kolczyki u małego dziecka - OH GOD WHY??????

nie chce mi sie wszystkiego czytac, w kazdym razie mam takie samo zdanie jak autorka.

brak słów na głupotę :o niech siebie "zakolczykują" od stóp do głów i oszczędza te małe, biedne dzieci...

Weszłam na ten topik przypadkiem bo autorka dała odnośnik do niego na naszym topiku, cyt.: „a może uratujemy jakieś październikowe dziecko? wczoraj nie wchodziłam, bo nie chciałam czytać przed snem historii jakiegoś biednego chorego dzieciaczka, któremu trzeba pomóc bo całą noc miałabym z głowy. Ale dziś rano weszłam by przeczytać tę historię i może jakoś pomóc. Myślałam początkowo, że pomyliłam topik (jestem mocno przeziębiona) bo czytam tam: cyt. o „katowaniu córeczek, „mama blachara, „polewka z pustej jak bęben matki itp. Ja przebiłam mojej córci uszy jak miała pół roku, przemyślałam tą decyzję z mężem, nie zamierzam się z tego tłumaczyć nikomu. Czy jestem blacharą i pustą jak bęben matką nie mnie to oceniać. Nie wiem jak wygląda „blachara i pusta jak bęben matka staram się nie oceniać ludzi po wyglądzie, pierwsze wrażenie często jest złudne. Czy dbam o siebie owszem robie to dla siebie, dla męża i dla córeczki. Pusta jak bęben nie wiem, jestem wykształcona, skończyłam Uniwersytet Śląski, ale ludzi kończących edukacje chociażby na szkole zawodowej tez szanuje z każdym potrafię znaleźć wspólny język i też często jak większość obywateli robię błędy ortograficzne;) mam dystans do siebie jestem normalnym człowiekiem. Jestem spełniona jako kobieta, żona i matka (sfera zawodowa jeszcze pozostawia wiele do życzenia ale jestem młoda mam czas teraz mam maleńką córeczkę i na niej skupiam uwagę). Czytam dalej, że tak się robi teraz tylko na wsi i u cyganów owszem na wsi mieszkam ale nie uważam tego za ujmę i uwielbiam spacery na świeżym powietrzu w pięknej okolicy jeszcze teraz jak wszystko kwitnie aż chce się żyć Co drugi post mówi o „karetynakch itp. Ja nie używam tak rynsztokowego słownictwa, nie mam kompleksów, nie buduję poczucia własnej wartości na ubliżaniu innym, nie krytykuje zachowania innych, zajmuję się sobą, rodziną i znajomymi. Lubię konstruktywne rozmowy, ciepłych ludzi, wymianę poglądów bez używania obelg z tego względu nie będę dalej uczestniczyła w tej rozmowie. Pozdrawiam wszystkie kulturalnie wypowiadające się osoby. Ja idę spać bo jestem chora jak już wcześniej wspomniałam. Jeszcze dodam, że jestem chrześcijanką praktykującą córeczkę ochrzciłam jak miała 4 tygodnie i po urodzeniu było to dla mnie najważniejsze bo taka jest moja wiara. Chodzę do kościoła, modlę się i oczywiście się tego nie wstydzę. PS> mam również odwagę podpisać się czarnym nikiem w przeciwieństwie do Ciebie przepis na życie.

Witam Robię wiosenne porządki zapraszam na moje allegro: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9539284 Można znaleźć ładne, w dobrym stanie ciuchy i kupić je tanio! Codziennie dodaje kolo 13tu rzeczy! zapraszam!

Ja pincole... :O W życiu bym nie pomyślała, że można tyle napisać właściwie o niczym... :O Nie znam ani jednej solary oraz blachary, ale za to wiele normalnych mam, których dziewczynki, 1-2 letnie mają przebite uszy. Wcale jakoś nie rzuca mi się to specjalnie w oczy i nie uważam, że przez te ozdoby są jakieś ładniejsze czy robi się z nie panienki. Po prostu mają kolczyki, jak większość dziewczyn, kobiet. Natomiast pamiętam jak bardzo chciałam kolczyki i jak po komunii mama zabrała mnie do pielęgniarki, bo wtedy w ośrodku się u nas przebijało i nie pamiętam bólu, bo w zasadzie nie bolało, tylko czułam gorąco, ale pamiętam okropny strach i jak się uryczałam. Mam synka, ale gdybym miała córkę, bardzo poważnie rozważyłabym przebicie jej uszu, kiedy nie będzie jeszcze świadoma do końca, ponieważ widziałam dwa przypadki przebijania uszu dziewczynkom u kosmetyczki pistoletem i dzieci się nawet nie skrzywiły. Sama przebiłam sobie nos i ucho w jeszcze jednym miejscu na studiach, a dziś nie mam śladu po tych dziurkach, jak i inne koleżanki, które robiły piercing wraz ze mną, więc nie wiem o jakim naznaczeniu piszecie. Co do chrztu, to jaki byłby sens mojej wiary, gdybym twierdziła, że niech dziecko sobie samo wybierze? Nie, moja wiara jest jedyną słuszną, tylko przez nią można uzyskać zbawienie i ja od początku życia mojego dziecka chcę, by było ono związane z tą wiarą i kiedyś dostąpiło zbawienia, to normalne, uważam, że nienormalne raczej byłoby to, gdyby ktoś powiedział, a wiesz, my wierzymy w Jezusa, ale Ty sam sobie zdecyduj. To byłoby zaprzeczeniem słuszności mojej wiary. To w końcu jest wiara czy moda?

Idiotyczny jest argument, który często wysuwacie a brzmi"przecież i tak nie będą tego pamiętać". I co z tego, że nie będą? Tylko cierpienie zapamiętane się "liczy"? To, że w danej chwili dziecko jest przerażone i płacze bo nie wie co się dzieje a ono cierpi to nie ma znaczenia? Wszak pamiętać nie będzie wiec kto by się przejmował...

jestem pól krwi arabka i my zakładamy kolczyki dziewczynkom po urodzeniu ,czemu was to oburza?mieszkam tu jez 10 lat ale nie rozumiem ani troche polskiej mentalnosci ,nietolerancji i dziwnych reakcji na bizuterie u dzieci ktos mi odpowie czemu obrzeca sie blotem mamy ktore chca by ich dzieci nosily kolczyki albeo chlopcy dlugie wlosy?dlaczego jest tu taka zazdrosc o to ze ktos ma moze lepiej?polskie kobiety nie potrafia sie przyjaznic zyc w pokoju,ciagle kłotnie ,obmowa i przezwiska w moim srodowisku jest to niespotykane,nie wolno tak a o dzieci dbamy wspólnie,cała rodzina je kocha,znajomi i przyjaciele nie umiem sie tu odnalezc czemu sluzy taka krytyka jak ktos mial ochote zalozyc kolczyk swojej malej corce to mial prawo a inne kobiety ja atakuja trzeba sie wiecej usmiechac i dobrze sobie zyczyc

Jak dla mnie kolczyki u niemowlaka to nic innego, jak zaspokojenie próżności mamusi :o Co innego u 10-latki, która te kolczyki CHCE mieć.

Taaaak!ja rowniez zaspokoilam me prozniacze zapedy i przebilam memu malenstwu uszy:P po prostu w glowach sie nie miesci jakie niektore z was sa podle!moglabym tu pisac,duzo,wiele...ale po co?kazdy ma prawo do wypowiedzenia swojego zdania jak i rowniez sam bedzie sie kiedys tlumaczyc ze swoich czynow(...) nie chce mi sie juz pisac.wylajtowalam sie,napilam piwa(toz to patologia!!!loooo matko !!blachara!tipsiara!solara!!!)i nie chce mi sie w to dluzej zaglebiac...dyskutujcie tu dalej...ja jeszcze rzuce okiem na me pokiereszowane,okaleczone na cale zycie;z trauma ,dziecko i ide spac:) dobranoc

nimix Taka z Ciebie wyrodna matka jak ta co nie chce karmic piersią :P Też gadają, że to chore matki :D Popieram Twoja wypowiedz w 100 % !! Ludzie jaka trauma ? I gdy czytam te wpisy o biednym wystraszonym dziecku, ktoremu matka wbrew woli przekłuwa uszy to nie wiem czy sie śmiać czy płakać ! Wiadomo, że kolczyki to jest rzecz zbędna więc nie porównuje do szczepień ani innych nieprzyjemnych i stresujących dziecko wizyt u lekarzy ale na litość dziewczyny takiemu dziecku krzywda sie nie dzieje ani w trakcie przebicia uszek ani po....! samira samira Aoun No faktem jest , że Polacy są bardzo nietolerancyjni . I w ogóle zawistny z Nas naród. Mieszkam w Grecji i polak-polakowi jest wrogiem !! I wszystko co nie "po naszemu" jest CHORE !!

Despina, a Ty przekłułaś uszy córce? Ja mam trzylatkę i nie wyobrażam sobie przebić jej uszu. Po co? Dla mnie to wygląda śmiesznie. Ale jeśli komuś się podoba i wychodzi z założenia, ze i tak uszy przebije to jakoś mi to ciśnienia nie podnosi :) Koleżanka mi kiedyś mówiła, ze u nich na wsi dziecku do roku TRZEBA przebić i basta!

Autorka tego topiku jakieś kompleksy sobie chce wyleczyć, a Wy się nakręcacie. Chcecie to przebijajcie uszy córkom , nie chcecie to nie przebijajcie. Ja przebiłam , nie jestem blacharą ani pustym bębnem. Zrobiłam to co chciałam i nie widzę by moje dziecko miało jakaś traumę - którą chce wmówić wszystkim to coś z nickiem przepis na życie

zgadzam się z autorką w 100%!!!u mnie kuzynka tez należy do tych walniętych co argumentuje,że malutkiemu trzeba przekłuć bo potem sobie nie pozwoli bo boli...ja pierdziele!to trzeba być debilem!nigdy w życiu mojemu maleństwu tego nie zrobie!jeżeli sama mając kilka lat(zakładam,że może 6,7,8 )naprawdę będzie chciała to oczywiście,nie ma problemu,ale nie teraz gdzie jej nawet gumki na głowie przeszkadzają i zdejmuje wiecznie:D.I tez uważam,że takie maleństwa z kolczykami w uszach wyglądają żałośnie!

zgadzam się z autorką w 100%!!!u mnie kuzynka tez należy do tych walniętych co argumentuje,że malutkiemu trzeba przekłuć bo potem sobie nie pozwoli bo boli...ja pierdziele!to trzeba być debilem!nigdy w życiu mojemu maleństwu tego nie zrobie!jeżeli sama mając kilka lat(zakładam,że może 6,7,8 )naprawdę będzie chciała to oczywiście,nie ma problemu,ale nie teraz gdzie jej nawet gumki na głowie przeszkadzają i zdejmuje wiecznie:D.I tez uważam,że takie maleństwa z kolczykami w uszach wyglądają żałośnie!

ja jestem kosmetyczka, ostatnio przyszla kobieta z 4 miesiecznym dzieckiem i chciala malej uszy przebic. Po pierwsze dziecko nie mialo skonczonych wszystkich szczepien, a po drugie szkoda mi bylo malenstwa wiec odmowilam. A ona ze slyszala ze najlepiej takiemu malutkiemu dziecku, bo lepiej sie goi, wyprowadzilam kobiete z błedu i powiedzialam ze najlepiej przebic jak corka sama zdecyduje. Ja sama zdecydowalam jak mialam 6 lat i mama ze mna poszla do kosmetyczki, moja corka tez jak miala 6 lat sama chciala kolczyki i wtedy przebilam jej uszy, to nie jest byle co, bo to jest rana i dbac o to trzeba i wiedziec czy dziecko nie ma problemu z krzepliwoscia krwi. Pozdrawiam wszystkie mądre kobiety:)

zwolenniczki przekłuwania- a po co takim maluchom przebiłyscie uszy? Ze względów estetycznych? Czy jakieś inne przesłanki? Serio pytam, bo tak szczerze to nie rozumiem. Moja mama do dzisiaj nie ma przebitych uszu i nie cierpi z tego powodu. Mnie babcia przekłuła bez wiedzy mojej mamy, miałam jakies 5lat i do dzisiaj to pamietam. A ze kiedyś nie było pistoletów to przy drugim uchu się ruszyłam, babka się źle wkłuła i do dzisiaj mi jedno ucho często ropieje. Nawet wyjełam swego czasu kolczyki, ale brzydko ucho wyglądało z taka dziurka więc włożyłam z powrotem. Chyba nigdzie nie jest napisane, że dziewczya/kobieta MUSI miec kolczyki>>?

Widzę, że niektórzy to i swoje życiorysy wypisali, tudzież przebieg edukacji, na deklaracji wiary skończywszy :p Wzruszające :p Nie bardzo rozumiem jaki odnośnik do tematu ani zarzut, że nie podpisuje się czarnym nickiem ? WTF? :D ja go nie mam po prostu Właśnie też próbuje się dowiedzieć co kieruje tymi kobietami, ale jak na razie odpowiedzi nie otrzymałam :p dla mnie dziecko jest piękne samo w sobie i nie widzę powodu by zakładać mu biżuterię. Na to przyjdzie czas... Zresztą jak już wspomniałam wygląda to żałośnie, a nie ładnie ;) Ach no tak zapomniałam napisać :D zazdraszczę :D tylko pytanie czego? :D ;) no i leczę swoje kompleksy zakładając temat o kolczykach u niemowląt :o to niesamowite jacy ludzie potrafią być ograniczeni :D Fajnie, że są takie kosmetyczki jak piasek pustyni. Myślę, że wypowiedź tej Pani jest znakomitą puentą na zakończenie tematu ;)

mireczkowata moja malutka nie ma kolczyków... autorko... Dla Ciebie wygląda żalosnie a dla innej mamy wręcz pięknie :P Cała filozofia. A co ma kierować tymi kobietami ? Nie rozumiem jaka odpowiedz oczekujesz ?! Że ktoś Ci napisze wazny powód przebicia uszek ?!Ot, tak to robią, ida i przekluwają :P I zrozum jedno !! Tobie na tym świecie nie musi się wszystko podobać !!! Więcej tolerancji;)

Despina- to chociaż tyle :) A dlaczego? Nie rozumiem jak można trywializować- ot idą i przebijaja. Ot isć to można do sklepu łądną bluzeczke,a nie dziury dziecku w uszach robić! Bleee, nigdy niektórych babek nie zakumam. No autentycznie :)

Kurcze, niech przebijaja uszy dziciom, co mnie to :P Choc przyznam, ze mi widok niemowlecia z kolczykami sie nie podoba. Nawet takie 2-latki wygladaja niesmacznie. Moje dziecko ma 4 lata i nie mysle o kolczykach, poczekamy jeszcze pare lat, az mala sama zadecyduje, czy chce. Raz w przychodni byla matka z corka 2-letnia. Dziewczynka oczywiscie kolczyki w uszach, do tego leginsy, dzsinsowa miniowka, obcisla bluzeczka i bolerko. Jakies pantofle na nogach i miala modna fryzure-grzywa dluga, z boku prawie wygolone... Dziwny widok-taka stara malutka. Moja corka jest starsza, ale ubieram ja jak dziecko-spodniczki dluzsze w serduszka, bluzeczki z nadrukami z bajek czy zwierzatkami, trampki-zeby bylo wygodnie. Wlosy ma za ramiona, robie warkoczyki, kitki i wyglada jak dziecko przynajmniej.

Oczywiscie robicie z niczego WILEKKI GLOBALNY PROBLEM.Moje dzieci chcialy kolczyki i mają, a że przebicie uszek uważam iz dziecko w tym temacie ma prawo decydować wiec tak było(ja ustalam kanon i zakres tematow, w ktorym dziecko ma prawo decydowania a w ktorch absolunie nie).Mysle że przekłucie uszu nie jest czyms niebezpiecznym,abym miała odmówic dziecku, i nie widze z tym problemow.Moja córcia gdy miala 3 latka ,miała przekłute uszka,bardzo jej sie podobaly i ma.Nie widze w tym nic karygodnego,jako matka jak i dorosła kobieta.No ale najwyraźniej zbyt mało stresów macie we wlasnym zyciu aby takimi pierdołami sie przejmowac i rozstrząsać porównując to do jakiegos gwałtu na dziecku. Paranoja od was bije.Hiperbolizujecie ponad zakres wyolbrzymiając coś i robiąc z tego kolosalny problem.A idź cie wy ludzie,zajmijcie się typowo prawdziwymi problemami i tam kampanie społeczne przeprowadźcie

ja mojej córce pozwolę przekłuć uszy jak skończy podstawówkę i będzie miała 15,16 lat. Ja mojej jak skończy 30 dopiero pozwolę :P Skąd wy jesteście na Boga? Moi rodzice też tak podeszli do sprawy. Moja siostra chciała drugą dziurkę ale nie bo mała miała 11 lat wzięła igle i sobie sama zrobiła, krwi było, zakażenie. Na kolczyk w nosie jej pozwolili jak miała 14 i nawet sama matka z nią do salonu poszła. To pierdoła, dziurka w uchu która w niczym nie przeszkadza i po co z tego robić takie hallo? Mam dwie córki. Jedna ma kolczyki, a druga nie ma bo za mała jeszcze. Bedzie chciała mieć to pójdę i zrobię niezależnie czy będzie chciała jak będzie miała 4 lata czy 8. To żadna życiowa decyzja tylko ozdóbka i pierdoła i nie widzę sensu tak się nad tym trząść.

a z tobą Depina wszystko w porządku? Każdy wyraża tu swoje zdanie, dla mnie, dla autorki innych to brzydkie, dla ciebie i tobie podobnym to jest piekne:D do tego juz doszlysmy wszystkie dawno. JEdni sobie zakladaja topik o tym ze im sie podoba to, a inni ze im sie nie podoba cos innego. A ty pouczasz i moralizujesz tutaj. Chcesz toelrancji? to szanuj, ze ktos ma inne zdanie niz ty. Po to jest forum, zeby to wyrazac. Infantylna jest dla mnie twoja kazda wypowiedz. A tolerancji u mnie brak na ludzka glupote na przyklad. Rozbawila mnie jedna wypowiedz wlasnei sie dowiedzialam ze kobiety w krajach arabskich to maja istny raj, wszyscy sie kochaja, szanuja nie to co w POlsce. Korzystajac z okazji polecam ksiazki 'arabska zona", "arabska córka", "arabska krew" - świetna lektura polecam szczzerze:)

Czytałam i świetną lekturą bym tego nie nazwała:) Raczej wciągającą ale literacko słabizna.

A wszystkie przeciwniczki kolczyków przed 15 rż wyrazają tylko swoje opinie :D A obrażanie i wyzywanie matek, które to niby skazuja swoje malenkie córeczki na ból, strach, cierpienie, uraz psychiczny i ogromne ropiejące rany w uszkach to co ? Radzę przeczytac caly topic i dopiero pózniej sie udzielac ;) Pozdrawiam

:D łeee no najwyższych lotów to lektura nie jest na pewno, hihi może zlego slowa uzylam, ale wciagajaca na pewno:)

Ja teraz siostry Bronte czytam:) Literacko właśnie piękne. Polecam też Jane Austen. To jest piękna literatura:)

hehe, jak o literaturze to ja polecam V. Hugo- coś pięknego :) Najbardziej mi się podoba określenie "dziurka w uchu, z czego robic wielkie halo". Boskie :)

Dziękuję za polecenie:) W dziś w uchu a jutro w nosie:) Swoją drogą ciekawe jest to, że nie widzą, że nie ma tu różnicy poza estetyczną, która zresztą jest kwestią gustu. Idę o zakład, że żadna z kolczykowych mam nie przekuła by niemowlęciu nosa a przecież to o to samo chodzi.

nie czytałam, ale sobie zapiszę jak mowicie ze warto :) mireczkowata ..ano boskiee :D