Dlaczego polski nauczyciel zarabia tak malo?

Zarabiam 2,200 zl netto za bardzo ciezka prace. Przykladowo w Niemczech nauczyciele zarabiaja do 3 tys euro - tez chce taka pensje, a nie te ochlapy. Jesli w budzecie brakuje pieniedzy, to nic prostszego - wystarczy wprowadzic 70% stawke podatkowa dla bogatych.

A już NAJLEPIEJ to wprowadzić 99% stawkę dla najbogatszych :) Niech wiedzą że kraść nie wolno :)

A dlaczego Ci, którzy potarią sobie radzić i samemu stworzyć miejsca pracy innym mają płacić więcej? Żeby Wam się lepiej żyło ? Do roboty, która daje kasę, na kursy a nie siedzi na kafe i narzeka.

Ja też jestem nauczycielka i bardzo sobie chwalę. 18-godzin etat? Marzenie! czemu narzekasz? parę lat temu był plan aby nauczyciele pracowali od 8 do 16, niezależnie od ilości lekcji, żeby byli dostępni dla ucznia jakby miał problem i żeby mogli w szkole sprawdzić klasówki i przygotować się do następnego dnia, zarabiali by tez więcej. Ale się nie zgodzili. Dlatego, że kiedy nauczyciel wychodzi o 13-tej ze szkoły to sobie olewa dalszą pracę. Ot co. A potem dzieciaki czekają miesiąc na oddanie im testów. Jeśli ktoś wam powie, że nauczyciel ma dużo pracy po szkole to mu zwyczajnie nie wierzcie! Mnie sprawdzenie prac i przygotowanie się na następny dzień zajmuje max 2h! Jaka praca, taka płaca.

Jestem ciekawa gdzie nauczyciele w niemczech zarabiaja 3tys euro Moja siostra jest nauczycielka w niemczech i nie zarabia 3tys eu

Dlaczego? To i tak za duzo. Powinno być brutto tyle. Dlatego, że masz ok 200 dni wolnego w roku (lipiec, sierpień, 52 weekendy, ferie, święta), Masz mało godzin pracy, w zasadzie na codzień sama jestes sobie szefem - jak masz kaca i nie chce ci sie pracować, to robisz niezpowiedzianą klasówkę i masz luz przez caly dzień, mozesz dorabiać

nauczyciel to nie zawód to chrakter. Wredny.

za godzinę maja płacone 40 euro polski rzad szykuje zwolnienia 250 tys nauczycieli pójdzie na bruk

Był artykuł w gazecie w którym było napisane, że nauczyciel w Polsce zarabia 2200-6000 zł.

To bardzo proste :) w Polsce nauczyciel zarabia o tyle samo mniej co każdy inny człowiek w porównaniu do niemieckiego odpowiednika pracy którą wykonuje

Obecnie na 1 nauczyciela przypada średnio 9 uczniów. Stąd część nauczycieli otrzyma wypowiedzenia już w maju. Odchodzą nie tylko belfrowie z kilkudziesięcioletnim stażem, ale także młodzi, którzy nie widzą szans na rozwój kariery. Optymalna liczebność klasy to ok. 20 uczniów. Oznacza to, że w Polsce wystarczyłoby ok. 350 tys. nauczycieli, czyli prawie dwa razy mniej niż obecnie. Na same wynagrodzenia nauczycieli wydajemy ok. 20 mld zł rocznie. http://www.bankier.pl/wiadomosc/Nauczyciele-na-zielona-trawke-2537438.html

ale nauczyciel ma tyle dni wolnego ,ze chyba nie ma co narzekać. poza tym pracuje dosc krotko

poza tym nauczyciel moze sobie dorabiac korkami

Praca nauczyciela nie jest wcale taka łatwa - no chyba,że ktoś ma do tego olewczy stosunek - aby odwalić. Wystarczy spojrzec jaka teraz młodzież i jakie dzieci:/ Jacy durnowaci rodzice. I ile materiału trzeba dziecku włożyć do głowy. Trzeba się naprodukować by wiedzę przekazać tak by dziecko zakumało. TEZ UWAZAM ZE POLSCY NAUCZYCIELE ZARABIAJA ZA MAŁO!!!

co za bełkot,praca górnika jest cięzka a nie nauczyciela,to obiboki co nic nie robią i dostają kase praktycznie za nic,chyba zrobie podyplomówke pedagogiczną i tez się zajme tym niecnym prcederem bo można troche zarobić a w międzyczasie gdzie indziej dorbic.Prawda jest taka że nawet leniwi urzednicy się więcej narobia oo nauczycieli

Praca stresująca i męcząca - siedzisz w szkole użerasz się z małolatami a potem jeszxze w domu - klasówki kartkówki, konspekty, pomoce na lekcję, scenariusze. Praca nie kończy się wraz z opuszczeniem murów szkoły.

prawie wszyscy zarabiaja za mało. lekarze też w stosunku do swoich kwalifikacji np bo na zachodzie by zarabiali pare razy lub parenascie wiecej no i co? taki kraj

To proponuje zrobić podyplomówkę i się przekonać czy łatwo jest dziś uczyć czy nie. Ja zawsze myślałam,że to łatwa lekka i przyjemna praca. Dooki nie zaczęłam podyplomówki i nie zobaczyłąm wszystkiego od strony nauczyciela a nie ucznia. Pierdolca można dostać

a praca inzyniera co ma wybudować most , albo lekarza co od niego zalezy zdrowie czy zycie jest bardziej odpowiedzialna zdecydowanie a każdy z tych wykształconych ludzi zarabia mniej niż w krajach zachodnich

Niestety taki chory kraj - też uważam że niemal każdy zarabia za mało

A nasz rząd robi wszystko, aby te patologię jeszcze pogłebiać Nie czepiajcie się nauczycieli - pomyslcie jaka to jest ciężka praca użerac się z rozwrzeszczanymy dzieciakami czy zarozumiałymi gimnazjalistami. I to nie mając żadnych praw. Za tzw. komuny nauczyciel mógł przylać dzieciakowi, teraz nie może go nawet dotknąc ani nawet krzyknąć. I tak samo musi się cackac z rodzicami, którzy często sprawiają wrażenie nienormalnych. Dyrekcja zamiast pomagac potrafi jeszcze publicznie skrytykować, że nauczyciel nie radzi sobie z młodzieżą. To jest jakies chore!!! I stąd biora się takie zjawiska, jak wkładanie nauczycielowi kubła na głowę. Bezmyślnie ściągnięto zachodnie wzorce do Polski gdzie panuje bałagan. Poza tym nauczyciel nie pracuje tylko w szkole ale i w domu, bo sprawdza klasówki, przygotowuje lekcje czy pisze jakieś bzdurne sprawozdania narzucone przez unijna biurokrację. Pomyślcie też że dobry nauczyciel to lepsza przyszłośc dla Waszego dziecka - studia, a potem dobra praca. W ogóle dziwię sie że w Polsce ktoś ten zawód chce jeszcze wykonywać, bo za takie smieszne pieniądze i w takich warunkach to jest nieporozumienie

chociaz mimo ,ze nauczyciele maja wolne wakacje itd to im nie zazdroszcze patrzac na dzisiejszych gimnazjalistów np ..

wiem tylko ,ze jakbym była juz nauczycielka w gimnazjum to bym sie z nimi nie cackała tylko co chwila bym pytala i robiła sprawdziany bo wtedy by sie mnie chociaz bali i nie czuliby sie za pewnie

dokładnie gimgówna to najgorsze co może byc kiedyś nie było gimnazjów i było dobrze, ale jacys debile wymyślili reformę i mamy to co mamy

BZDURA! Miałam ostatnio stycznosc z dokumentami nauczyciela- wiecie ile oni zarazbiają?? dyplomowany ma ok 7 tysięcy na reke, plus oczywiscie wszystkie dodtaki (trzymastki, jubileuszówki, dodtaki za wysługe lat, itp.) Dla mnie w wieksozsci nauczyciele to są darmozjady. bo nie oszukujmy sie tylko 1 na dziesieciu jest PRAWDZIWYM nauczycielem z powołania, reszta to plotkujące kwoki które żyją jeszcze poprzednimk systemem i myślą że jak są nauczycielkami to juz wszystkie rozumy pozjadały. Wiec BIDULKI prosze nie narzekac ze mało zarabiacie!!! Ja o 2 tys. na reke marze

albo jesteś slepa albo to prowo w kazdym razie lepiej z takimi pogladami sie nie obnoś bo dowodzisz tylko swego prymitywizmu

tępa nie jestem, a nauczycieli po prostu NIE ZNOSZE i sie z tym nie kryje, bop i dlaczego miałabym się z tym kryć. Jak napisałam wcześniej 1 na 10 nauczycieli powiniem pracować w zawodzie. nie czują tego, nie mają dobrego kontaktu z młodzieża, myślą tylko kategoriami ,,jak ja mam ciezko" i olewają swoją prace.

Bo jest glupi i nie stac go na wiecej

ZAROBKI NAUCZYCIELI I PODWYŻKI W 2012 ROKU:(KTO Z wAS DOSTAŁ JUŻ PODWYŻKE W TYM ROKU??kTO Z WAS PRACUEJ 18 GODZIN TYGODNIOWO???? Nauczyciel stażysta - 2619 zł (171 zł więcej niż dotychczas) - 18 godzin (2 niepłatne) Nauczyciel kontraktowy - 2906 zł (190 zł więcej niż dotychczas) - 18 godzin (2 niepłatne) Nauczyciel mianowany - 3770 zł (247 zł więcej niż dotychczas) - 18 godzin (2 niepłatne) Nauczyciel dyplomowany - 4817 zł (315 zł więcej niż dotychczas) - 18 godzin (2 niepłatne)

jak sie nie pracował w zawodzie nauczyciela to to sie bzdury gada Wiecie co... moja opiekunka praktyk dostała 4 klasę, sportową, dzieci "wybrane". Nieodrabiające zadań domowych. Wystawiła więc w pierwszym tygodniu września na dwie raty chyba z 40 jedynek. W drugim tygodniu września wylądowała na dywaniku. Bo szkoła najlepsza w rejonie, świetne średnie i wyniki uczniów i to się nie godzi, żeby wystawiać tyle jedynek! Absolutnie upomnienie od dyrektora! Bierzemy udział w konkursie gazety na najlepsze klasy z największą ilością piątek! Wyczerpała limit jedynek do końca roku. A teraz ma iść i dyscyplinować uczniów. I osiągać z nimi ŚWIETNE wyniki... Znam nauczycieli pracujących w prywatnych szkołach, tam dopiero hardcore w zatrudnieniu jest. Mają zatrudnienie do wakacji i od września kolejną umowę do wakacji. Super nie? A na wakacje to trzeba sobie znaleźć coś żeby się utrzymać przez dwa miesiące,.. Na umowy zlecenia nawet proponują bo wtedy nikt im na chorobowe nie ucieknie ani na urlop.. To ja naprawdę polecam wszystkim zainteresowanym dyżur na dziesięciominutowej przerwie w szkole, o żeby było łatwo w klasach IV-VI. hardcore. Wypuść dwóch uczniów do wc, pilnuj reszty i tłumacz się dyrekcji, że akurat ci dwaj w wc szybę wybili w dżwiach od kabiny, bo to było na twoim dyżurze, a jak już do nich poszłaś, to się ktoś potknął o kogoś na korytarzu i wpadł na klamkę i wbił ją sobie w ramie. I co robiłaś, że nie było cię na miejscu pracy?!