Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frggrgrgreegr

Czy według Was pójście z facetem do łóżka po 2 miesiącach

Polecane posty

Gość frggrgrgreegr

(jeśli chodzi o dziewicę) to szybko? Przeglądam właśnie z ciekawości słynną ;) książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy". Widzę w niej wiele własnych zachowań, ale zastanawiam się, czy nie popełniłam błędu idąc z nim do łóżka tak wcześnie. Bardzo podobała mi się ta cała dwu miesięczna gra wstępna. Kiedy pierwszy raz pozwoliłam mu się pocałować (pamiętam, jaki był wtedy zaskoczony), kiedy odsłoniłam przed nim nieco więcej, nasze namiętne pocałunki później itd. Przyjeżdżał po całym dniu pracy, żeby zobaczyć mnie przynamniej przez 15 minut, a potem jechał kawał drogi do domu. Teraz też jest dobrze, nie mogę narzekać, ale nie ma już tej namiętności co na początku. Wiem, że ma stresującą sytuacjęzarówno w domu jak i w pracy, ale o ile wiem ta sytuacja była taka sama kiedy się poznaliśmy... Gdybym mogła cofnąć czas przetrzymałabym go jeszcze dłużej (mimo, że sama miałam ochotę). Czy teraz da się coś jeszcze zrobić, żeby przywrócić isrkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frggrgrgreegr
"Miła dziewczyna częściej przeważnie czuje się zobligowana, sko- łowana albo przyparta do muru, więc już na samym początku idzie z mężczyzną do łóżka. Ulega mu, a potem wierzy, że złapie go na fan- tastyczny seks, jak gdyby to, co ma do ofiarowania w łóżku, było złotem. Zołza rozumie, że seks tylko wtedy staje się złotem, gdy mężczyzna nie dostaje go na dzień dobry." "Nie godząc się od razu na seks, właściwie dozujesz napięcie, tak żeby liczyły się rzeczy drobne. Twojemu mężczyźnie przebiega dreszcz wzdłuż kręgosłupa, bo wzięłaś go delikatnie za rękę w miejscu publicznym. Albo wydzwania do ciebie, żeby móc cię zo- baczyć choćby przez moment. I jesteś dla niego najpiękniejszym zjawiskiem pod słońcem. Cała gra toczy się o tę magiczną iskrę. Bo mężczyźni żyją dla tej iskry." "Jeśli kobieta ulega zbyt szybko, kończy się subtelne romanso- wanie i przestajemy się starać. A prawdę mówiąc, wolelibyśmy starać się dalej. Bawi nas sama gra, a jeśli kończy się za wcześnie, jesteśmy rozczarowani. Prowadzimy nawet wewnętrzną walkę, podświado- mie. Wiemy, że chcemy to dostać, ale też chcemy, żeby dziewczyna kazała nam czekać. Inaczej wystarcza nam ochoty na jeden do dwóch razy. A potem następna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoanowlasnie
Jesli poznalas go w necie i wciaz niewiele o nim wiesz, to radze Ci nie spac z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frggrgrgreegr
Hm? Nie, nie poznałam go w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoanowlasnie
Dopoki nie znasz jego znajomych, rodzenstwa zero sexu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talk that talk
Ja rozumiem gdyby ,to było na pierwszym spotkaniu ,to tak, ale po 2 miesiącach? nieee. :) moim zdaniem ,to nie jest za szybko. w naszych, dzisiejszych czasach to norma ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davee
dokładnie, w tych czasach to jest normalne. i tak długo czekałaś. niektóre dziewczyna idą do łóżka już na pierwszej randce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frggrgrgreegr
Poznałam jego znajomych i rodzinę, on zresztą bardzo chciał, żebym ich poznała. Tak samo chciał poznać moją, ale mi się nie śpieszyło Jednak nigdy nie wyobrażałam sobie, że pójdę z kimś do łóżka tak wcześnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frggrgrgreegr
No i tak jak piszę, brakuje mi tej iskry z początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiii
ja też byłam dziewica jak poznałam mojego obecnego faceta. Do łóżka poszłam z nim po 1,5 roku znajomości, dopiero go przetrzymałam:P. Jesteśmy ze sobą już prawie 3 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frggrgrgreegr
Ewii, to fajnie. ja sobie wyobrażałam przynajmniej pół roku... powiedziałam mu, że jestem dziewicą (tzn on pytał, ilu miałam facetów), więc zastanawiam się co sobie pomyślał po tych 2 miesiącach jak w końcu dopiął swego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frggrgrgreegr
Ewiii, a ile miałaś lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolestwo krola krolow
pieprzone damskie gierki !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiii
aż 19 :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frggrgrgreegr
W momencie poznania czy stracenia dziewictwa? Ja miałam (i nadal mam ;) ) 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiii
a Ty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frggrgrgreegr
A mój ma 28 lat, więc jest już dorosłym facetem z doswiadczeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiii
19 w momencie poznania a jak straciłam dziewictwo to 20 , mój facet ma 26 lat więc też doświadczony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frggrgrgreegr
I jak to z wami było, jak znosił brak seksu przez tak długi czas? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiii
wiesz co, właśnie Cie zdziwię nie nalegał na sex, bo wiedział że jestem dziewicą eh pamiętam jego minę jak mu powiedziałam, że będzie moim pierwszym ,nie mógł uwierzy, powiedziała,że się nie spodziewał że takie dziewczyny jeszcze istnieją:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BluMen14
frggrgrgreegr Iskry o której piszesz to wiecznie nie będzie,to jest takie trochę naiwne myślenie,również namiętność trochę przygaśnie to normalne w każdym związku.Jeśli chciałaś chciałaś by ta iskra nie zgasła tak szybko ,to popełniłaś błąd idąc do łóżka ze swoim facetem no sorki ale to błąd(jeśli chciałaś romantycznych uniesień ,takich trochę platonicznych). Miałem dziewczynę o którą starałem się jakś rok ,dozowała mi siebie po kawałeczku a że mi na niej zależało to byłem przy niej mimo tego.I przez te 12 -13 miesięcy były codziennie "motylki" ta 'iskra" o której piszesz,niesamowita namiętność,wielka radość gdy pokazała swój biust,to było tak fantastyczne jak z dziewczyną z którą to szybciej się odbyło tyle że ...trwało znacznie DŁUUUUUŻEJ i myślę że o to chodzi Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiii
z perspektywy czasu się mu dziwie, że tyle wytrzymał bez seksu. Pewnie sobie ktoś pomyśli, że latał do inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiii
BluMen14------> ze mną była tak samo też wszystko po kawałeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz24
Jakiś czas temu byłem z laską, z którą się rozstałem bo zaczęła "wprowadzać w życie" mądrości wyczytane z tej książki. Naprawdę nie sugeruj się tym ... dobra rada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhildaaaa
jak się trafi na właściwą osobe to gierki i udawanie niedostępnej nic nie dają,a ta książka się zupełnie nie sprawdza. Jak poznałam mojego męża oddałam mu się po 3 tygodniach,a po miesiącu wyznaliśmy sobie miłość. Z tym że obydwoje wiedzieliśmy odrazu że to jest to i bedziemy małżeństwem dosłownie po 1 spotkaniu. Nie musiałam udawac ze ni nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest za szybko
moim zdaniem to idealny termin nie za szybko nie za późno, szczerze to chciałbym mieć taką kobietę, bo ostatnio poznaję same puszczalskie nie mogę se przez to życia ułożyć (jedna ostatnio płakała na imprezie bo nie chciałem się za nią zabrać!!!), mam pecha że tylko takie przyciągam, na żywo i w internecie, to jakaś klątwa chyba... bo żadna normalna mnie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolestwo krola krolow
zgrywanie niedostepnej i inne badziewne zachowania to tylko zenujące próby pokazania swojej niby cudownej natury...a tak naprawde kto potrafi dostrzegac wie kiedy kobieta sie zgrywa próbuje bawic sie w jakies beznadziejne gry ;) trzeba w koncu obalic te cholerne stereotypy ze o kobiete trzeba sie ciagle starac, cos jej udowadniac itd. aaaa no i najwazniejsza sprawa...powiedzenia, wyrazenie opinni na jakis temat NIE JEST OBIETNICĄ !!!!!!!!! chcecie byc traktowane jak ksiezniczki? to najpierw bądzcie tymi ksiezniczkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frggrgrgreegr
Blumen, dokładnie o to chodzi, i to wszystko u nas było, ale trwało 2 miesiące. Wiem, że i tak nie trwałoby wiecznie, ale z perspektywy czasu chciałabym tego dłużej. Co do "zgrywania niedostępnej". Ja nikogo nie zgrywałam. Przyznam, że spotkałam się z nim bardziej z ciekawości, niż z chęci stworzenia związku. Jestem z natury dość nieufna i trzymam dystans. Kiedy on mówił, że zależy mu na mnie, i zależy mu, aby to był poważny związek, wpuszczałam to jednym uchem a wypuszczałam drugim. On nadal mówi, że mu na mnie zalezy, dzwoni do mnie, chce spędzać ze mną czas, planuje wspólne podróże, chce żebym poznawała jego rodzinę... może ja wymyślam sobie problemy, to bardzo możliwe... ale wiem, że chciałabym, aby było choć trochę tak jak wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro to był Twój pierwszy raz to moim zdaniem za szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BluMen14
ewiii widzę że się dobrze rozumiemy ,mimo tego że kobiety to ja nie przypominam haha.Jak facetowi NAPRAWDĘ zależy i dziewczyna przesłania mu cały świat,to będzie czekał i się starał choćby nie wiem co.Bystra kobietka to będzie wiedziała że facet zwyczajnie będzie się spalał w takim związku i co by nie zgasł jak świeczka(nie poszedł do innej),to mu coś nowego czego nie widział od czasu do czasu pokaże i zakochany w niej facet będzie happy ,no przecierz każdy związek to swego rodzaju wymiana.Wydaje mi się to proste i nie muszę czytać książek.Jeśli jakaś dziewczyna chce długich romantycznych uniesień,to nie może iść do łóżka zbyt szybko no mówiąc brutalnie jeśli to zrobi to nie jest już nie zdobyta,facet dostał właściwie wszystko ,zaczyna się zwykłe życie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×