Skąd ta bezczelność się bierze? Tak do ludzi łapy wystawiać

Na twoim miejscu nie oceniałabym tak łatwo, szczęka by Ci opadła gdybyś wiedziała ile robię dla innych. no dobra, to co robisz???

To nie o mnie topik, poza tym nigdy tego nie rozgłaszam. "Niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa"

LOL Co za kretynka...

Każdy, kto żywi gniew względem swojego brata, będzie podlegał karze. Kto podepcze jego godność, stanie przed Radą Najwyższą, a kto go nazwie głupcem, skończy w ogniu miejsca wiecznej kary.

Jedyne co jest wstydem, to robienie sobie dziecka jak się nie ma czego do gęby wlozyc, jak to zrobili twoi rodzice, ze nie miałas całe dzieciństwo nawet lalki. Głupi, patologiczni rodzice=głupie dziecko, dodatkowy argument przecie rozmazaniu się patologii

za 3 tysie to sorry alet taki za 1,5-2 nie moze być?? albo używany?

Oczywiście że nie może być, musi być najnowszy model!

chodzi o dziewczynkę chora na mukowiscydozę? Wiesz co to za choroba, dziecko?? Poza tym, skąd wiesz, że ona musi miec nowy komputer? Chciała komputer z dostępem do internetu po prostu, a ten portal organizuje zbiórkę pieniędzy a nie darów więc zbieraja pieniądze, 3 tys. to średnia cena, kurwa

sorry ale rok temu za 3 koła kupiłam lapka na wypasie,takie średniej klasy były już za 1800 z niezłym prockiem i reszta, do netu jak najbardziej wystarczały, tak wiem co to za choroba stara ruro

chyba jasne, że to dziecko nie powiedziało że chce akurat za 3 tysiace.. Jak komputer ma byc z odstępem do internetu to pewnie w cenie ma byc opłacony internet na jakiś czas więc to tez kosztuje. CZasem regulamin niektórych akcji zabrania uzywanych rzeczy, albo się zbiera pieniądze, albo dary, czy to takie trudne do pojęcia...

pewnie tez sa idioci na tym forum co myślą, że to dziecko, co jedzie na turnus ustala cenę, ze musi byc 5000. Bo przecież turnus rehabilitacyjny powinien byc za góra 1500 zł za dwie osoby, bo jedna kretynka z druga była za tyle na wakacjach więc kto inny tez moze jechac tanio

co do tego chłopaka, który prosił o meble, żeby rodzice się cieszyli. może to pomysł rodziców... a może faktycznie chłopak czuje wdzięczność, że się dla niego poświęcają? moze mają w domu rozwalające się meble, bo rodzice wszystkiego sobie odmawiają, żeby mieć na leczenie syna, a syn nie myśli tylko o sobie i chce im w jakiś sposób podziękować? nie oceniajcie tak łatwo

No to bład robią ci którzy ustalają tą cene, albo organizacja, albo rodzice, nie sądzę eby dziecko było tak łapczywe, ale coś tu jest nie tak. Profesjonalny komputer za 3000 zł dla dwunastolatki, żeby się bawiła w gierki. Nożesz przesada!

No to bład robią ci którzy ustalają tą cene, albo organizacja, albo rodzice, nie sądzę żeby dziecko było tak łapczywe, ale coś tu jest nie tak, to fakt. Profesjonalny komputer za 3000 zł dla dwunastolatki, żeby się bawiła w gierki. Nożesz przesada!

to niesprawiedliwe,ze ktos chce czegos co mu sie niby nie nalezy,zycze DUZO zdrowka do poznej starosci.tylko niech nie oczekuja,pomocy od innych jak beda zniedolezniali.rany!ilez w was jest podlosci...

Ncb To niech rodzice poświęcą się na meble a zbiórka na leczenie to by inaczej wyglądała.

A ja gdybym tylko miała pieniądze to bym dała i na wycieczke do Austaralii-dziecko wie,że umiera i ma marzenie -może niech chociaż wspomnienia z jednego spełnionego marzenia mu zostaną tam na górze... Ja też marzę o podróżach- nie stać mnie ale może keidyś zarobię, odłożę. Tyle tylko,że jestem sprawną zdrową osobą i jak sie wezme do roboty to mogę sama ten cel osiągnać a te dzieci nie mają zdrowia. Wy chyba nie macie marzeń i nie wiecie jaką siłę daje ich spełnianie. Zamiast siać zamęt zastanówcie się nad swomi pragnieniami, które może od dzieciństwa są gdzieś zepchnięte na drugi plan i zróbcie wszystko aby choć jedno spełnić i może zrozumiecie..

Co ma kurna zdrowie do laptopów i wycoeczek zagranicznych, to są luksusy!

Telepetynka -> naprawdę nie rozumiesz? rodzice nie będą zbierać na nowe meble, kiedy ich syn jest chory. to zrozumiałe, że wszystkie pieniądze przeznaczają na leczenie. nie będą czekać, bo może ktoś uzbiera na leczenie a może nie uzbiera. dla nich te meble są w takiej sytuacji nieważne. a syn może czuje się winny? może chce dać rodzicom trochę radości? nie widać w Was ani odrobiny empatii..

Telepetynka- moim zdaniem z głową to mają ludzie na tym forum, co zreszta jest od dawna znane, wystarczy poczytac tematy... Komputer właśnie do gier jest b. drogi, bo nowe gry mają cholernie wysokie wymagania, duzo ramu, itp. Także nie wiem jaka to byłaby dla tego cięzko chorego dziecka radosc, jakby ni pograło potem w ogóle w g o której marzy, bo komputer za słaby.... Podejrzewam, że jak portal posredniczy to oni sugerują srednią cenę, ja bym na ich miejscy nie proponowała dla dziecka rzęcha tylko dała mu coś lepszego

laptop to w tej chwili nie jest zaden luksus, ja z wszystkich znajomych mam jedyna komputer stacjonarny

wyobraźcie sobie, że macie białaczkę/muko czy co tam innego... pół życia spędzacie w szpitalu, na badaniach, kroplówkach itd., drugie pół (o ile macie szczęście) w domu, leżąc w łóżku, zakaz wychodzenia na dwór, 0 przyjemności, szaleństw, beztroski... takie dziecko często marzy, żeby pobiegać z innymi wokół bloku... a nie może. to co dla innych dzieciaków jest normalne i wręcz nudne, jest marzeniem dla takiego chorego dziecka. więc pragnie ono chociaż komputera, gdzie będzie mogło poczatować z innymi dziećmi, pograć kiedy całymi dniami leży w łóżku...

Teraz ja. Ie jestem jakimś informatykiem ale wiem że można się bawić za mniejszą cenę, jest nintendo co się przyczepia do komputera, są takie gry przenośne, nie wiem jak się to nazywa, bo widzę jak dzieciaki w to grają. Dla mnie nowy komputer za 3000 zł. Dla 12 latki to jednak luksus i dlatego nigdy się nie dogadamy, mamy inny punkt widzenia po prostu.

Co się przyłancza do telewizora miało być.

ale na takim czymś można tylko pograć. nie masz neta, nie masz gg, czata, forum, nic. nie kontynuuję,bo niektórzy nie zrozumieją, dopóki sami tego nie doświadczą (nikomu nie życzę)

Albo ta prośba o zainstalowanie windy. Człowiek się nie rusza, to fakt ale można by mu zrobić podjazd, dwa razy taniej by wyszło, to nie, tylko winda musi być.

Powtarzam e w domu JEST już jeden komputer.

zapewne zajęty ciągle przez rodzeństwo albo ledwo zipiący

gdzie wy macie ta dziewczyne co chce komputer?

"Albo ta prośba o zainstalowanie windy. Człowiek się nie rusza, to fakt ale można by mu zrobić podjazd, dwa razy taniej by wyszło, to nie, tylko winda musi być. " Poczytaj trochę o przepisach budowlanych kobieto i dowiedz się kiedy stosuje sie windę a kiedy podjazd. Podjazd możesz zastosować tylko do pewnej wysokośći przy czym nachylenie musi wynosić poniżej 8 % żeby dało się po nim samodzielnie wjechać. Dla osoby mieszkającej na piętrze taki podjazd musiałby mieć z kilometr oraz kilka spoczników żeby dało się wjechać/zjechać samodzielnie lub z pomocą. Widziałaś kiedś podjazd dla niepełnosprawnych na wysokości piętra przy budynku? Podkreślam -podjazd zgodny z przepisamy umożliwiający korzystanie z niego a nie taki, pod który się nie da podjechać.