Czy znajdę faceta, który nie będzie oglądał porno?

"Kto pożądliwie patrzy na kobietę w swoim sercu już dopuścił się cudzołóstwa". "Mężczyzna, choćby tylko spojrzy na kobietę, aby jej pożądać, już popełnił z nią cudzołóstwo w swoim sercu" (Przekład żydowski). Człowiek wierzący w Jezusa, nie może pielęgnować w sobie niewłaściwych emocji seksualnych, pragnień i pożądań. Jeśli tak czyni, to ulegnie pokusom, jakie one rodzą, odda fantazjom seksualnym władzę nad swym życiem i w końcu będzie praktykował złe zachowania seksualne, jak cudzołóstwo, nierząd. Pożądliwe patrzenie jest cudzołóstwem. Jest ono traktowane przez Jezusa jako grzech. Dlaczego Jezus w ten sposób traktuje patrzenie mężczyzny na kobietę? Jest to wyraz troski o wewnętrzną postawę człowieka. Mężczyzna może patrzeć pożądliwie na swoją żonę, nie ponosząc z tego tytułu żadnych negatywnych konsekwencji moralnych. Nie powinien czynić tego mężczyzna, nieżyjący w sakramentalnym związku małżeńskim. Pożądliwe patrzenie na kobietę może sprowadzić oczekiwania mężczyzny wobec niej jedynie do zaspokojenia popędu seksualnego bez zwrócenia uwagi na jej potrzeby, oczekiwania, pragnienia w innych wymiarach życia. Pożądliwość stając się w mężczyźnie przyzwyczajeniem, nałogiem prowadzić może do "zaliczania" kobiet. Liczy się podniecenie, satysfakcja seksualna. Kiedy został zaspokojony, może nie być zainteresowany relacją z osobą, która naprawdę go kocha. Nie jest brana wówczas pod uwagę miłość, odpowiedzialność, oczekiwania drugiej strony, pamiętanie, cierpliwe czekanie na chwilę intymnego spotkania między małżonkami, bez przyspieszania czegokolwiek Patrzenie pożądliwe na kobietę zawsze ma jeden cel uzyskanie satysfakcji seksualnej przez pocieszenie zmysłów. Najczęściej jest tak, że "pożądliwe patrzenie" prowadzi mężczyznę do podniecenia seksualnego. Co z niego wynika? Przede wszystkim traktowanie kobiety jako obiektu, przedmiotu do zaspokojenia swoich pragnień seksualnych. Patrzenie takie rozbudza mężczyznę, który w konsekwencji jest przymuszony przez onanizm do sfinalizowania pobudzenia zmysłowo-cielesnego. Może się ono zakończyć masturbacją, gwałtem na przypadkowo spotkanej kobiecie lub żonie, potrzebą oglądania filmów pornograficznych prowadzących do samozaspokojenia się. "Pożądliwe patrzenie" wprowadza mężczyznę w swoiste "upośledzenie" polegające na tym, że nie postrzega całościowo kobiety jako człowieka z ciałem i duszą, z wewnętrzną wrażliwością, myśleniem, poglądami, upodobaniami, chceniem i nie chceniem, emocjami, nastrojowością, która oczekuje akceptacji i przyjęcia. "Wycinkowe" postrzeganie kobiety, na które ona niejednokrotnie przyzwala, prowadzi do nietrwałości związku, ponieważ bardzo szybko dokonuje się "nasycenie" w obszarze doświadczeń intymnych. Pocałunki i przytulanie się wzajemne mężczyzny i kobiety, nie jest aktem cudzołóstwa. Pragnienie bycia blisko, w znaczeniu fizycznym między mężczyzną i kobietą, których łączy miłość, jest czymś naturalnym i potrzebnym. Jest to wręcz konieczne, aby pogłębiała się miłość między nimi. Pocałunki i przytulanie powinno mieć swój początek w miłości, a dopełnienie w odpowiedzialności za to wszystko, co może pojawić się w doświadczaniu intymnej bliskości dwojga osób. Okazywanie sobie miłości przez pocałunek nie jest grzechem. To jest spojrzenie bardzo ogólne. Wiemy jednak, że jest ono niewystarczające. Pocałunek jest "wstępem" do pieszczot, a tym samym bliskiego kontaktu seksualnego, wstępem do dalszych, bardziej intymnych relacji. Pocałunek sam w sobie nie jest grzechem, lecz zawsze pytamy, jakie myśli, uczucia, pragnienia i zamiary towarzyszą tym, którzy w ten sposób wyrażają miłość. Każdy pocałunek posiada podtekst erotyczny. Jest on wyrazem cielesnego, seksualnego zbliżenia między mężczyzną a kobietą. Podczas trwania pocałunku ma miejsce rozbudzenie seksualne. Charakter pocałunku ujawnia to, do czego zmierza mężczyzna, gdyż on zasadniczo jest stroną inicjującą jego pojawienie się. Mężczyzna zmierza do jednego celu, a jest nim pełne zjednoczenie cielesne i duchowe z kobietą przez stosunek seksualny. Wyraża w nim miłość, pragnienia, którymi chce się dzielić z ukochaną osobą.

''ja sam walczyłem z 2 lata i dopiero mi Jezus mi pomógł dosłownie mi pomógł ''' Jak ci pomógł? poprosiłem jezusa żeby przestał grzeszyć i mnie wysłuchał przestałem czuć pożądanie do kobiet i skierował mnie do egzorcysty gdzie ten egzorcysta odprawiał msza a potem modlitwy uwalniające z różnych i na nałogów , grzechów pokoleniowych i na końcu poswiencił sól olej ,wodę zapałki i mam teraz sól olej wodę zapałki egzorcyzmowane a nawróciłem się w jak miałem 33 dzięki szkaplerzowi karmelitański gdy ksiadz mi go nakładał usłyszałem to usłyszałem w głowie takie słowa wypowiadane przez kobiete nakładam ci zbroie przeciwko grzechowi i w tym momencie zostaly mi pokazane wszystkie grzechy czyli jak uprawiałem magie wróżyłem alkohol ,masturbacje ,nawet jak przyjmowałem komunie na stojąco terz jest grzechem

ostatni moheranin Nawiedzony czy cóś? :):)

Aha.

Czy podoba sie Wam ten uzytkownik? Ma nick Lomu i foty w stopce. http://zapodaj.net/3a74f817054b.jpg.html http://zapodaj.net/9dfb25cd91a8.jpg.html http://zapodaj.net/7491db878d01.jpg.html

Bez tego ostatniego linka. :P

Nie podoba mi się ten wyżej:D..nie wiem po co w ogóle ma zdjęcia bo ani to seksy ani hmmmmm :D

Dlatego pytam.:P

r

ludzki gatunek schodzi na psy. Kreowanie "piękna" stało się bezduszne. Seks to już nie miłość, bliskość, czułość. Brnijmy w to dalej a dojdzie kiedyś do tragedii.

facet jest glupi skoro upublicznia na takim forum swoje fotki mimo ze uroda nie grzeszy.

To jest dyskusja z cyklu "gadał dziad do obrazu". Faceci piszą jak jest, a dziewczyny się na to obrażają i złoszczą, nawet reagują agresją. Chyba jednak pozostaje faktycznie je oszukiwać i się ukrywać. Na ich kompleksy nie poradzimy.

a faceci wam by nie bylo przykro, gdyby wasze kobiety ciagle zadawalaly sie wibratorem i ogladaly pornole z facetami ladniejszymi i z wiekszymi kurasami od was? tym zaspokajalyby swoja potrzebe na seks, a z wami bzykaly tylko tak, zeby nie bylo, ze nie chca, ale najwieksza przyjemnosc maja z w/w?

Sprawa jest prosta: dla dziewczyn w relacjach damsko-męskich na pierwszym miejscu są uczucia i emocje, dla facetów bardzo ważna jest fizyczność. Nie wiem czemu dziewczyny tutaj udają, że nie ma różnic w seksualności kobiet i mężczyzn i innego spojrzenia obu płci na całą sprawę. Prosty przykład - czy kobieta podnieci się tylko na sam widok nagiego torsu faceta? Raczej nie, prawda? A facet na widok nagiego biustu jak najbardziej. Po prostu faceci to wzrokowcy, a podniecenie uzyskują w ciągu sekundy. Tak nas stworzyła natura. Inne też jest podejście do uczuć - dla faceta oglądanie porno to żadna "zdrada", jak to oceniają dziewczyny, które mają skłonności do podchodzenia do tego strasznie emocjonalnie. Dla facetów to tylko "obrazki", faceci zawsze będą ciekawi widoku innych kobiet, nawet jak są w związku z super laską. Stąd też i to porno, oglądane zresztą przez większość facetów od czasu do czasu, a nie nałogowo, jak tu próbują wmawiać zazdrosne laski. I jak ktoś już napisał, nie zależy to od wieku faceta czy zawodu, od tego czy jest sam czy w związku, czy jest w związku szczęśliwy czy nie. A także czy jest "wartościowy" (hehe) czy nie, z tego się uśmiałem najbardziej, jak laski próbują tu manipulować z tym "wartościowym" i wjeżdżać niby facetom na ambicję. Ale to głupie, naprawdę. Po prostu chłopak zerknie sobie od czasu do czasu na "fikołki", bo to jakaś mała odmiana, traktowana jako rodzaj rozrywki. Nie ma to nic wspólnego z relacjami z własną dziewczyną. Tak że dziewczyny, dajcie wreszcie na luz.

http://pornolica.com 1500 stron z darmowymi filmikami ;))))))

Faceci zrozumcie w końcu,że to nam przeszkadza-podniecanie się "TELEWIZOREM" a gapienie na inne panny np,na mieście...odwracanie się za nimi...To po co się wiązać? Skoro i tak w Waszym,żeciu sa inne ? WŁAŚNIE TAK MYŚLIMI-i tu trzeba iść na jakiś kompromis bo ludzie sie nie dogadają w tej sprawie... a dziewczyny...no facet juz taki jest...facet to swiania...

Faceci są wzrokowcami a kobiety są słuchowcami i bardziej reagują na dotyk. W takim razie zdradą nie będzie to jeżeli jej kolega będzie jej szeptał miłe słówka i czule "pogładzi po ramieniu"? Skoro nas w ten sposób obdarzyła natura to również powinnyśmy dostać przyzwolenie na powyższe zachowania.

a ja pozwolę sobie skopiować post pewnej kafeterianki "Jak czytam te wasze kłótnie to śmiać mi się chce. Czy wy jesteście jakimś bogami, że wypowiadacie się w imieniu wszystkich żyjących facetów? Skąd te debilne stwierdzenie, że każdy normalny facet musi oglądać? Robiliście jakieś statystki, że tacy mądrzy jesteście? Żałosne jest to jak niektórzy uważają, że skoro oni wyznają jakąś zasade to wszyscy inni też muszą.... A teraz inne pytanie do panów? Czy sprawianie przykrości własnej kobiecie was w ogóle nie rusza? Czy naprawdę wasz pociąg do porno jest tak ogromny, że jesteście w stanie krzywdzić własne kobiety? Bo prawda jest taka, że wasze zachowanie sprawia waszym kobietą ogromny psychiczny ból. Ale zapewne wy macie to głęboko gdzieś, w końcu sztuczne laseczki po kilkunastu operacjach plastycznych są ważniejsze od szczęścia waszych kobiet...."

się nad tym czy ich kobiecie sprawia to przykrość, od tego trzeba zacząć.

"się nad tym czy ich kobiecie sprawia to przykrość, od tego trzeba zacząć" No właśnie, bo tak naprawdę to chyba to jest większym problemem niż jakieś głupie porno. Jak można być z kimś kto nie szanuje twoich uczuć :O

MOJ CHLOPAK NIE OGLADA, OBRZYDZA GO TO. MIALAM KEIDYS ZNAJOMEGO NA NECIE, POTEM KONTAKT SIE URWAL, ALE TEZ TWIERDZIL ZE GO TO OBRZYDZA I NIE OGLADA. MOJ OJCIEC NIE OGLADA. WIEC NIE PISZCIE PieRDOL ZE KAZDY OGLADA HAHAHA

Jak mozna wrzucac wszystkich facetow do jednego worka?? Moj chlopak nie oglada porno i jestem tego pewna. Po pierwsze po pracy jest ze mna w domu caly czas, wiec to jest nie mozliwe. Po drugie nie klamalby mnie, a po trzecie TO JA nie raz namawiam do obejrzenia porno a on nie chce mowiąc, ze chce zebysmy sie po prostu kochali i skupiali na naszym seksie a nie patrzyli na jakies dziwki. Wiele razy odmawial, a jak juz ogladalismy to ja bylam bardziej napalona na te filmy niz on... on sie zajmowal mna. Kazdy jest inny, kazdy ma inny charakter ja sie ciesze, ze moj chlopak taki jest i jestem szczesciara. Mimo, ze jestesmy mlodzi to jest dojrzaly. Nawet nie lubi glupkowatych filmow typu amercian pie itd. Ja mam chociaz spokoj i nie mam byc o co zazdrosna. Czesto rozmawiam szczerze z moim chlopakiem, jestesmy razem 6 lat i znam go najbardziej takze nikt mi nie wmowi ze kazdy oglada porno haha:D I nikt nie powie mi, ze jest ciota, bo uwierzcie mi ze jest 100 razy lepszym mezczyzna niz nie jeden tutaj. Wierze, ze jest duzo takich mezczyzn jak moj. A tym, ktorzy sa takimi typowymi napalajacymi sie ciotami, no coz wspolczucia dla waszych kobiet.

zaraz ci powiedzą, że jesteś naiwna i wszyscy kłamią, że nie oglądają :D To ja powiem inaczej. Moi dziadkowie na bank nie oglądali a pradziadkowie tym bardziej. I chyba to nie możliwe ale przeżyli pomimo swojej natury :D Poza tym w tym temacie pojawiło się kilka wpisów facetów, którzy pisali, że nie oglądają jednak i tak znajdzie się kilku takich, którzy stwierdzą, że i tak ogląda każdy facet bez wyjątku.

to jakby powiedziec ze kazda dziewczyna lubie sie malowac czy lubi mode, bo ich taka natura. Jednak znajda sie wyjatki. Kazdy jest inny proste. A jesli chodzi o dziadkow to faktycznie jakos dawali rade bez ogladania i bylo ok.

Co jak co ale bo babskim forum spodziewalem sie bardziej kulturalnej rozmowy-bez wyzwisk. Przebywasz 24h z chlopakiem non stop? Nie wychodzisz nigdy sama nogdzie-do sklepu? Fryzjerki? Partner ma komputer e pracy? Moze ma internet w telefonie? Mozliwowci jest multum. Mieszkajac ze swoja dziewczyna ogladalem po kryjomu-nie trzeba wiele czasu ma to. I tez nie przyznawalem sie dziewczynie ze ogladam-bo wydawalo mi sie to troche zenujace- a jak wspolnie ogladalismy to udawalem znudzonego-jakby mnie to w ogole nie krecilo. Moze mam podobna natura do twojego chlopaka? W kazdym razie nawet mieszkajac z parterka czasami musialek rozladowac napieicie-bo mialem znacznje wiecej okazji do podniet. Mozliwe tez jest ze Twoj chlopak ma slaby poped/malo testosteronu. 1% szansy ze nie robi tego z przekonania. Ale musi byc dziwny-tak okresliloby go wiekszosc moich meskich kolegow i znajomych. I prosze mnie nie atakowac-pisze z doswiadczenia. Pojmujac meska nature przez pryzmat swojej (zwlaszcza uczuciowosci) robicie blad. To jest dla mezczyzn calkiem inna plaszczyzna. I wcale nie marzymy o przeruchanych dwudziestolatkach-to tylko dla nas obrazek ulatwiajacy rozladowanie napiecia seksualnego-wiec prosze nie badzcie o to zazdrosne a to zaakceptujcie. Bardza madrze pisza tu niekture kobiety-ze to w rozsadnych iloaciach akceptuja. Raz na jakis czas to nic zlego. Wychowanie, status materialny, inteligencja mezczynzny nie ma tu zadnego znaczenia. Jak juz ktps napisal wjezdzanie nam na ambicje ze wartosciowi tego nie robia (a raczej nie przyznaja sie) wzbudzi tylko u nas usmiech-bo to calkiem inna plaszczyna. Aa-gdyby dziadkowie mogli ogladac porno to by to robili na pewno.

heej, ale czy ja napisalam ze tego nie akceptuje? Ja nic do tego nie mam, pisalam ze sama namawiam go do ogladania. I tak, jestesmy ze soba razem po pracy. Do sklepu chodzimy razem. I nie ma slabego popedu, wierz mi. Mozesz mi pisac ile chcesz ja i tak nie zmienie zdania. Kiedys mi jeden chlopak takie rzeczy wmawial, powiedzialam to mojemu chlopakowi i mielismy ciekawa rozmowe. Ja mu wierze i jesli by chcial ogladac czy to robi to by mi to powiedzial, bo jest szczery. To nie jest typ chlopaka ktory bedzie klamal zebym sie odwalila. Ja go znam ty nie, wiec nie wmawiaj mi, ze wszyscy tacy sa:)

Dziadkowie nie oglądali, ale za to często robili skoki w bok. A przykłady, że "mój chłopak nie ogląda" to budzą śmiech. Chyba że macie jakieś cioty za chłopaków

sam jestes ciota obrzydliwy ruchaczu, idź se zwal przed pornolem, to robisz najlepiej sku rwysynie, pomocie szatana obleśny

Pod prysznic i do lazienki zawsze tez chodzicie razem? Bo to dobry moment. Pracujecie w takich samych godzinach? Ja sie nie przyznawalem a chodzilem pare lat z moja-moeszkalismy sami. Wydawalo mi sie to zenujace,wstydzilem sie. W rozmowach tez jej jakos to racjonalnie tlumaczylem.

tzn tlumaczylem dlaczego nie ogladam.