Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczawiowa dzisiaj u mnie

7latka pyta skąd się biorą dzieci. Co mam odpowiedzieć?

Polecane posty

Gość szczawiowa dzisiaj u mnie

No już nie wcisnę jej bajki o całowaniu i przytulaniu.. ale nie wiem co mam jej odpowiedzieć, jak to zrobić? :D Jak dobrać słowa? Pomóżcie mi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrys mięśni musi być wyrażnie
prosto z mostu walnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lodołamaczer
powiedz jej ze jak tatus kocha mamusie to wyciaga ptaszka i wsadza go mamusi do gniazdka zeby ptaszkowi nie bylo zimno, jak ptaszkowi w gniazdku jest cieplo to pluje gesta biala mazia (sperma) i za 9 miesiecy wychodzi bobo z mamy brzuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczawiowa dzisiaj u mnie
Ludzie, jakie gniazdka i ptaszki? :D :D :D Normalnie chcę jej to powiedzieć, tak.. fizjologicznie bardziej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raju ,co za bzdury
wytlumacz dziecku ,ze twoj oraganizm produkuje jajeczka a tatusia plemniki,kiedy plemnik spotka sie z jajeczkiem ,jest to poczatek zaplodnienia,itd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrrrruuczka
A nie lepiej "Jak się dwoje ludzi kocha i chcą być ze sobą to mogą stwierdzić że chcą dziecko i idą do lekarza i on im wszystko mówi co trzeba zrobic" Można tak pół prawde :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lodołamaczer
jak normalnie chcesz no to tak: Jak tatusiowi stoi i mamusia ma chcice to tatus rznie mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja córce w tym wieku
a nawet chyba wcześniej wytłumaczyłam, że jak rodzice chcą mieć dziecko, to bardzo mocno się do siebie przytulają i tatuś przekazuje mamusi wtedy nasionko, ktore w jej brzuszku zaczyna kiełkować i z tego rośnie dziecko. Wystarczyło na długi czas zanim nastąpiło pytanie jakim sposobem to nasionko do brzuszka mamy się przedostaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrrrruuczka
Mamusia ma dziurkę tatuś ma pręta i jak się to połaczy jak klocki (w końcu to dziecko) to z pręta wyskakują kijanki i się u mamy w brzuszku zagnieżdzają i rośnie z nich dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka autorki tematu
Mamusiu juz nie musisz sie zastanawic, odpowiedź znaazlam w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kupiłam właśnie zegarek i
myslę, że opowieść z nasionkiem bardzo fajna - podczytuję, bo sama mam dziecko w wieku 5 lat i musze się liczyć, ze wkoncu może paść takie pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochanie: tatuś i mamusia się bardzo kochają jak są dorośli i są po ślubie to kochają się ze sobą. Tatuś wprowadza penisa do pochwy mamusi i zostawia tam część dzieciątka taką malusieńką malusieńką mniejszą niż jeden milimetr(pokaż dziecku np. głowkę od szpilki) i ta część którą tatuś zostawił u mamusi w brzuszku (pokaz w którym miejscu) łączy się z drugą częścią którą wytworzył organizm mamusi. Za 9 miesięcy rodzi się dzidziuś. Ta częśc tatusia nazywa się plemnik a częśc mamusi komórka jajowa. Podobno powinno się tak mówić dzieciom skąd się biorą dzieci-mam znajomą psycholog dziecięcą. Bo potem tematy współżycia stają się obiektem śmiechów i dziwnych zachowań. Trzeba mówić dzieciom prawdę i nazywać narządy płciowe normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsg
moja jak miala 3 lata to juz to wiedziała. im później tym trudniej to wytłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsg
a nie lepiej puścić na youtube filmik jak dochodzi do zapłodnienia? jak rozwija sie dziecko itd. Mnie net dużo w tym pomógł i córka juz nie pyta o takie rzeczy. Nawet oglądała poród :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowiakowi
w tym wieku wystarczy powiedzieć że dzieci rodzi mama , że rosną w brzuszku i jak przyjdzie czas to mama jedzie do szpitala i rodzi. Co wy tu wymyślacie jakieś popierdółki. Dziecko nie pyta jak się robi tylko skąd się biorą _ a więc z brzuszka mamy i koniec. Po co takiemu dziecku informacja z biologi? popukajcie się "naukowcy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczawiowa dzisiaj u mnie
Dzięki dziewczyny, właśnie o coś takiego mi chodziło :) Zmiksuję te wasze wypowiedzi i połączę przytulanie mamy i taty kiedy chcą mieć dziecko z tym, że tata daje mamie plemniki, które łączą się z komórką jaj. mamy :) Ja też jestem zdania, że wszystko należy nazywać po imieniu, nie ma nic wstydliwego w pojęciach penisa, pochwy czy plemnika. Chociaż jak moja koleżanka (mająca córkę, też 7latkę) usłyszała moją teorię to powiedziała, że(cyt.) "kalam taką czystą psychikę dziecka" takimi właśnie WULGARNYMI pojęciami :D :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczawiowa dzisiaj u mnie
krakowiakowi - no właśnie o to chodzi, że moja córka już o tym wie, o czym napisałeś :o kwestia w tym, że teraz chce wiedzieć skąd ono bierze się w brzuchu :o Nie myl 4latki z 7 letnią panną :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego że to dziecko nie ma 4rech lat tylko 7. W 4 klasie podstawówki czyli 9-10 lat w książce od przyrody ma już rozrysowany układ rozrodczy kobiety. I szczegółowo ma się nauczyć cyku menstruacyjnego. Skąd ma wiedziec co kolwiek jak mamusia mówi że dzieci się biorą z przytulania?? Potem dziecko myśli że jak kolega dał jej buzi w policzek albo specjalnie na złość cmokną w usta bo się mu koleżanka podobała to taka się boi przez pół roku że mogła od tego zajść w ciążę. Mówcie dzieciom prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mialam zadbane zeby
gadanie ze slubem lepiej odpuscic chociaz by ze wzgledu ze nie wszystkie jej kolezanki musza miec rodzicow po slubie i beda dziwne rozmowy pozniej. Slub to nie przymus i nie nalezy od malego uczyc ze tylko tak sa dzieci :O Jak sie nauczy dziecko ze to normalne to dzieci sa bardziej tolerancyjne, jak pusty rodzic im wmowi ze slub to koniecznnosc to pozniej zaczyna sie przezywanie ( tak samo zboczone rymy do imion itp - najczesniej to rodzice wymyslaja bo jakie dziecko w wieku 5 lat wie co to np anal zeby tak rymowac? A juz tu bylo na kafe ze jak dasz dziecku na imie Alan to beda dzieci w przedszkolu wolały Alan-anal - no tak bo dzieci takie cos wiedza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczawiowa dzisiaj u mnie
Leal - dokładnie tak. Potem 15latki po stosunku skaczą na skakance pół godziny bo myślą, że w ten sposób wytrząsną wszystkie plemniki z pochwy i nie zajdą w ciążę, to autentyk :o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsae
no jak mamusia usiadzie tatusowi na kolanach i tak sobie troche poskacze to są wtedy dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowiakowi
no to pokaż jej książkę z rysunkami- na bank szybko się tym znudzi i odpuści:-) pewnie coś słyszała od koleżanek i teraz chce to zweryfikować:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym ślubem to macie racje mi chodziło akurat o to że tu w konkretnym przypadku jak mama ma opowiadać o sobie to mówi że najpierw poznała sie z tatą potem wzieli ślub i zapragneli mieć dziecko. No chyba że nie jest po ślubie. Ja bede uczyła swoje dziecko że lepiej po slubie mieć dzidziusia-jestem wierząca i praktykująca:) Szczwiowa dzisiaj u mnie twój partner to twój mąż??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczawiowa dzisiaj u mnie
A wiesz, że też pomyślałam o takiej książce, widziałam ostatnio w Buchmannie za dyszla chyba ;) Dzięki za przypomnienie, bardzo niegłupi pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczawiowa dzisiaj u mnie
Tak, mój mąż :) Ale nie będę mówić jej o ślubie, akurat sporo jej koleżanek żyje w rodzinach, gdzie rodzice nie są małżeństwem. Wyjaśnię jej co i jak, chociaż już kiedyś o tym rozwiałyśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsae
no jak mamusia usiadzie tatusowi na kolanach i tak sobie tam trochę poskacze to są wtedy dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krakowiakowi- ty sądzisz że dziecku na odczep się trzeba cos pokazac/powiedzieć?? Super bo ja uważam że jeśli dziecko pyta to należy normalnie odpowiedzieć(zwłaszcza 7miolatka),wyjaśnić-to jest rodzicielstwo i rola rodzica a nie na odczepnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze takkk
albo tak : kobieta ma nore , a męzczyzna ptaka.. I gdy ten ptak wejdzie nory to ona wyciska z niego mleko .. I to mleko powoduje ze rodzą sie dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek10111
Z kutasa powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczawiowa dzisiaj u mnie
Jeżeli 21 przy nicku Leal to jej wiek, to pogratulujcie sobie, że tak młoda kobieta ma więcej mózgu niż wy :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×