2 dobie gorączka prawie 40 st ... wstalam na dobre dopiero w 3 dobie bo wczesniej mdlałam i miałam jakąś mega rzucawke ze trzęsłam sie jak galareta :) ból rany przeogromny gorszy sto razy niz skurcze do 7 cm rozwarcia :/ po 3 tyg. zero bólu jakbym w ogole nie miala cc :) rana pieknie sie goiła :) powodzenia :)

po ceasrce wymiotowalam i tez mialam mega dreszcze, ale po zatym spoko, wstalam 4 godziny po cesarce i dzieki temu szybko doszlam do siebue, osobiscie polecam cesarke

stan zapalny i ropień w ranie. Wszystko zależy od przypadku-nie martw się na zapas

Dzięki NO JA MIALAM - jak dlugo to trwalo, czy w tym czasie bylas w domu czy w szpitalu, czy moglas sie swobodnie w miare zajmowac dzieckiem?

Wiem, ze wiele osob na zyczenie bierze cc. Ale ja musze, i jak mus to czlowiek zaczyna rozwazac tez minusy. Mowi sie, ze dla dziecka lepszy sn. O dziecku przede wszystkim mysle. Akurat co do dziecka to nic nie wyczytalam co moze byc na minus, ale pewnie cos jest. Wasze dzieci mialy/maja sie ok? :)

W szpitalu byłam tylko kilka godzin na czyszczeniu. Po tym jak po 2 tygodniach już prawie doszłam do siebie,to znów wszystko zaczęło się od nowa. Ale w miarę normalnie funkcjonowałam,tyle,że koło 5 tygodni miałam problem ze zmianą pozycji. Ale przy drugim porodzie pielęgniarka mnie dokładnie poinstruowała jak wstawać i było dużo lepiej. I po drugim nie miałam żadnych komplikacji. Także nie martw się na zapas. Powikłania to sporadyczne przypadki. Porozmawiaj z lekarzem-on Ci wyjaśni. Obecnie cc jest wykonywane dużo sprawniej niż kiedyś-zwłaszcza cc planowane. Ja pierwsze miałam bo sn trwał 72dni i mimo skorczy i odejścia wód nie było rozwarcia więc w 4 godziny po odejściu wód zdecydowali się na cc. Potem okazało się że mam wadę w budowie miednicy i nigdy nie urodze naturalnie. Ale nikt tego wcześniej nie wyłapał-a w ciąży prześwietlenia się nie robi. Ja mimo szerokiego rozstawu bioder mam skrzywienie w dolnej części.

po paru latach od cc - endometrioza w bliznie po cc, kregoslup w rozsypce i ogolnie zdrowie sie posypalo na maxa....z glowa mam problemy (zawroty itd) po 1 cesarce jak mialam zespol popunkcyjny czyli przez miesiac ciagly bol glowy ale taki, ze wylam z bolu... powodzenia tym, ktore same cisna sie do cesarki...ja mialam wskazania od okulisty.

Moje dzieci mają się dobrze-9 lat i 3 lata. Zdrowe i radosne. Niby lepiej dla dziecka żeby przeszło przez drogi rodne,ale ja w życiu codziennym nie zauważyłam żeby różniły się czymś-a mam dobry punkt porównawczy,bo siostra ma 2tygodnie starsze dziecko dziecko urodzone sn,a mieszkamy obok siebie,więc dzieci codziennie razem się bawią.

Co do problemów z bólami głowy to często wynik zaniedbania lub niedopilnowania-bo trzeba pilnować żeby kobieta tej głowy nie podniosła. Ja akurat problemu z tym nie miałam,bo miałam zzo więc nie musiałam leżeć na płask.

adjmbsdn - ten kregoslup to na pewno przez cc? z endometrioza sie jeszcze meczysz, czy sprawa zaleczona? no ja mialam - u mnie dodatkowy problem, bo jestem uczulona na wiele lekow przeciwbolowych, jeszcze lekarz mi nie mowil co z tym fantem. nie wiem jak bede reagowala na nowo podane znieczulenie. dzieki za wypowiedzi.

Po cc jedyny skutek uboczy, który mi pozostał to ciągłe bóle głowy. Czasami bardzo silne, z nudnościami. Przed cc głowa nigdy mnie nie bolała. Poza tym cała reszta ok.

Mi lekarz przez 12 godz po zabiegu zabronił podnosic głowę z poduszki żeby nie było tych bóli głowy o których piszecie.To ma jakiś związek ze znieczuleniem. U mnie nie było żadnych powikłań.Pięc dni po zabiegu już praktycznie nie bolało - czasem tylko czułam uwieranie. Osobiście jestem bardzo zadowolona.

Ropień na obu końcach rany, a kiedy w końcu mogliśmy z partnerem zacząć się kochać - ból przy stosunku, nie da się tego dokładnie opisać, ale tak jakby moja pochwa skurczyła się maksymalnie, partner nie może wejść do końca bo mam wrażenie jakby miał mi rozwalić brzuch, zresztą czuję go bardzo wyraźnie w podbrzuszu - przed porodem tego nie było :( Wybieram się do lekarza ( urodziłam 8 września, dopiero teraz wybieram się do lekarza, gdyż myślałam, że to normalne początki po porodzie ), trafiłam na artykuł o endometriozie i mam nadzieję, że to nie to.

Autorko co by cię nie spotkało po cc (a zapewne nic cię złego nie spotka) to i tak będzie to mniejszy ból niż poród naturalny ;). Po operacji podłączają kroplówkę , nic nie boli prócz pierwszego wstania z łóżka ale to jakiś Moment a potem to już trzeba przyzwyczaić brzuch do ruchu (rana też się wtedy gimnastykuje)

Moniuszko pochwy ci nie cięli ani nie zszywali bo to spory kawałej wyżej :). Cięty jest poza powłokami podbrzusznymi , mięsień macicy a pochwa jest niżej i żaden Chirurg nie ma potrzeby tam zjeżdżać skalpelem . Pochwę masz węższą? To już naprawdę nie ma nic wspólnego z cc a z kiepskim nawilżeniem i hormonami i tak samo miałam ja zarówno po pierwszym cc jak i po naturalnym .

Ja też miałam ropień po operacji wycięcia wyrostka ale lekarz powiedział że takie ropienie biorą się z braku higieny i prawidłowego dbania o ranę bo każda rana po operacji powinna być osuszana i dezynfekowana . Ja sądziłam że rana ma się sama wygoić że nie należy jej moczyć i najlepiej zostawić w spokoju , noi zaczęło się akurat tam paprać pechowo.

zadnych powiklan. rano cesarka, wieczorem wstalam z lozka, nastepnego dnia juz normalnie chodzilam, po trzech dniach juz prawie nic nie czulam. rana sie zrosla swietnie. cc to byla najlepsza decyzja :)

Ja też nie miałam żadnych powikłań. I szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi z tym leżeniem na płasko. Mi też kazali. A jak w zeszłym roku złamałam nogę i też miałam znieczulenie w kręgosłup to po operacji leżałam jak chciałam, żadne na płasko,głowę podnosiłam.

żadnych powikłań, pozatym że musisz mieć świadomość ze przez pewien czas po cięciu nie odczuwa się dolnej parti brzucha. przynajmniej tak jest u mnie, minely równo 2 lata od cesarki i nadal go dobrze nie odczuwam

okolic cięcia się nie czuje tak do końca, no i ja również nie miałam żadnych powikłań, bardzo dobrze wspominam ten zabieg :)

powikłania mogą być później, ja miałąm potworne zrosty wewnątrzmaciczne które usuwano mi operacyjnie 12 miesięcy po porodzie. Często zrosty nie są wykrywane podczas usg, a uniemozliwiają donoszenie kolejnej ciąży. U mnie na szczęście było je widać wygladały jak mięśniaki i polipy.