Czy znajdę faceta, który nie będzie oglądał porno?

s

jestem wolny mam 35 lat

jestem na zapisani sobie pl

Nikt nie napisał o najważniejszej rzeczy w tym temacie. Zwolennicy filmów mocno-erotycznych, nie zachwycają się każdym filmem jaki zobaczą na oczy. Wyłaniamy tylko te najdoskonalsze, które się udały. I do nich wracamy. Na 20 filmów, tylko jeden reprezentuje na tyle wysoki poziom, by zasłużyć na ściągnięcie, zachowanie na dysku i pokazanie znajomym. 19 jest do wyrzucenia. Kiedy scena filmu jest na poziomie?. 1. kiedy wszystkie aktorki mają piękne twarze, oraz idealne makijaże, i fryzury 2. kiedy wszystkie aktorki, maja wybitnie zgrabne ciała, wyćwiczone i opalone do perfekcji. Wówczas są z nich dumne, i z dumą je prezentują. 3. kiedy kobiety mają stroje wysokiej klasy, dobrane przez zawodowego stylistę. Idealnie dopasowane kolorami, i idealnie leżące na ciałach. 4. kiedy film, kręcony jest w miejscu luksusowym. W dobrej scenerii takiej jak: pałac, czy barokowa rezydencja. 5. kiedy aktorzy to tzw. ładni mężczyźni,( bo brzydcy starzy faceci po siłowni psują erotykę sceny) 6. kiedy występującym kobietom, podobają się fizycznie partnerzy i mają z nimi dobry przed-filmowy kontakt. Co wychodzi w scenie. 7. kiedy dochodzi do sytuacji. W której aktorki, zadowolone z urody i poziomu towarzyskiego partnerów. Chcą czerpać przyjemność ze stosunku, i dojść do szczytu, przed kamerami. Wówczas widzowie widzą autentyczne orgazmy, na twarzach i tzw."odjazd" kobiet. Takie sceny to rzadkość, ale się pojawiają. I one przechodzą do albumu zwolenników gatunku. Powtarzam jeden film, jest tym właściwym. I przypada na 19,25 odrzuconych.

Czyli kazdy facet oglada pornole i ci co sa katolikami i mowia ze tacy religijni tez?

He he A ja powiem tylko tyle od siebie, iż to co się dzieję współcześnie chyba przerasta moje wyobrażenia. Ludzie! Ogarnijcie się. Milion mężczyzn pisze, że to normalne oglądanie porno i każdy tak robi, więc większość kobiet, zgadza się na to i przymyka oko. Dlaczego moje Panie? Moim zdaniem to właśnie te Panie które się na to godzą, są zakompleksione i chcą za wszelką cenę utrzymać faceta przy sobie. Z mojej perspektywy to wygląda tak: *jestem atrakcyjną, młodą, 22 letnią, SZUPŁĄ( dla złośliwców) dziewczyną, inteligentną i zadbaną, oczywiście zdaje sobie sprawę, że znajdzie się milion ładniejszych/ inteligentniejszych lub o zgrozo z obydwiema tymi cechami. Trudno! Nie chodzi mi więc o zazdrość, o te panny, ale o tym że faceci nie używają mózgu. A dlaczego? -Po pierwsze, nie mieści mi się w glowie co jest fajnego w oglądaniu jak ktoś je pizze, kiedy sam jesteś głodny. Im smaczniejsza pizza, tym bardziej głupie wydawałoby mi się oglądanie tego procesu. -Po drugie, jak faceci mogą się podniecać SZTUCZNYM ŚWIATEM, to chyba tylko inni faceci mogą zrozumieć, skoro potrafią 'posuwać' dmuchaną lalę (sztuczną, nieżywą). Czy to już kalectwo? Moi drodzy panowie, zagorzali fani filmów porno, wydaję mi się że to wam się tak bardzo podoba bo nie przyjmujecie do wiadomości jak sztuczne to jest i nieprawdziwe, wyreżyserowane do granic możliwości, te panne podczas jęków myślą o kebabie, o tym że chce im się kupę i mają w dupie wszystko to i zarabiają pieniądze, po części WASZE pieniądze. Bo niektóre porno strony są płatne. Są sprytniejsze od was osły i pały. no cóż, dobór naturalny działa! Ale czy jeśli byśmy wiedzieli, że dana osoba np. tylko udaje że troszczy się o zwierzęta, w rzeczywistości je np, bije albo wyrzuca na zbity pysk, czy by nam to imponowało? Jak można podniecać się czymś nieprawdziwym? Rozumiałabym! Gdybyście podglądali prawdziwą parę uprawiającą seks, wtedy i owszem, są prawdziwe emocje i uczucia, ale tak to? Po trzecie: Dziękuję bardzo za meżczyznę, który nie umie sobie odmówić nawet jakiś przyjemnych bodźców i nie jest w stanie przewidzieć jakie to może nieść konsekwencje. Moi drodzy Panowie, jeslibym kochała czekoladę, a kocham ją tak jak Wy porno! Uszczęśliwia mnie, myślę o niej każdego dnia i kiedy jej nie zjem odczuwam fizyczne dolegliwości, ale jesli ta czekolada powodowałaby u mnie brzydką wysypkę lub zaczęłabym tyć, to TAK, OWSZEM dla mojego partnera odstawiłabym ją. Bo on mi może zastąpić tę czekoladę (rzuciłam na miesiąc wszelkie słodycze, kiedy móhj meżczyzna rzucał palenie, żeby było mu lżej). TAK. JESTEM SCZUPŁA, zanim mi ktoś zarzuci ;] Facet, który się onanizuje, przyzywczaja się do łapki, ciężej go zaspokoić i seks nie jest z takim wybuchem, najfajniejsze są momenty kiedy z racji niecodziennych wizyt, wyczekujemy na siebie oboje, a później bo tygodniowym poście, mamy wspaniałe doznania, cóż by było gdyby on zaspokajał się sam codziennie? Czy nie piękne jest poczekać na coś czasami? Tak jak czeka się na prezent na gwiazdkę lub na wakacje... Nie wszystko w życiu mamy od razu. Co jeszcze chciałam powiedziec, że trzeba być skrajnym egoistą, chociaż niektóre nicki to potwierdzają, nawet z nazwy. Kobieta, Wam gotuje, rodzi dzieci, troszczy się, kocha Was, pielęgnuje, wiecie że moglibyście na nią liczyć, niestety ma mniej czasu niż aktorka porno, która nie robi nic innego tylko tak wygląda. Wstaje rano, je śniadanie przygotowane specjalnie, ćwiczy, solarium, opalanie, depilacja, sauna i tak codziennie, podczas gdy WASZA ŻONA wyciera nos i dupę WASZYM SYNOM I CÓRKOM i pielęgnuje Wasze geny. Idźcie sobie do tych aktoreczek jak jesteście tacy sprytni ;] Skoro nie umiecie docenić tego co się dla Was robi. Ja znam swoją wartość i mój facet ma zakaz oglądania pornografii. Nie mówię tu o zdjęciach- plejbojach ckm, nie, to jest spoko. Nie mówię, też o filmach erotycznych, mówię o konkretnej pornografii I śmiejcie się! Mój facet ma przeciętnego penisa- jakieś 16 cm, i jak zapytałam go czy byłoby mu przykro gdybym oglądała pornografię z wielkimi kutasami i by mnie to podniecało, odpowiedział TAK. Ufam mu, że tej pornografii nie ogląda. Nie muszę zgadzać się na marne wywłoki i resztki facetów i brać jakiegoś co jarają go takie sceny. Tyle. I nawet jeśli wszyscy faceci okłamują że tego nie robią to ja chcę w to wierzyć, niczym się to nie różni od naiwności WAszej że te panny naprawdę mają orgazm i tak kwiczą w niebogłosy. Będę sobie szukać faceta, który pornografii nie ogląda, a chętnych nie brakuje ;) I żebyście się nie zdziwili jak pewnego dnia jakiś facet ukradnie Wam waszą wielce tolerancyjną pannę, bo powie jej że pornoli nie ogląda ;) Będzie płacz i zgrzytanie zębami! :D

godter A ja się zastanawiam jak wyglądają kobiety tych, którzy wolą plastiki niż prawdziwe doznania. ///////////////////// Odpowiadam - nasze kobiety przerastają urodą, i zgrabnością sylwetek, najpiękniejsze aktorki porno. Dzięki temu, mamy porno w domu, a nie tylko na filmie. I dlaczego stosujesz termin plastik, wobec kobiet o idealnej budowie ciała, i pięknych twarzach ?. Dlatego że rzadko obcujesz z tego typu produkcjami, nie wiesz że dzisiaj aktorki z tych filmów. Przerastają urodą supermodelki, i kandydatki, na Miss Universum. Facet, który wybiera porno zamiast dawania rozkoszy partnerce chyba musi być kiepskim kochankiem, //////////////////////// A kto ci ku..a powiedział ze ktoś rezygnuje ze swojej partnerki ? Przyszło ci do głowy że my dodajemy coś do swojego życia erotycznego ? Kolego nie staraj się wywyższać pond innych, i robić z siebie połączenia św.anioła. a zarazem super-kochanka dzięki poprzestawaniu na dobranockach. Facet który wzbogaca swoja psychologię erotyczną o doskonałe sceny filmowe, jest świetniejszym kochankiem, od świętoszka i księdza, bo filmami jest rozerotyzownay. Ma większe potrzeby, większy poziom testosteronu, i patrzy z większym pożądaniem na swoją dziewczynę. Nikt nie wybiera filmów mocno erotycznych, zamiast swojej partnerki. Tyko każdy zwolennik tego typu produkcji, wprowadza je do swojej psychologii, jako dodatek do właściwego życia erotycznego. Każdy się doerotyzowuje filmami, i rozbudza wyobraźnię. A siłę scen powstałych w wyobraźni i powstałe potrzeby, przerzuca na realną partnerkę. Więc nie wynoś się ponad innych, swoimi mądrościami - jak to ty wspaniałomyślnie unikasz pornografii, i jaki ty jesteś fajny w łóżku, dzięki dobranockom i kładzeniu się spać po 20:00. :) Mam kumpli i w sumie większość z nich ogląda porno //////////////////////// widzisz jesteś w mniejszości. Wchodzisz do tej samej grupy unikających pornografii, wraz z duchownymi katolickimi :) http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/e/w/Tadeusz_Rydzyk_fot_Rydzyk_3602190.jpg łączy was zaniżony poziom testosteronu.

pytanie do egoisteeeeee Czyli kazdy facet oglada pornole i ci co sa katolikami i mowia ze tacy religijni tez? ///////////////// każdemu zależy na tym, by oglądać piękne kobiety, o wybitnej urodzie w tych filmach. I jeżeli ktoś ma taką możliwość: wolny czas, własny gabinet w małżeńskim domu, to będzie takich scen szukał, i się nimi rozerotyzowywał. Czyli do 65-ego roku życia.

@KOBIETAmowiFACETmilczy hehe kolejna naiwna- dorabiasz jakas niepotrzebna filozofie to tego co piszemy. Twoj chlopak masturbuje sie napewno- zaden nie wytrzyma tydzien bez tego-zwlaszcza ze jak piszesz ma ladna dziewczyne. Wyobraznia dziala, sprosne slowka, wspomnienia waszych figli. A ze porno nienoglada to moze ci dla siwtego spokoju powiedzial albo sie wstydzil. W kazdym razie nie dalbym na twoim miejscu za to glowy. mozesz zyc w swoim swiecie jesli chcesz-twoj chlopa tez w sumie moze cie w niewiedzy utrzymywac z jakichstam wzgledow

aaa zeby placic za porno to trzeba byc jeleniem. najlepsze sa darmowe strony kotrych jest mnostwo. Pare minut i mozna napiecie rozladowac.

A nie bierzesz pod uwagę, że naprawdę porno nie ogląda? Jesteś wyrocznią alfą i omegą? Pozjadałeś wszystkie rozumy? Sprawę masturbacji oddalam na dalszy plan, mogę mówić za siebie i ja pomimo, że mam duże libido, potrafię się powstrzymać nawet miesiąc, ale zaraz usłyszę, że jestem aseksualna, nienormalna i chora psychicznie. Tak samo jak jestem imprezową dziewczyną, otwartą a nigdy nie próbowałam papierosa, nie miałam go nawet w ustach, dużo osób mi nie wierzy, bo to niemożliwe, a jednak! A jednak czasami się zdarza ;] Wierzę mu, że porno nie ogląda, a jak ogląda to przecież może sobie poszukać dziewczyny, która to zaakceptuje, przecież nie twierdzicie, że takich nie brakuje :) Jak wszyscy będą kraść i zabijać i to się stanie normą, a to też adrenalinka i fajne przeżycia, to również znajdzie się tylko garstka osób, która jednak będzie widziała w tym coś złego. Naturą ludzką jest poligamia? Ok, zabijanie więc też ;] Teoretycznie za to jak mnie wkurwiasz mam prawo pójść o odrąbać Ci jajca, to by było najzgodniejsze z moją naturą! :D Nadal uważam, że jak facet jest zajęty, pracuje, studiuje, ma pasje, słucha muzyki, skleja samoloty, cokolwiek a na dodatek ma partnerkę z która mu się układa w łóżku, nie potrzebuje takich bodźców i jego myślenie nie kręci się wokół tego. Już samo to, że tu siedzicie w sobotnie popołudnie świadczy o Was bardzo źle :D (no o mnie też :D :D :D ) Nie mieszczą się Wam w głowach pewne rzeczy, bo macie za małe móżdżki, przyjmijcie więc z pokorą do wiadomości, że nie wszystko jeszcze wiecie :)

@KOBIETAmówiFACETmilczy Bylam z erotomanem, ktory majac piekna kobiete i udany seks jak sie okazalo chodzil na boki a porno ogldal nalogowo. Potem wyszlo ze wymagal leczenia u specjalisty, bo zdradzal kazda swoja kobiete. W zyciu nie chcialabym takiego zera jak //Regres// ktory podobno zreszta to pracownik Kafeterii, wiec tym bardziej zero. [zobacz ile ma postow w profilu i gnije tu latami]. Nie wiem czy wszyscy klamia, ale slyszalam ze jednak faceci ktorzy sa mocno wierzacy i praktykujacy nie ogladaja porno. Mozliwe ze wiara ma tu wiele do rzeczy. Charakter czlowieka sie nie zmieni.

moj mozdzek jest na tyle duzy zeby odrzucic to zaklamanie i na sile udawanie i udowadnianie czegostam. Mialem wiele dziewczyn i jesli teraz chcialbym to moglbym znjakas siedziec. Podejrzewam ze moj mozdzek jest conajmniej nie gorszy od twojego- a prawdopodobnie bardziej pojemny. jak juz wspomnialem- mozesz meska nature i fizjologie rozumowac przez swoj pryzmat i dalej tak uwazac. Kiedys moze sie ta twoja polowka przyzna do tego. Choc z twoim podejsciemto podejrzewam ze dla wlasnego dobra i wygody psychicznej tego nie zrobi.

Nie mieszczą się Wam w głowach pewne rzeczy, bo macie za małe móżdżki //////////////// to ty masz za mały móżdżek by być otwarta na cudzą różnorodność.

A i nie pisze tego na zlosc nam-tylko widze ze panuje wsrod kobiet duza niewiedza i mitologia na ten temat (bedacy czesto tematem tabu poza srodowiskiem kumpli,przyjaciol)

To ja chcę żyć w swojej niewiedzy :) ! I oby się nigdy nie wydała :) Tak jak Wy żyjecie w niewiedzy co naprawdę dzieje się na planie filmowym filmów porno, bo zaraz by Wam fiutki poupadały albo pousychały :)

tylko to ignorujesz to ze facet jest wzrokowcem. Wcale nie marzymy o przeruchanych 20- to spelnia funkcje ulatiwacza rozladowania seksualnego- wizualna. Nic wiecej. Pozdrawiam i proszenjeszcze raz a nie podpinanie filozofiii zazdrosci pod ten temat. To natura.

do mialam erotomana skąd ja to znam :O nie ty jedna

i zawsze będzie

Wyglada na to że każda kobieta chciałaby faceta nieoglądającego pornosów.

szkodliwość i wpływ porno na człowieka Narkotyk zwany pornografią http://www.youtube.com/watch?v=skO0xMKg9h8 o szkodliwości masturbacji http://motyl.wordpress.com/2009/01/08/o-masturbacji/ "Szkodliwość pornografii" - Dr Jerry R. Kirk „Skutki pornografii" - obszerne fragmenty książki Victora Cline'a "Mity i nieprawidłowe rozumienie pornografii. To o czym nie wiesz, może cię skrzywdzić" - H. R. SHOWERS Pornografia degradacją człowieka Pornozniewolenie http://www.tor.prolife.org.pl/Pornografia%20i%20skutki%20pornografii.htm Pornozniewolenie http://gloria.tv/?media=288948

=>ostatni moherianin Co takiego się stało w twym życiu że taki jesteś,jak Jezus ci pomógł??

''ja sam walczyłem z 2 lata i dopiero mi Jezus mi pomógł dosłownie mi pomógł ''' Jak ci pomógł?

porno ogladane przez faceta w domu czy chocby wlazenie na fora dla zboczncow , jednak lesze juz chyba pornolki :P. zauwazam tez roznice -- brzydcy o wiele czesciej wykazuja tendencje do desperacji jak szukanie frustratow chocby na kafe na forum erotycznym :D:D:D:D

Jak czytam te wasze kłótnie to śmiać mi się chce. Czy wy jesteście jakimś bogami, że wypowiadacie się w imieniu wszystkich żyjących facetów? Skąd te debilne stwierdzenie, że każdy normalny facet musi oglądać? Robiliście jakieś statystki, że tacy mądrzy jesteście? Żałosne jest to jak niektórzy uważają, że skoro oni wyznają jakąś zasade to wszyscy inni też muszą.... A teraz inne pytanie do panów? Czy sprawianie przykrości własnej kobiecie was w ogóle nie rusza? Czy naprawdę wasz pociąg do porno jest tak ogromny, że jesteście w stanie krzywdzić własne kobiety? Bo prawda jest taka, że wasze zachowanie sprawia waszym kobietą ogromny psychiczny ból. Ale zapewne wy macie to głęboko gdzieś, w końcu sztuczne laseczki po kilkunastu operacjach plastycznych są ważniejsze od szczęścia waszych kobiet....

racja :(

widze ze jednak miedzy nami rosnie sciana. W dodatku sciana niezrozumienia. Ja juz pisalem-nie musicie mi wierzyc-mozecie stosowac do swoich mezczyn wasze filozofie-ktore oni jakos przelkna. Ale nie bedzie to zgodne z ich natura i pewnienbeda sie ukrywali. Probojecie. zmienic meska nature w imie wlasnych ideaow. To jest bardzo samolobne-i dla dfacet tez nienaturalne. I po co ta agresja? Przekazuje wam wiedze o wqszych partnerach bo oni pewnie widza jakie wy macie dogmatyczne podejscie do tego i prawdopodbnie sie z tym kryja. Wg. mn ie kazdy oglada, w ^miare mozliwosci. Mozecie uwazqc inaczej i dorabiac jakas ideologie do tego-ale to jest calkiem inna plaszczyzna i filozofia tu nke znajdzie zastosowania. A zazdrosc w tym wypadku jest jeszcze glupasza.

nawet wiem o co im chodzi :D kazda chcialaby miec faceta na wlasnocsc czyli zero kolezanek, rozmow na gg z innymi, w pracy, w szkole, i tego typu frazesy ktore nijak sie maja do rzeczywistosci :D

Nie wiem z czym macie problem. Byłam w trzech poważniejszych związkach przed ślubem, poznałam mnóstwo facetów. Wszyscy oglądali porno i nie przyszlo mi do glowy ze to cos zlego... Fakt, facet ktory woli sie gapic w monitor zamiast kochac sie ze swoja dziewczyna/zona ma juz jakis problem. Ale to tak jak z piciem - kieliszek wina do obiadu czy kolacji jest ok, butelka o poranku juz nie. Póki to nie jest nic poza gapieniem sie na laski i paroma filmami - co w tym zlego? ja lubie sobie obejrzec jakis durny serial albo lzawy film - on lubi sobie obejrzec porno. czasem on oglada ze mna lzawe seriale, czasem ja z nim porno. chociaz podobno psuje nastroj bo w nieodpowiednich momentach zaczynam sie smiac... jesli film jest fajny to sie nakrecimy, jesli nie to sie posmiejemy. z czym wy macie dziewczyny problem? chcecie koniecznie zmusic faceta zeby sie z tym kryl? albo znalazl sobie kochanke? albo nie mial zadnych zainteresowan? przeciez to nie jest tak, ze oni marza o tych aktorkach - nawet jesli to tylko chwilowo. jak fecat zaczyna wolec wirtualne od prawdziwych to to objaw choroby ktora jest w nim a nie wina porno. poza tym to najmniej klopotliwy nalog papierosy smierdza, alkohol szkodzi i powoduje agresje o narkotykach lepiej nie wspominac

osoby które poruszyły kwestię religii -> tu jest pies pogrzebany.