Starania o ciąże

Co do Jana to moj maz ma tak na imie!!:) Uwielbiam do niego mowić Jasieczek, Jasiulek i Jasiu ale on ogolnie nie lubi tego imienia. Teraz ponoć wraca moda na takie starodawne imiona. Mi dla chłopaka podoba sie Sebastian a dla dziewczyny tak zupełnie inaczej Selena

Kochana już wiemy jaki będziesz miała welon, to teraz pochwal se suknia!!:)

Kupiony! Jeszcze raz Wam dziękuję :) Mi się podoba jak się mówi Janek... jakoś tak, no wracają te imiona, ale to chyba lepsze niż Dżesika, Aron, Alan, Samanta itd :P hihi mam nadzieję, że nikogo teraz nie uraziłam... ;)

a da się potem wpis usunąć ? ;) bo sie schizuje hehe :P

Nie no pewnie:) Tymbardziej,że to nie my wybieramy sobie imiona:) Powiem Wam szczerze w tajemnicy hihi , że nie mam na imie Kamila to tylko moj nick:P Ale moje imie jest tak specyficzne i dziwne, że wolałam nie pisać:P Ale już wiem że Tobie sie nie spodoba hehe:P

można zgłosić do usunięcia ale usówają po jakimś czasie nie odrazu ;/

Przepraszam Was, że trochę zaśmiecam ten wątek tym moim ślubem, ale już niedługo wytrzymacie? :))

eee nie mów tak może piękne masz imie i mi się spodoba barrrdzo :) kurcze nie wiem czy pisać jak mamy na imię czy nie... Ja w sumie nie udzielałam się wcześniej na forach... Nie wiem czy pisze sie takie rzeczy :| a nie masz jakiegoś byle jakiego maila, z którego nie korzystasz za bardzo? to posłałabym Ci ta moją krynolinę hihih :D

Ja wytrzymam bo wiem co to dla Ciebie znaczy!! Moj ślub przecież był tak niedawno :)

wytrzymamy! Pokaż kieckę :)

wiecie, ze zaś dziś się poryczałam jak debil ( a siedzę w pracy :P ) bo... mój mąż zaczął opowiadać o naszym pierwszym tańcu co i jak... no i już becze kurde!

Ja w sumie też wcześniej nie udzilałam się za bardzo na forach...niestety mam maila z imieniem i nazwiskiem hahah dobrze co? haha ale ja wysle ci z allgro moj link sukienki :) http://allegro.pl/romantyczna-suknia-slubna-eresma-san-patric-i2339949575.html :)

Kochane powiedzcie mi czy naprawdę po ślubie zmienia się wszystko na gorsze? Rutyna nuda problemy itd... boje się tego trochę szczerze :/ Chociaż my długo mieszkamy już ze sobą to chyba wiem czego mogę się spodziewać...

Jest zupełnie inaczej jak piszesz!! Zadnej rutyny!!:) Ja ogolnie zakochałam sie na nowo i czujemy jeszcze wieksza więź:) Mi wystarczył widok wzruszonego męża pod ołtarzem. To on pierwszy sie popłakał!! Tak mnie tym wzruszyl że ja też już nie wytrzymałam :P Tylko kamerzysta zacierał rączki, że ma fajne ujęcie hehe

mega beza nie? hihih ja w ogóle chciałam skromną i białą suknie, tylko że źle w takich wyglądałam no i padło na księżniczkę. Od razu mi się spodobała jak tylko ją założyłam i umarłam i się poryczałam oczywiście :P

Piekna, będziesz wyglądac jak królewna:) Nie to nie my :) Tylko suknie miałam taka samą:)

Mój mężul pojechał dziś z kolegą kupić koszulę i oczywiście już się martwię, że kupił nie taką jak trzeba :P jejku jeszcze tyle przygotowań stres tak, że spać nie mogę boję się pierwszego tańca jutro idziemy na pierwsze zajęcia zobaczymy jak nam pójdzie, oczywiście dam Wam znać czy nie połamaliśmy patyków bo z nas niezłe drewienka są :D

Dacie rade:) My mieliśmy 4 zajęcia po 1 godzinie:) I układ był gotowy :)

Ciekawe co u naszej BETAZE1 już od wczoraj śllad zanikł :( Pewnie maluszek daje popalic :)

mam nadzieję, że ślub zmieni wszystko na jeszcze lepsze... ja się boję, żę nie dam rady przez płacz przysięgi powiedzieć! ale mara... :P aa zapomniałam Wam napisać mój kochany wczoraj prześledził neta i dał mi listę suplementów, które mam mu kupić w aptece na polepszenie tego i owego hihih fajnie, że on też chce tego tak bardzo jak ja ;))

no pewnie!! Dobrze jest czuć wsparcie mężczyzny :) Ja dzisiaj z mężem zafundowaliśmy sobie miły poranek :) I dzien odrazu staje sie piekniejszy hehe:D

nini a w jakim wieku masz dzidzie? Jeśli pisałaś już wcześniej to przepraszam. Kamila a jak dziś Twoje piersi bolą dalej? Pojawiają się jeszcze jakieś inne objawy? Umówiłaś się już gdzieś na wizytę?

Piersi dalej bolą i to wszystko jeżeli chodzi o objawy. No może jeszcze objawem jest super stan cery!! Mam naprawde problematyczną cere, zawsze gdzieś mi jakiś obcy wyskoczy a teraz mam tak gładka buzie że szok:) Do lekarza sie jeszcze nigdzie ni umowilam. Przeczytałam ze to około 2 dzień 4 tyg więc poczekam jak mi mowił mój lekarz 2 tyg. Dam mu jeszcze jedną szansę się wykazać hehe :) A tak to kurczę mineło od ostatniej wizyty dopiero 3 dni wiec jeszcze 11 :( Dłuży sie masakrycznie ale jutro i po jutrze mam wolne więc zaplanuję jakoś dzień żeby szybko zleciał :)

no dłuży sie baaaardzo nawet mi! Hehe bo sama ciekawa jestem co tam zobaczysz :)) Jak dziewczyny piszą, że słychać bicie serduszka... to musi być niesamowite przeżycie :) masz wolne to znaczy, że nie będzie Cię przez dwa dni? :(

Witajcie dziewczyny zapraszam na nowe forum www.rajkobiety.pl

No dokładnie , nie będzie mnie przez 2 dni . Ciesze się ze mam wolne ale stesknie się za Wami ...Pracuje po 10 godzin przy komputerze i jak mam wolne to staram sie nie korzystać z komputera:) Chyba że będe musiała z cos sprawdzić to tu zagladne:)

Jakoś przyzwyczaiłam się do tego forum na kafeterii na innych czasami jest ciężko sie połapać hehe

aha rozumiem, sama spędzam 8h przed kompem w pracy... :/ ale i tak w domu dalej przed nim ślęczę i oczy mam już do wymiany :D ciekawi mnie gdzie pracujesz, że masz takie zmiany i 10h przed kompem :P ja też jakoś lobię tu wchodzić tylko coś dziewczyn nie słuchać :( nie wiem czy będę miała z kim pogadać... przyszłe żonki nic nie piszą a ciekawa jestem jak przygotowania u nich. Tak wiem, że to nie na temat, ale tak troszkę chociaż :) Nini też milczy :( chyba przy dziecku nie ma za wiele czasu na siedzenie przed kompem. Kurcze muszę się wziąć za robotę bo jeszcze dziś nic nie zrobiłam :/

"chcę" - suknia przepiękna. Będziesz w niej cudownie wyglądać. Moje Dziecko ma rok. A co do życia po ślubie - to ja uważam, że jest fajniej niż przed. Ale to zależy od podejścia obu osób. Wiadomo - rutyna zawsze się pojawi - ale od Waszej inwencji i chęci zaskakiwania siebie zależy czy Was dopadnie i złapie, czy dacie jej po nosie :D Np. Mój Mąż codziennie zachwyca się tym co Mu ugotowałam. A mi codziennie sprawia to radość. I staram się jak najczęściej coś nowego wymyślać.

o tak nini nie ma to jak mąż powie , że coś dobrze ugotowałaś:D Ja jak mam wolne to uwielbiam gotowac a jak zostane pochwalona to odrazu rosne 10 cm hehe:D a co do pracy to pracuje w centrum handlowym dlatego az 10 h :)