Jutro mam sprawę

nie przejmuj się kochana. dziadkowie mają taki sam obowiązek płacenia na wnuki jak tatus nie chce. trzymam kciuki.

Jeszcze raz napisze...JA WYWIĄZUJE SIE Z OBOWIĄZKU UTRZYMANIA DZIECKA....Czy tak trudno zrozumieć,że skoro ojciec dziecka nie płaci zasądzonych alimentów-to coś z nim nie tak ? Więc dziadkowie mogą płacić za niego...a może lepiej obciążać państwo z funduszu ?

ej autorko powiesz w koncu ilelat ma tatus twojego dziecka?

stan na ulicy z dzieckiem w reku i kartka, to wiecej do puszki uzbierasz :D

przeciez ona nie wie ile on ma lat, nawet nie wiadomo czy to jest ojciec pewnie :D

lat ma 27,ja mam 26-dzieck ma 4 latka

ale przeciez on jest pelnoletni to czemu jego rodzice maja placic ci alimenty?? nie mozesz zglosic sprawy do komornika?

a imie ojca znasz? :D

zalezy mi tylko na kasie, dzieciak jakos sie wychowa ale kase musze zdzierac....

brunetka a może i by było lepiej, bo jakbys brała kasę z funduszu, to by wpadł w takie długi, że ho ho :D i do końca życia by się nie wypłacił. a z tą ciotą, co tu się podpisuje pod różnymi nickami nie ma co gadać, bo on nawet nie potrafi zarobić tych parę stów na WŁASNE dziecko, i jego mamusia musi za niego płacić :)

jak rzeczywiście jest takim draniem, jak piszesz to życzę powodzenia w sądzie.

doradzcie mi może jak załatwić pozytywne rozparzenia sprawy przez sąd moze kupic sędzinie koniak?

Kurcze,czemu ktoś misze podpisując się moim NICKIEM ?

bo są dzieci na forum :)

dobry pomysl, albo puscic sie z sedzia jak bedzie facet tylko nie zapomnij sie tym razem zabezpieczyc :D

to ja ci powtarzam poraz kolejny, bylo trzeba sie nie rżnąc ty kurwo skoro nie wlasciwy facet. skoro facet sie nie poczuwa do ojcostwa to i po huj od niego bierzesz kase? takie kurwy jak ty tego nigdy nie zrozumieją bo tylko mają forse przed swoimi oczami...

wiec czemu nie chcesz alimentow z funduszu tylko wolisz od jego rodzicow? w ogole dziwne jest to ze oni mieliby ponosic odpowiedzialnosc za bledy syna

Jakie głupoty piszecie hahaha no łzy mi leca po policzkach0rządam kasy na dziecko bo się nalezy i nie wypowiadaj sie juz cwaniaku-zapytaj MAMy czy tatuś jest Twoim ojcem i powiel sie z nami tą informacja

ruda od wczoraj widzę mało wiesz o życiu, komornik to nie cudotwórca i nie wyciągnie kady od bezrobotnego lenia śmierdzącego, albo od frajera, co pracuje na czarno, byle tylko grosza na swoje dziecko nei dać:( żałosne.. to niech dziadkowie płacą, skoro syna nie potrafili wychować :O może i dziadków szkoda, no ale co dziecko ma cierpieć? patrzeć, co mają jego rówieśnicy itp., a on ma nic nie mieć?

zebraczka z bekartem :D

Prawdę mówiąc zesrałam się bachorem tylko po to by móc ciągnąć kasę

DLaczego dziadkowie mają płacić-proste-jest takie prawo i korzystam z tego...

przeciez to dziecko i tak zawsze bedzie odstawac od rowiesnikow bo za kase skubana to tu to tam i tak sie nie da dziecka normalnie wyposazyc

ale z was ciule, autorka sie no właśnie. a ta zdesperowana ciota, co wypisuje pod kilkoma nickami, to pewnie on miał właśnie takie zjebane dzieciństwo, bo jego ojciec stwierdził, że nie będzie na swoje dziecko płacił, bo matka się puściła. A matce nie chciało się walczyć o alimenty na godne życie, i autor tych wypocin chodził głodny brudny i śmierdzący i wyrósł na ciotę, któa teraz też nie potrafi swojego dziecka utrzymać.

gowno do mordy ci sie nalezy. i kutas do dupy

Ale wy idiotyzmy piszecie... Dziecko ma oboje rodziców, więc oboje powinni partycypować w kosztach jego wychowania. Jak ojciec nie chce płacic - niech płacą dziadkowie, skoro wychowali taką kanalię. Nasrane macie z tym puszczaniem się, serio:o

Tak,specjalnie zaszłam w ciążę,wiedziałam,ze w tym czasie mnie zostawi bez pomocy i liczyłam na miliony od niego-racja racja-jakie bzdury....a co do komornika skoro ojciec dziecka pracuje na czarno to nie ma z czego sciągać alimentów...wiec egzekucja jest niemozliw-takie czasy

I sorry, ale ja uważam, że płacić powinni nieudolni wychowawczo rodzice (czyli dziadkowie, którzy nie potrafili wpoić synowi elementarnego poczucia obowiązku), niż państwo z funduszu alimentacyjnego.

Jeśli z dziadkami się nie uda to następna w kolejce będzie jego siostra :) Nie popuszczę!

Alimenty to nie żebractwo - to obowiązek wobec małego człowieka, niefrasobliwie powołanego do życia przez czasem niemyślących rodziców. Tak czy srak dziecko musi jeść, musi być ubrane i chodzić z książkami do szkoły. No i jest to przede wszystkim dziedzic fortuny i nazwiska dziadków - więc jeżeli tata olał swoje geny, dziadkowie powinni wykazać się odpowiedzialnością, chociażby tą najłatwiejszą, finansową.