Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marek25

Dzisiaj usłyszałem jaki start mieli młodzi w PRLu

Polecane posty

Nie pierdziel głupot, jak mówię że mozna to wiem co mówię. A można między innymi dlatego że konkurencja zamiast działać siedzi na dupie i psioczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bobas Smyk
grzeczniej cipo! nie rozmawiasz ze swoim pijanym ojcem ubekiem. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiek głodny = człowiek zły
taka prawda jest że mój tata pracował w Hucie Sędzimira dostał mieszkanie - a nigdy tam nie mieszkaliśmy mieszkamy w domu rodzinnym pod Krakowem a to mieszkanie ciągle ktoś wynajmował teraz studenci zagraniczni mieszkanie ma 120m i jest 2 poziomowe czasem z mama chodzimy je ogarnąc to jest tam istny chaos teraz tata od 3 lat w Stanach pracuje - przyjeżdża w czerwcu i będzie pewnie chciał je zobaczyć... załamie się - co ta młodzież z tym mieszkaniem zrobiła grunt że płacą - miesięcznie 3800 - mieszkanie w centrum Krakowa - stare miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje małe 1 marzenie
Start moich rodziców: Tato dostał bdb płatną pracę jako dyr po znajomości, tzn. dzięki swojej matce, jego rodzice podarowali 5 działek, rodzice mamy pieniądze na dom i meble częściowo, resztę wzieli na kredyt który spłacili w ciagu 2 lat. Sadzili porzeczki, tytoń, które zrywali teściowie mamy i ojca. Jeden sezon porzeczek i nowe auto. od ślubu do czasu wyprowadzenia się na swoje mieszkali u rodziców, nie płacąc za nic. mama mogła spokojnie nie pracować i nas wychowywać. tato po likwidacji zakładu dostał ogromną odprawę za którą zalożył nową firmę. firma ta działa do dziś i ma się coraz lepiej. A ja?? ja na nową drogę zycia dostałam od ojca 5 tyś zł i tradycyjnie szereg pouczeń, jaki to on był zdolny i sam się wszystkiego dorobił... i tyle. Jeszcze się dziwi że jak to nie stać mnie na dom i działkę... Z działek które ma nie chce mi dać nawet 1, uważa chyba że wszystko zabierze do grobu. Szkoda że nie urodził się w dzisiejszych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat bylam mloda w PRLu
ojciec zalozyl mi ksiazeczke mieszkaniową w liceum, mialam 18 lat. Wplacalo sie na nia, nic za darmo, fakt,ze to nie byly wielkie pieniadze na terazniejsze czasy, ale zawsze. Mieszkanie( na kompletnym zadupiu , nie tam, gdzie sie zapisywalam) "ostałam" po 19 latach oczekiwania. czyli majac 37- mialam 1 dziecko+ drugie w drodze wczesniej nie mialam dzeci, bo nie chcielismy mieszkac w czworke w pokoju przy rodzicach? Norma na osobe 8m2., u nas byłoby mniej,Rodzice z wyzszym wykztalceniem, fakt,ze slusarz zarabial wtedy tyle samo, albo wiecej. Ja po studiach pracujac na uczelni mialam pensji 2 tys ( jak wszyscy) czyli 20 dolarow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiek głodny = człowiek zły
ja na 16 urodziny dostałam xxx tys - kasa na lokacie, start w przyszłość dopiero te pieniądz będę mogła wypłacić w wieku 25 lat - więc lipa trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgdsfgdfs
moja matka wykonywała proste fizyczne prace w PRL w ciągu kilku miesięcy nazbierała na kaucje i dostała 100 - metrowe mieszkanie komunalne nigdy w życiu nie musiała wynajmować mieszkania od prywaciarza i dlatego nie pojmuje jak można pracować i żyć tak że ledwo starcza na jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvcnvcnvb
babcia mi opowiadała, że do mojego miasta władze ściągały robotników z całej polski bo brakowało rąk do pracy wszyscy mieli prace i teraz mają emerytury ale teraz już nie ma pracy, nie ma zakładów, a na emerytury ktoś musi zarobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat bylam mloda w PRLu
no wlasnie, za PRLu bylo tak,ze sprzataczka miala czesto wiecej przywilejow niz inzynier, a pensje taka samą. Nie oplacalo sie uczyc, byc pracowitym i kreatywnym (" czy sie stoi, czy sie lezy, 2 tysiace sie nalezy")- i dlatego padala gospodarka, czego efekty czujemy do dziś. czlowiek uczyl sie wylacznie dla wlasnej satysfakcji. Cieszę sie,ze dozylam czasow, kiedy wiedza i pracowitosc zaczeła mi sie opłacac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy zle nie mieli
Kto z was chciałby być wtedy marynarzem,i to nie takim pracującym u polskiego armatora,za jakieś 100-200 dolarów miesięcznie ( średnia pensja to 20 dolarów wtedy),ale u zagranicznego za przynajmniej te 2 tysiące miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos tu twierdzil ze 20 lat si
sie czekalo. Moj tata dostal mieszkanie po 5 czy 7 latach , kawalerke. potem po kolejnych 6 wieksze 60 metrow. Był zwykłym robotnikiem , nie był w partii. A wy sobie dalej wmawiajcie jak to zle było. Teraz taka osoba nigdy sobie nie kupi mieszkania chyba ze na kredyt na 50 lat :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos tu twierdzil ze 20 lat si
akurat bylam mloda w PRLu-- nie opowiadaj bzdur, kierownicy dyrektorzy mieli lepiej niz sprzataczka ale zarabiali razy 3 a nie 10 czy 100 razy wiecej jak teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o.....nie
Wy tylko umiecie narzekać i skakać sobie do gardeł ZAMIAST TAM GDZiE TRZEBA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek25
Było lepiej nie gadajcie. Co z tego, że dzisiaj macie możliwości? Zresztą jakie możliwości? Pooglądania kolorowych teledysków chyba. Aby do czegoś dojść to trzeba mieć układy albo ustawionych rodziców. I mamy tak, że jeden zarabia 50000 a drugi 1000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRL-u wracaj......
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRL to były czasy dla minimalistów. minimum dostawali socjal itd ... dziś są inne czasy i niezarandi leniwi ludzie tęsknią za prlem ze panstwo im da to minimum, byleby siedzial cicho i nie domagal się np wolności słowa, prasy itd🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorneta i meduza
Żyłem w tamtych czasach. Dokładnie to pamiętam lata 80. W TV mówią że prześladowania itp. Nic takiego nie odczuł ten kto żył normalnym życiem. Opowiadało się dowcipy o PZPR o Jaruzelskim i żadna SB nie przyszła. Młodzież faktycznie miała jakiś start

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czy się stoi, czy się leży..." resztę pamiętacie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggfhgjhk
moj tata pracowal w zakladzie pracy, stac go bylo na nowe mieszkanie, samochod, co roku jeździlismy na wczasy, ja jeździlam na kolonie... potem zaklad przejal jakis prywaciarz, od lat moj tata nie mial grosza podwyzki, zarabia malo po prawie 40 latach pracy, nie stac rodzicow zeby gdzies pojechali, ceny coraz wyższe, od lat nigdzie nie byli na wakacjach; do tego tata boi sie, ze straci prace, musi byc ciagle pod telefonem, mimo ze zarabia grosze to pracuje za pięciu bo wykonuje nie tylko swoje obowiązki ale i jest tam księgową, sprzataczką i wszystkim. oto nasze cudowne wspolczesne czasy, czlowiek po 40latach pracy zarabia grosze i nie stac go nawet zeby gdzies pojechac. keidys jeszcze dokaldali na wakacje, dokladali do dzieci jak mialy jechac na kolonie, teraz tego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorneta i meduza
Owszem były wałki masakryczne. Jednak za kapitalizmu wałki moze robić tylko dyrekcja/szefostwo. A za "komuny" mógł robić każdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opowiadalo po znajomych ale jakbyś wyszla z megafonem na ulice i robila to co np ostatnio solidarność albo jakakolwiek przez gazete polska i pis organizowana manifestacja.... te same hasla tylko pod adresem rzadzacyh w zsrr i np jaruzelskiego wykrzykiwala i robila blokade sejmu szubienice palila flagi zsrr itd to wiesz ....zomo z w dobrym wypadku gumowymi kulami by cie pięknie powitalo🖐️ dziś możesz sobie iśc z megafonem i krzyczes pod sejmem ze tusk to zlodziej komorowski je kupe. zupelnie inne czasy. i to ze starsi ludzie milo wspominaja prl, w koncu lata ich mlodosci a te zawsze sie dobrze(no praktycnzie zawsze) miło wpsomina na starość to kumam. ale ze ludzie urodzeni powiedzmy od 1980 roku wzwyż że wychwalają komunizm a raczej ten socjalizm ktory u nas był to już ewidentny brak wiedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 11:43 [zgłoś do usunięcia] Lorneta i meduza Owszem były wałki masakryczne. Jednak za kapitalizmu wałki moze robić tylko dyrekcja/szefostwo. A za "komuny" mógł robić każdy " taaa bo wszystko bylo panstwowe i kazyd mógł okradać pańśtwo....a wiec kogo? smaych siebie. i kazdy kombinowal, kradl bezposrendio lub pośrednio rozkradal majątek pańśtwowy bo w koncu wladza to byl wróg. i to zostalo z czasów prl niestety w mentalnosci wieeeeeeeeeeeeelu polaków🖐️ ale 20-30 lat minie moze 2 pokolenia i już to zaniknie mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorneta i meduza
Tym razem to znowu ja + ban x2... Teraz kradną na duuuuużo większą skalę. Popatrz ile zakładów zrujnowali. Ekipa Wałęsy/Kwaśniewskiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie prawda. teraz jest zupelnie co innego. teraz zwykly przecietny kowalski nie okrada np w pracy robiąc wałki, państwa...tylko pracodawce - prywatną osobę. wcześniej WSZYSCY , każdy wałek jaki ktoś zrobil np w pracy bylo okradaniem państwa. bo wszystko praktycznie było wspolne niby nie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 546567hgghh
nie dyskutujcie z tym czyms to jakis upośledzony psychol, niepełnosprawny umyslowo, pewnie pisze z psychiatryka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu ty?:D wez sie zjamij cyzmś pozytecznym , przydaj się do czegoś nie wiem zajmij wolontaritem , posprzątaj las ze śmieci itd zamiast się użalać i mazgaić pomarańćzko i wyzywać przy okazji innych nie potrafiąc nawet uzasadnić swoich inwektyw:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niczym nieskrepowany kapitalizm, to wyzysk, zanieczyszczenie srodowiska i wzrost przestepczoscii. Zadna skrajnosc nie jest dobra. Co z tego, ze mozna sobie wykrzykiwac pod sejmem(jakby kto nie mial nic lepszego do roboty) skoro trudno znalezc dobra trwala, prace albo sie dodstaje smieciowy papierek do podpisu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli wtedy tak mało się zarabiało to ile można było za PRL-u kupić za te 20 dolarów a ile można dzisiaj? PRL - 20 dolarów dzisiaj - 800-1000 dolarów różnica kolosalna, powinno nam się żyć jak w raju ­ wtedy czekało się na mieszkanie 5-7 lat, fakt na kredyt ale ten kredyt był niskooprocentowany i ceny mieszkań nie były takie wysokie, a dzisiaj nawet kredytu się nie dostanie bo zarobki na umowie za niskie, ­ dzisiaj mamy lepiej bo jest dużo ludzi z wyższym wykształceniem, praca sama się wykonuje nie potrzeba nam ludzi po zawodówkach bo taki mamy postęp technologiczny że wszystkie prace fizyczne są robione za pomocą myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×