Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czerwony Październik

Dlaczego ostatnio sporo dziewczyn zaczęło niosić skóry, chłopczyce czy co ?

Polecane posty

Jeszcze nawet kilka lat temu skórzana kurtka była uważana za najbardziej męski strój jaki może być. Za gówniarza pamiętam że na ulicy prawie co drugi facet był w skórze (i często do tego w dżinsach) a u kobiet skór się nie widywało, chodziły w bardziej delikatnych kobiecych materiałach i głównie w sukienkach itp. Skóra kojażyła się z metalami, rockersami, gangsterami albo jakimiś zbirami. Jeszcze niedawno ludzie krytykowali dziewczyny słuchające metalu - metalówy, zarzucali im brak kobiecości między innymi dlatego że noszą skóry, rzucano teksty "pozbądź się tej skóry, nabierz kobiecości", a teraz w skórach widzę nieraz dziewczyny które z metalem mają niewiele wspólnego. Trzeba zrozumieć że skóra pasuje facetowi a nie kobiecie, choćby dlatego że noszenie skóry jest jak jedzenie mięsa, kojaży się z polowaniem i ogólnie z agresją, czyli cechami raczej męskimi. Kobieta w skórze to tak jakby miała we włosach wpleciony nie kwiat tylko np. kawał mięcha. Czy wy też macie takie wrażenie że kobiety zawsze się kojażyły z roślinami zwłaszcza z kwiatami ? Gdzie się podziały kobiety wyglądające jak kobiety, w sukientkach, spódnicach ? Jeśli kobieta idzie w skórze a facet nie, to moim zdaniem to pedał. Kobieta w ciężkiej twardej skórze zdartej ze zwierza a facet w lekkim syntetyku... mi się to wydaje bardzo zniewieściałe. No bo spójżcie, kórego faceta kręcą skóry na kobietach ? Chyba tylko miłośników sado-maso, którzy lubią być ulegli, okładani przez kobietę biczem itp. skórzane ubrania zawsze symbolizowały siłę i władzę. Facet któy lubi skóry na kobietach a sam nie nosi to raczej ciota. Dla mnie - faceta, który lubi kobiety delikatne, kobiece itp. takie zestawienie (kobieta i skóra) jest DZIWNE, sam noszę skórę i jakoś mnie od początku zaczęło to dziwić, to maskulinizacja kobiet. Ile to razy widziałem wypowiedzi kobiet, które mówiły "skórzana kurtka, nie ma nic bardziej męskiego", więc nie rozumiem dlaczego teraz to się wywraca do góry nogami. A może tylko mi się wydaje ? Jednak wciąż więcej facetów nosi skóry a wśród kobiet więcej wygląda kobieco, ale dramatycznie to zmierza z kierunku odwrotnym. Dziewczyna w skórze to lesbijka albo chłopcyca. Facet lubiący skóry na kobietach a sam skóry nie noszący to pedryl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za bzdury? :D Dwadzieścia lat temu kobiety jak najbardziej chodziły w różnego rodzaju skórzanych płaszczach. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ale 20 lat temu kobieta w skórze to była rzadkość, w skórach chodzili raczej faceci a kobiety nie. Teraz się to powoli wywraca do góry nogami z powodu głupiej mody wymyślnej pewnie przez jakiegoś cholernego pedała (oni nie powinni dotykać się do projektowania mody) a w ogóle nie powinno być takiego czegoś jak moda - każdy miałby swój styl, a tak to prawie wszyscy są klonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksieciunioo
Wszystko prawda, niestety ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54trfg
Oj :), zaraz zjawi sie stadko kobiet ktore stwierdza iz kobiety skory nosily juz od wiekow :). No i w ogole to skora jest kobieca - haha. Przywlaszczac ubrania przez kobiety jest - OK, ale w druga strone nie ma mowy. Rzal i bul, niestety nie ma nadzieji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, 54trfg - najpierw okradły nas ze spodni i dżinsów, potem ubzdurały dobie że niby z ciasnych spodniach wyglądają kobieco, co jest bzdurą bo kobieta w każdych spodniach wygląda niekobieco, a kiedyś faceci nosili (nie obcisłe) ale zwężane na dole dżinsy i uchodziło to za typowo męskie (nosili je metale, punki, rockersi, nawet skinheadzi i chuligani), a teraz tak się odwala i jeszcze skórę chcą przeinaczyć. NO WAY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja opinia na ten temat i tak niewiele wniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Okradły nas" Licz się ze słowami. Mężczyźni okradli kobiety z o wiele ważniejszych rzeczy, nie jakichś tam gównianych skórzanych kurtek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza wizja świata
W życiu lepszej durnoty nie czytałam i to jeszcze tak długiej :D Masz dziwne rozkiminy nt skórzanych ubrań...rzekłabym jakąś dewiację czy co? I nie jest prawdą to co piszesz...w dalekiej prehistorii ludzie tylko skóry nosili i nie mieli na szczęście takich głupich rozmyśleń a skupiali się na tym co trzeba. Chcesz być prawdziwym facetem to nim bądź, ale pamiętaj, że samo noszenie skóry Cię nim nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Teraz się to powoli wywraca do góry nogami z powodu głupiej mody wymyślnej pewnie przez jakiegoś cholernego pedała (oni nie powinni dotykać się do projektowania mody) a w ogóle nie powinno być takiego czegoś jak moda - każdy miałby swój styl, a tak to prawie wszyscy są klonami." Nie bądź hipokrytą. Sam robisz się na kreatora mody i chcesz dyktować ludziom, co mają nosić. Osobiście, lata 90. wspominam jako okres największej tandety sprzedawanej na bazarach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tylko jeszcze dodam od siebie na zakończenie tego ponurego deszczowego dnia: za każdym razem, gdy ktoś wyjeżdża właśnie z takim tematem, że dziewczyny ubierają się nie tak albo srak, mam ochotę wystawić metaforyczny znak "TEREN PRYWATNY, PSEM POSZCZUJĘ". 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dek@ - niby z czego okradliśmy kobiety ? Teraz niektórzy faceci depilują się, golą pachy, noszą japonki, różowe ubranka, luźne szorty w kwiatki przypominające z daleka z boku spódnice... ale moim zdaniem to pedały, ja z niczego kobiet nie okradłem i nie zamierzam. Dawny wizerunek faceta (wąsatego, brodatego, długowłosego, umięśnionwgo) odszedł do lamusa. Kobiety niedość że okradają nas z rzeczy męskich to przyklaskują gdy u facetów przyjmuje się jakieś upodabnianie się do kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54trfg
Mowilem, babie ciezko przetlumaczyc cokolwiek :). Zeby choc mialy racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dawny wizerunek faceta (wąsatego, brodatego, długowłosego, umięśnionwgo) odszedł do lamusa." A nie przyszło Ci do głowy, że to może być coś, co współczesnym młodym dziewczynom się nie podoba? :) A z tym okradaniem to niekoniecznie o modę mi chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54trfg
Dek@ zmien sobie "dziewczyny" na "faceci" i masz odp. "A nie przyszło Ci do głowy, że to może być coś, co współczesnym młodym dziewczynom się nie podoba?" Coz, kobiety to osoby perfekcyjne, tylko faceci sa zle ubrani :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dek@ - niektórym się nie podoba bo wolą pewnie jakichś metroseksualnych herubinków, bo taka jest teraz moda. Moda to biznes i komercja. A to jest siła - można sterować ludźmi, brakuje im kasy, więc wymyślają modę na coś kolejnego, dają to do butików, gdzie zchodzi to dużych cenach, lecz wszyscy (zwłaszcza kobietki, które podobno są takie mądre) kupują to i noszą bo to jest na czasie i to prestiż. "Każde bydlę, każde zero może mieć swój styl, każde bydlę, każde zero, byle pieniądz był".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz, że kobiety nie ubierają się dla mężczyzn, tylko wyłącznie dla siebie i innych kobiet? :) Nie chodzi wcale o to, czy to wam się podoba, czy nie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54trfg
numero duo "Ulica to nie peep-show." Ubawilem sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54trfg To je racja. Ale problem w tym, że w drugą stronę jakoś nie widzę narzekań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dek@ - kobiety mają swój wygląd żeby się dobrze czuć a nie facetom podobać - OK, więc niech może dokleją sobie wąsy, siadają w rozkroku, piją browce, przestaną golić pachy i nogi, bo tak jest wygodniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„więc wymyślają modę na coś kolejnego, dają to do butików, gdzie zchodzi to dużych cenach, lecz wszyscy (zwłaszcza kobietki, które podobno są takie mądre) kupują to i noszą bo to jest na czasie i to prestiż." Tak, a zwiewne sukienki szyją krasnoludki z babcinych firanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dek@ - kobiety mają swój wygląd żeby się dobrze czuć a nie facetom podobać - OK, więc niech może dokleją sobie wąsy, siadają w rozkroku, piją browce, przestaną golić pachy i nogi, bo tak jest wygodniej ? Z doklejonymi wąsami nie jest wygodniej. :classic_cool: A jeśli chodzi o golenie, to tu jest niestety presja społeczeństwa (te upiorne spojrzenia) i innych kobiet oraz fakt, że wygląda to obrzydliwie i śmierdzi, niestety - Ja pierdolę, kot mi wlazł za biurko - więc to raczej już jest kwestia higieny i samopoczucia, a browca już piją i w rozkroku siadają, więc check, check, check.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dek@ - w drugą stronkę nie widzisz narzekań bo większość kobiet jst bardziej podatnych na modę (od mężczyzn) w każdym względzie, też pod względem upodobań do facetów. Kiedyś prawie każda kobieta powiedziała by że facet powinien mieć zarost a już na pewno owłosienie na klacie, pod pachami itp. bo to odróżnia dojżałego mężczyznę od chłopca. A teraz pedryle lansują modę na wydepilowanych lalusiów i kobietom się to podoba, mówią że włosy poza głową są ochydne. Niedawno mówiły że wszelki zarost jest be, ostatnio kilku piepszonych celebrytów zaczęło nosić kilkudniowy meszek i mówią że to jest super ale już porządne wąsy i długie brody są dla nich fe (no chyba że jakiś celebryta kiedyś zapuści, lecz wątpię). Zero myślenia samodzielnego i tyle. W latach 2001-2006 co druga zasuwała w spodniach dzwonach bo były modne, teraz większość łazi w rurkach bo są modne. A i jedne i drugie są niekobiece, bo kobieta najseksowniej wygląda w sukni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co Ci nie pasuje? To, że czasy się zmieniają, czy to, że nie nadążasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo człowiek ma to do siebie, że musi podążać za tłumem, inaczej dręczy go niepokój, chyba że naprawdę zlewa to co inni mają do powiedzenia, co się raczej rzadko zdarza - zawsze ważna jest opinia innych - jeśli im się to podoba, to i mnie musi, nawet jeśli to na chwilę. Nie ma co się żalić, trza falę przyjąć taką jaką jest i zrozumieć, że naturalnym mechanizmem jest przyjmowanie tych samych barw ochronnych. :classic_cool: Swoją drogą, mnie samą dręczy tylko moda na rurki - chodzę w dzwonach od zawsze i ponuro spoglądam na te opięte do granic możliwości łydki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dek@ - depilujecie się całe z pozodu presji społeczeństwa ? A gdzie ta cała idea wg. której kobieta ma swój wygląd dla siebie i wygąda tak jak się lepiej czuje, o której Ty mówisz ? Powoli my faceci zaczynamy być poddawani presji depilacji i golenia ciała - ja mam to gdzieś, nigdy w życiu nie ogoliłem się nigdzie poza twarzą (ani w ogóle nigdzie się nie depilowałem), nigdy nie przycinałem żadnych włosów poza twarzą czy głową, dlamnie im mam gęstsze i dłuższe, tym lepiej, tu nie chodzi o pokazywanie jakim się jest super - to naturalne, obfite owłosienie świadczy o dużej ilości testosterony, dlatego facet jest od tego żeby owłosienie mieć a kobieta od tego żeby je usuwać (sobie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dek@ - ostatnia odpowiedż, że trzeba podążać za opinią innych... noł comment. Taki jest nasz kraj - od buntu po konformizm. Nie ma własnych poglądów ani własnego zdania, jest tylko "bo tak wypada" i "bo tak teraz mają wszyscy" i gadanie o zbliżającej się przecenie z Lidlu. Co za argument. To jest argument mądrej osoby ? Czy ja czuję niepokój bo "nie zdążam" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×