Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tonight's decision

między nadzieją a rezygnacją, czyli zakochana idiotka

Polecane posty

Bywa Ważne żeby mimo wszystko POSTĘPOWAĆ rozsądnie i mądrze w takich okresach, gdzie górę biorą uczucia i emocje. hahahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonights decision
Najgorsze jest to miotanie się - może powinnam go po prostu totalnie olać, odciąć się? A może kontynuować znajomość, być blisko...a może poleźć na tę imprezę odwalona w najlepsze ciuszki i grać niedostępną... (o fuck...to dopiero żałosne...) Jak w końcu podejmę decyzję i pójdę w określoną stronę, to będzie mi łatwiej. A teraz tkwię w zawieszeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak to jest z tymi
Naprawdę uważasz że pokazywanie drugiemu człowiekowi że Ci zależy i że się coś czuje jest nierozsądne ? :):):) Ja tam nie widzę w tym nic nierozsądnego. A poza tym rób i żyj jak uważasz w danej chwili i nie rozkminiaj za bardzo a tym bardziej nie obwiniaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak to jest z tymi
Zależy co ZADECYDUJESZ, jeżeli chcesz spróbować się zbliżyć do niego, zależy Ci, postanowisz "powalczyc" to idź na tę imprezę, wystrój się itd, jeżeli odpuszczasz i tak zdecydujesz to odpuść sobie i imprezę, bo po co tam iść, tylko sobie imprezę zepsujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz tkwię w zawieszeniu. teraz po prostu jestes soba - czyli osoba, ktora nie ma swojego zycia, swoich pasji, nie ma godnosci, nie ma charakteru, ze tak spytam, w czym jestes dobra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam tez kroluje gimnazjum plci zenskiej powaznie? :) na motoryzacji jest raczej meska piaskownica i nikt cholera nie moze znalezc lopatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie czizas wchodze czesto na forum motoryzacyjne ale nie ogolne tylko dedykowane do konkretnej marki samochodu wtedy dyskusje sa na poziomie, tak jak na forum lotnictwo.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korzystając z okazji chciałam Ci ZS podziękować za wszystkie udzielone mi bezpłatnie rady. to może ostatni moment, bo doszłam do wniosku, że więcej zmiękczać Cie już próbowała nie będę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonights decision
a jak to jest z tymi - muszę to sobie przemyśleć na spokojnie. Mam jeszcze kilka dni. Postaram się wypracować sobie w głowie podejście: co ma być, to będzie. Jeśli pójdę na tę imprezę, to z nastawieniem, żeby się zwyczajnie spotkać ze znajomymi i dobrze bawić. A na to, co on zrobi...to już nie mam żadnego wpływu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wchodze czesto na forum motoryzacyjne ale nie ogolne tylko dedykowane do konkretnej marki samochodu to sie zgadzam, myslalam raczej o: miejskim 4x4 :) - co kupic - ktore najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowana młoda mężatka
Ty już się cofnąłeś do poziomu niezbyt rozgarniętego przedszkolaka:) Szkoda że niektórym wystarczy, że coś ci dynda miedzy nogami by się tobą zachwycać pajacu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
by się tobą zachwycać pajacu a potrafisz sie ode mnie odpierdolic czy tez sie zaczelas zachwycac bo nikt nie chce gadac na twoim kretynskim topiku? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczeruś
pajac :D:D:D:D:D i do tego bezrobotny albo leń śmierdzący opierdalający się w robocie :D:D:D co do poziomu ,to przedszkolakom do pięt ten idiota nie dorasta:D to już te dzieciaki mądrzejsze analizy przeprowadzić potrafią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowana młoda mężatka
Jak mi się zacznie nudzić założę następny:) A Ty będziesz nadal żałosnym frustratem:):) Bez odzewu pajacu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonights decision
A ja ciągle się waham - iść na tę imprezę, czy odpuścić. Chwilami sobie myślę, żeby to olać, odciąć się, a potem znów zwycięża we mnie chęć ujrzenia go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest takie coś...
Autorko, byłaś na tej imprezie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonights decision
Ktoś odkopał temat, szok :) Nie byłam, bo się nie odbyła. Ale ostatnio go spotkałam przypadkiem - usiedliśmy i rozmawialiśmy...nic o nas, neutralne tematy, jak znajomi. Ja trochę narzekałam, że mam mało czasu bo terminy mnie gonią, a muszę skończyć pewną rzecz - no i wieczorem dostałam od niego smsa "chciałem cię gdzieś zaprosić na wieczór, ale pomyślałem, że przecież jesteś zajęta i musisz się skupić na tej pracy" Dobiło mnie to cholernie - odpisałam mu, że i tak dzisiaj już się tym nie zajmę i że musiałam odpocząć i potrzebowałam przerwy. Na co on "no to głupi jednak jestem" I temat się urwał. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby mu zalezalo to by korzystal z okazji odpusc sobie marzenie o mzonkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonights decision
Marzeń sobie nie odpuszczę, bo miło jest pomarzyć nawet o nierealnym ;) Ale już absolutnie nie wierzę, że coś z tego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest takie coś...
Temat odkopałam, bo kiedyś dodałam go do zakładek, żeby zobaczyć jak to się potoczy. To ja jestem w szoku, że od razu odpisałaś :D. No cóż... Jeśli chodzi o tamten SMS o spotkaniu... Widać, chciał wybadać czy jest szansa na spotkanie z Tobą. A Ty go zgasiłaś. I on się zamknął. Ale skoro chciał się spotkać... Może w jakiś sposób mu zależy na Tobie. Może chce Cię najpierw oswoić, ostrożnie do Ciebie podejść... Może taki miał cel proponując spotkanie. A jak widzi, że nie możesz, to go ucisza. Nie wiem... Ja bym się tak łatwo nie poddawała. Chociaż z drugiej strony... On jest taki zmienny. Może sam nie wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonights decision
Wcale go nie zgasiłam. To jego sms był taki dziwny, bo ani to propozycja, ani nic. Gdyby chciał, to by mnie normalnie zaprosił, albo zapytał kiedy będę wolna czy coś. Poza tym na początku znajomości nie był taki delikatny i nieśmiały, więc naprawdę nie wiem jak to wszystko rozumieć. Chyba wersja, że facet sam nie wie czego chce jest najbardziej prawdopodobna, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonights decision
Dziś niedziela, nienawidzę niedziel. Pozwoliłam sobie się rozkleić totalnie i przepłakałam pół dnia, czytając naszą korespondencję i oglądając zdjęcia...cóż, widać można stracić coś, czego nawet się nie miało... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×