Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KamilaD

Starania o ciąże

Polecane posty

Test może pomóc wykryć czas okołoowulacyjny, w którym jest tzw pik LH (hormonu luteinizującego). Dobrze zatem wiedzieć kiedy ten skok się zbliża - najlepiej obserwować śluz. Najbardziej płodny jest rozciągliwy i przejrzysty. Jak taki się pojawi warto zacząć starania i zrobić ew. test. Jak śluz zacznie znikać, tzn że owulacja już była, albo będzie bardzo szybko. To tak w megatelegraficznym skrócie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaD
Betaze kochana juz mi troche lepiej...nie chce sie denerwowac bo to tylko wszystko moze pogorszyc. Najwazniejsze ze test znowu pozytywny. jakby za 2 tyg o tego ginekologa nic nie wyszlo to zmieniam lekarza!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaD
aaa noi super ,że siedobbrze czujesz:) Obyś nie miała wymiotów bo to jest chyba najgorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wymioty w ciąży faktycznie chyba sa jednym z najgorszych objawów :) przy mojej pierwszej ciazy własnie przez nie( zaczeły sie ok 2 miesiaca ciazy) trafiłam na patologie ciązy i troche sobie tam polezalam pod kroplówkami.. ale z maluszkiem na dzien dzisiejszy jest juz wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila, może teraz pomyśl nad zmianą lekarza. byłaś prywatnie czy na nfz? co do mdłości czy wymiotów to nie mam i modle się żeby nie nadeszły. w pierwszej ciąży też ich nie było, czułam się super, robiłam remonty. teraz to też jest w miarę ok, ale czuję jakieś ciągłe zmęczenie, senność i nic mi się nie chce. mam za to coś z psychiką, bo ciągle siedzę i myślę o tym że poronię. co chwila latam do kibelka i sprawdzam czy nie ma jakiegoś krwawienia itp. wiem że to głupota ale jednak to siedzi w mojej głowie. a i jeszcze tu na kafe czasami zdarzy mie się przeczytać jakiś topic o tym że któraś poroniła , masakra. głupia baba ze mnie i tyle. teraz leżę sobie na łóżeczku i odpoczywam z laptopikiem, młody ścina drzemkę, obiadek przygotowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaD
Myślałam już żeby np za tydzień iść do ginekologa jakiegos prywatnego bo nteraz na nfz chodzę. Może ma gorszą aparaturę;/ Sama juz nie wiem. DO niego mi wygodnie bo idzie się bez zapisów i nic nie płaci. Powiem Ci że mam identycznie jak ty. Mam taka prace,że ciagle przy kompie przez 10 h wiec siedze i czytam te różne fora i jestem przerażona ilością poronień. Za każdym razem jak coś mi pocieknie to szybko się upeniam czy nie krew. Myślę, że nie zawsze dobrze jest czytac fora o tematyce poronień bo to nas stresuje. Ale ten temat nasze forum działa na mnie jak terapia łagodząca. Naprawde bardzo mi tu pomagacie:) Główka do góry towje maleństo ma już serduszko! Nie obejżysz się a będziesz je miała w ramionach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaD
Swoja drogą...jak super,że już prawie wszystkie macie po jednym dzieciaczki:) Pewnie trochę mniej sie stresujecie bo wiecie co Was czeka:D Dla mnie to wszystko jest jedna wielka niewiadomą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę być mamą!
Bardzo chciałabym dołączyć do Waszego grona, ale to dopiero początek mojej drogi... Chociaż w sumie w tym cyklu kochaliśmy się w dni płodne więc może... hihi nie nastawiam się i lecę dziś po te testy owu... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz chyba masz racje z tymi forami. nie będę czytać. co do lekarza to idź prywatnie, na pewno ma lepszy sprzęt, poczekaj jakiś tydzień. ja teraz muszę uciekać już bo "młody terrorysta" wstał. zjemy obiadek i idziemy na dworek kosić trawkę z tatą (ma dziś wolne). będę wieczorkiem. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaD
Pójde chyba za tydzień:) Zycze Ci Wam miłego wieczorku ze słdkim terrorysta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaD
Chce być mama...Kurcze nie pamietam jakie to testy. mam jeszcze 2 w domu wiec sprawdze wieczorkiem ale to dopiero jutro Ci napisze jakiej firmy są moje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
do KamilaD doczytalam sie ze jestes ze Szczecina i chcialam sie podzielic z Toba inf o superr ginekologu jednym z najlepszych w Szczecinie do ktorego i ja chodze z moimi powaznymi problemami DOKTOR NIEDZIELSKI PRYWATNIE PRZYJMUJE NA NIEMCEWICZA 15 A JEST ORDYNATOREM W ZDROJACH NA INTERNECIE zNAJDZIESZ NAMIARY NA NIEGO JEST CIEZKO SIE DOSTAC BO MA SPORO PACJENTEK A I WIZYTA NIE JEST NAJTANSZA ALE WARTO MYSLE powodzenia i pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaD
Oooo super ,że mi o tym piszesz bo właśnie szukałam na internecie kogoś dobrego:) A nie wiesz ile dokładnie może mnie kosztować wizyta z usg dopochwowym?. Raz jeszcze dziekuje z info i sciskam mocno!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Chcę być mamą" - nie przejmuj się. Nie długo dołączysz do grona mamuś. Głowa do góry. Pozytywne myślenie to 90% sukcesu. I nie żartuję! To na prawdę podstawa. KamilaD - kup sobie jakąś długą książkę na te 2 tygodnie i nie przyspieszaj tej wizyty. Za tydzień to może być za wcześnie. Cierpliwości. Skoro test pokazuje ciążę, to znaczy że ciąża jest. Daj jej ciut podrosnąć. Betaze1 - Tobie też należy zakazać czytać fora w internecie gdzie piszą o jakichś powikłaniach czy poronieniach. Naklej sobie znak zakazu ;) na kompie. I czytać tylko miłe i przyjemne rzeczy. W końcu Dzidziuś czuje wszystkie stresy całym sobą. Po co mu takie coś fundować? Zresztą po to tu jesteśmy żeby podtrzymywać się na duchu! Trzymajcie się ciepło Babeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaD
i za to Was uwielbiam dziewczyny!!:) Za super podejscie:) Zakaz czytania smutnych tematow na forach podpisuje sie pod tym!!:) Może i racje z ta wizyta za 2 tyg... Jeszcze pojde za tydzien a tu klops i tylko sie załamie...A tak to teraz 2 tyg relaks a na końcu piekna fasolka!! Tego sobie rzycze i wszystkim starajacym sie dziewuszka:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaD
życze...a nie rzycze oczywiscie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaaaaaaaaa
kobietki a ile sie staracie ? ja 7 cykli , mam 30 lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszkaaaaaaaaa - o pierwsze dziecko staraliśmy się 2 lata. A teraz się nie staramy specjalnie - co ma być to będzie. Czekamy na kolejne Dziecko, ale kiedy się pojawi to już nie do końca od nas zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaD
Moja kolezanka stara się rok. Lekarz jej powiedział,że do 1,5 roku starania uznaje sie za normalne i dopiero jeżeli po 1,5 roku nie zajdzie w ciaże bedzie musiała z mezem przejsc przez szereg badan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas to dopiero pierwszy cykl.. jeszcze z tydzien staran przed nami w tym cyklu... a poźniej czekanie na ewentualne efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze ktoras z Was orientuje sie jak to jest z praca? od kiedy mozna isc na L4 jesli pracuje w miejscu gdzie trzeba dzwigac i temperatura w lecie to 40 stopni a czasem i wiecej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce być mamą!
W sumie jeśli tylko lekarz wystawi L4 to możesz iść od razu... Dziewczyny proszę Was o radę bo widzę, żę potraficie mądrze mówić i jesteście bardziej ode mnie doświadczone... Otóż ja niby dopiero zaczynam się starać w takim sensie, że chcę 'celować' w owulację, biorę kwas foliowy, zmieniam dietę, biegam dla zdrowia ;) dlatego też chce kupić testy owulacyjne... aleee... no właśnie my z moim przyszłym mężem nie zabezpieczamy sie od baaardzo dawna i dzidzi nie ma, czy powinnam sie tym martwić czy to może oznaczać, że jest coś nie tak? Nie chcę o tym za dużo myśleć bo od psychiki bardzo wiele zależy... Ale trochę mnie to martwi niestety :( to nie jest chyba normalne bo tak sobie 'fikamy' ok 3 lat... ;( ale czasem omijaliśmy dni płodne tak mi sie wydawało przynajmniej, a czasem nie tak od przypadku do przypadku. Poza tym jakiś czas temu mierzyłam sobie temperaturke i wychodziło ku mojemu zdziwieniu, że owu mam dość późno ok 20dc, może to też jest przyczyna... A może to siedziało w głowie, że jeszcze nie czas, żeby poczekać jednak do ślubu? Nie wiem sama co myśleć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma na to żadnych zasad. Można starać się 3 lata i nic, można nie starać się i zajść za 1 razem. Ale dobrze mieć świadomość, że w ciągu cyklu jest dosłownie kilka dni z szansą na poczęcie. Więc można wiele lat razem "fikać" jak to mówisz i nie trafić w dobry dzień. Poza tym nie wszystkie cykle są owulacyjne. Ale jeżeli coś Cię niepokoi to zawsze warto porozmawiać ze swoim lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaD
Ale nie zabiespieczaliście sie tzn że zawsze w tobie konczył? Może to kwestia nastawienia psychicznego. Ja wcześniej tylko stosunek przerywany nawet w dni płodne co ponoć to nie jest dobra forma zabezpieczenia i nigdy w ciąży nie bylam:) Napewno zajdziesz w ciąże. Kwas foliowy jest bardzo ważny. A no i też nie ma co cześciej się kochać jak co 3 dni. Ważne zeby twój partner był aktywny ponieważ to ma wpływ na plemniki. Kiedyś lekarz mi mowił, że jeżeli facet nic tylko leży i sie obija to bedzie ciężko. na szczeście moj mąz regularnie ćwiczy. z kolei mojego męża siostra zaszła w 2 cyklu ponieważ w pierwszym była na Bali i lekarz mówił ,że gorący klimat nie sprzyja zajsciu w ciąże bo im cieplej tym plemniki są powolniejsze i już w jądrach są "ospałe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce być mamą!
Tak zawsze kończy we mnie... :// Ja nie chce się na razie tym martwić i mówię sobie, że to przecież nie były starania tylko tak byle co hehe ;) Nie mogę się zacząć przejmować bo w końcu tak się nakręcę na ciąże, że nic z tego nie wyjdzie... Stan umysłu jest najważniejszy tak sobie powtarzam :D będe uważniej śledzić mój cykl i może się uda, oby! ż lekarzem się kontaktowałam oczywiście, ale zaczął z grubej rury... tzn zlecił badania (które i tak pewnie zrobię jak nic nam nie będzie wychodziło przez kilka cykli) dla mnie prolaktyna, a dla mężula badanie nasienia :/ przeraził mnie takim podejściem troche, a na koniec jeszcze wspomniał, o badaniu drożności jajowodów czy coś :/ bez sensu ja nie chce tak się wkręcać w to, że coś jest źle bo będzie jeszcze gorzej, chcemy sami się bardziej 'przyłożyć' bo dla mnie to nie były jako takie starania noooo... mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi :( Poczekam kilka cykli, zrobię podstawowe badania i wtedy do niego się zgłoszę, ale jestem dobrej myśli... Póki co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaD
Wiesz może on poprostu chcił mieć odrazu jasna sytuacje żeby wrazie czego dać dobre lekarstwa czy coś ...Ale spokojnie popracujcie z męzem a bedzie dobrze!! I kobitki oglądałam teżprogram, że bardzo ważne jest zeby w trakcie stosunku kobieta miała orgazm!! Wtedy lepiej łatwiej dochodzą plemniki do jajeczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce być mamą!
Dzięki Kamila... może masz rację tzn pewnie masz rację :) podnosisz mnie na duchu :) w ogóle cieszę się dziewczyny, że trafiłam na Was topik fajne z Was babki i bardzo pomocne ;)) To mówisz, że jeszcze do tego wszystkiego trzeba włączyć każdorazowo orgazm... :D Tak mówię mąż mąż, ale do ślubu jeszcze 2 tygodnie :D to tuż tuż no i swoją drogą ta gonitwa przed weselem i stres też pewnie robi swoje... Ja w ogóle przez długi ostatni czas nie miałam za bardzo ochoty na cokolwiek :/ teraz dopiero moje libido wraca do normy chyba do głowy dociera powoli, że to będzie mężczyzna na całe życie i już możemy zachodzić :) hihih ale plotę głupoty... Aha Kamila daj znać jak umówisz się do tego lekarza i czy w ogóle do tego, takie czekanie to chyba też jest męczące? Na pewno wszystko jest w najlepszym porządku tylko trzeba cierpliwości tak jak dziewczyny mówią, a to nie jest chyba takie łatwe... Ściskam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaD
Pewnie , że dam znać :) A co do ślubu to w pełni rozumiem te 2 tyg przed ślubem były dla mnie wyjątkowo stresujące i męczące ale dzieki temu też masz myśli gdzie indziej co też może Ci sprzyjać :) Jeżeli chodzi o lbido to miałam z nim problem przez tabletki anty ale na szczescie to już przeszło :) A im częściej się kochasz i myślisz o seksie to częściej Ci się chce i masz potrzebe :D Takze nic tylko jak ja to mowie z mężusiem dziga dziga :D Nie martw się teraz owulacją bo przed Toba najpiekniejszy dzień w życiu!! Ślub to coś niesamowitego, mnostwo emocji i wzruszeń! Życze Ci abyś miała bajkowy ślub a po ślubie zaraz cudna pocieche!! :* A tym czasem kończę za poł godzinki pracę i lece do domku:) Jesteśmy w kontakcie!! Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce być mamą!
A żebyś wiedziała duuużo wzruszeń i to już teraz, ciągle chce mi się płakać.... wiem, że to głupie, ale tak mam jakoś nie panuje nad tym :D o czym nie pomyślę co jest związane ze ślubem to mam łezki w oczach chyba cały ślub w kościele przerycze hihi :) zresztą jak myslę o dziecku to też chce mi się wyyyć, to po mamie mam taka beksa ze mnie :) przed nami jeszcze trochę przygotowań, ale już bliżej niż dalej, a stresik się nasila... Mam nadzieję, że ślub będzie jak z bajki (przecież przez chwile będę księżniczką :D ) a na weselisku wszyscy będą się wyśmienicie bawić tego bym sobie życzyła, żeby każdy je miło wspominał ;)) A z tym seksem to rzeczywiście masz rację coś w tym jest, że im częściej się kochamy tym większą mam ochotę na igraszki :D Ja za chwilę zmykam biegać, ale może zajrzę jeszcze przed spaniem do Was :* Miłego wieczoru obecne i przyszłe mamusie! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:)Ja dopiero w tym miesiącu staram się by zajść i mam nadzieję,że mi się uda.Okres mam dostać 24 maja i już się niecierpliwię czy go dostanę czy też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×