Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ślimaczek ze ślimaczkowa

alergia na pyłki drzew

Polecane posty

Gość ślimaczek ze ślimaczkowa

od niedawna cierpię na alergię na pyłli. dzisiaj mam spuchniętą buzię właściwie oczy i czuję się strasznie :-( lekarz powiedział, że powinnam zrobić odwrażliwienie, ale nie chcę. jeśli raz zacznie się taką terapię to trzeba potem całe życie brać lekarstwa a i symptomy nasilają się z upływem lat. jeśli są tu alergicy to jak sobie radzicie z pyłkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Looooser pomarańczowy
Mi z wiekiem się zmniejszyła. Ostatnie 2 lata były ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jakieś 10 lat temu byłam ''odczulana'' i bardzo sobie to chwalę... jest o niebo lepiej... nic nie słyszałam o tym że trzeba potem całe życie brać leki...:/ obecnie biorę jakieś odczulające specyfiki kilkanaście dni w roku jak dopadną mnie pyłki.. ale jak już pisałam jest o wiele, wiele lepiej... kiedyś musiałbym brać te leki prawie cały rok żeby w miarę normalnie funkcjonować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślimaczek ze ślimaczkowa
to może u mnie też za dwa lata się zmniejszy? pan doktor powiedział, że może być lepiej, ale powinnam sprawdzić otoczenie i okoliczne drzewa. mieszkam na wsi, na skraju lasu, tyle drzew wszędzie. pech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślimaczek ze ślimaczkowa
dziękuję za radę. muszę odchorować z nadzieją, że będzie lepiej :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta37
Nie wiem jak to wyglada u osob doroslych, ale moj syn jak byl maly to mial bardzo duza alergie m.in. wlasnie na pylki drzew. Teraz ma 15 lat i ani sladu po alergii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfkkkk :)
ja nie mam wysypki ani nie puchne. ja sie dusze i czasami mam katar-wode. w okresie pylenia leki i inhalator o natychmiastowym dzialaniu zawsze w kieszeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alergiczkaodpokolen
Dziewczyno alergii nie odchorujesz, każdy sezon przybliża cię do astmy. Jesli lekarz zaproponował odczulanie to gódź sie bez zastanawiania. Właśnie po odczulaniu masz szanse na ograniczenie leków lub rezygnację z nich. Nie leczona alergia z czasem przechodzi w astmę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Looooser pomarańczowy
Zapytaj Zuzanny Amelii, ona się na tym zna. Mi poradziła pić kit pszczeli i sok z czarnej porzeczki i jeść kapoustę kiszoną. Może to pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×