Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość mam 25 lat i jestem do rzeczy

Czy znajdę faceta, który nie będzie oglądał porno?

Polecane posty

Gość egoist31 lecz sie
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni moheranin
pornografia i masturbacja jest szkodliwa http://nastek.pl/seks/3391,Cala-prawda-o-masturbacji Wraz z upływem czasu zacząłem odczuwać różne uboczne skutki psychiczne. Pogorszyłem się w nauce na niczym nie mogłem się skoncentrować. Myślałem tylko o seksie. Dziewczyny zacząłem traktować przedmiotowo wszędzie widziałem tylko tyłki do „bzykania. Zmniejszyłem ilość swoich kontaktów z rówieśnikami. Można powiedzieć odizolowałem się od otoczenia. Popadłem w nieśmiałość. Zauważyłem, że mam niską samoocenę, która bezpośrednio zaczęła się przekładać na kontakty i osiągnięcia mimo, że wcześniej byłem towarzyski. Popadłem w moralny konflikt - rozbieżność między wyznawanymi zasadami a zachowaniami. Czułem strach przed nakryciem. Można powiedzieć, że prowadziłem podwójne życie. „W klasie byłem prymusem, praktycznie nie musiałem się uczyć. Na początku technikum było jeszcze podobnie, ale to wszystko zacząłem tracić w tempie wprost proporcjonalnym do tempa zatracania się w nałogu. Kłopoty z pamięcią, z kojarzeniem, niezrozumienie czytanego tekstu... Pod koniec szkoły średniej wiele rzeczy musiałem ryć po prostu na pamięć, bo nie rozumiałem prostych tekstów... Nie wiem, jakim cudem przebrnąłem przez studia (zaoczne), żadnego egzaminu nie byłem w stanie zdać bez ściągi. Pracę dyplomową oddałem i obroniłem z ponad rocznym opóźnieniem, bo zamiast rzetelnie nad nią pracować, to ja traciłem czas i energię na pornografię i masturbację. Dziś mam kłopoty z pracą, nie mogę się skupić, bardzo mocno obniżyła się moja produktywność. Wiele czasu w pracy spędzam na oglądaniu pornografii, ręką trzymam się za spodnie, co jakiś czas odwiedzając toaletę w wiadomym celu Jednak oprócz skutków psychicznych występują również skutki fizyczne (szczególnie u mężczyzn). Regularnie masturbowanie obniża poziom testosteronu we krwi. Może to doprowadzić do impotencji, opóźnieniu w dojrzewaniu kilka osób zauważyło, że po zaprzestaniu samogwałtu poprawił im się zarost na twarzy. Ja osobiście spostrzegłem, że gdy przestałem się masturbować zniknął mój problem ze zbyt intensywnym poceniem się i trądzikiem! Wiele osób również wypowiedziało się na temat gwałtownego spadku poziomu higieny: „Mimo, że po każdej masturbacji bardzo dokładnie myłem penisa czuć było ode mnie dziwny zapach, znikną on po zaprzestaniu samogwałtu. testosteron kształtuje sferę emocjonalną poprzez ukształtowanie takich cech jak zdecydowanie, śmiałość, pewność, odwaga, niezależność, ale też skłonność do ryzyka, w zależności od rozwoju emocjonalnego może powodować wybuchowość, agresję i juz wiecie skad biorą homoseksualiści i cioty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni moheranin
Wieloletnie naukowe badania w Stanach Zjednoczonych jednoznacznie mówią o tym, że erotomania jest poważną chorobą, z której trudniej się wyleczyć niż z alkoholizmu czy narkomanii. Według ekspertów jedną z najniebezpieczniejszych konsekwencji niczym nie skrępowanego uprawiania seksu dla samej przyjemności i poza małżeństwem jest choroba erotomanii, będąca niezwykle ciężką formą uzależnienia. To uzależnienie wyraża się zarówno w sferze psychicznej, duchowej, jak i co stwierdzają najnowsze badania naukowe w zaburzeniach funkcjonowania chemii mózgu. Narkotyczne działanie seksu Erotomania jest zniewoleniem przede wszystkim na płaszczyźnie duchowej i psychicznej. Jednak wieloletnie badania potwierdziły, że u erotomanów następują również zmiany w funkcjonowaniu mózgu oraz centralnego systemu nerwowego. Naukowcy stwierdzili, że u erotomanów, będących w stanie obsesyjnego myślenia o seksie, poziom beta-endorfin spada mocno poniżej normy. Harvey Milkman i Stanley Sunderwirth w książce Craving for Esctasy: The Consciousness and Chemistry of Escape stwierdzają, że endorfiny oraz cały system limbiczny w jakiś sposób wiążą się z doświadczeniem ekstatycznej przyjemności w czasie orgazmu. W czasie uprawiania seksu mózg erotomana „produkuje substancje chemiczne i wtedy braki beta-endorfin zostają uzupełnione, a to na pewien czas poprawia samopoczucie. Nagły wzrost ilości endorfin w centralnym systemie nerwowym w czasie uprawiania seksu sprawia, że następuje pewien rodzaj wewnętrznej intoksykacji, w następstwie którego zmniejsza się zdolność odczuwania bólu i następuje krótkotrwały stan euforii. Michael Liebowitz w książce The Chemistry of Love stwierdza, że w czasie erotycznych doświadczeń dużą rolę odgrywa również peptyd o nazwie fenyloetyloamina (PEA), zbudowany analogicznie do amfetamin, które są silnymi narkotykami. PEA krótkotrwale wywołuje stan gwałtownego napięcia uczuciowego. Potwierdzają to sami erotomani, którzy w ankietach piszą, że seks działa na nich jak silny narkotyk. To wszystko tłumaczy, dlaczego Pan Bóg stawia tak mocne wymagania odnośnie do sfery seksualnej. Jedynym prawdziwym ekspertem w tej dziedzinie jest sam Bóg Stwórca, który w VI i IX przykazaniu oraz w Piśmie św. mówi o tym, że seks poza sakramentem małżeństwa jest grzechem, ponieważ niszczy i zniewala człowieka. Współżycie płciowe nie tylko jest źródłem przyjemności, lecz dotyka ludzi w ich najgłębszym duchowym wymiarze. „Jest to akt święty zasługujący na wieczność pisze papież Paweł VI. Tylko wtedy akt seksualny staje się dobry, jeżeli wyraża prawdziwą miłość: kocham cię i pragnę twojego dobra, oddaję się tobie w Bogu na zawsze i na zawsze biorę za ciebie odpowiedzialność oraz za dzieci, owoc naszej miłości. To jest właśnie istota sakramentu małżeństwa, który z natury samej miłości musi być nierozerwalny, bo przecież „miłość nigdy nie ustaje (1 Kor 13, 8). Lekceważenie Bożych przykazań w tej dziedzinie obraca się zawsze przeciwko człowiekowi. Nie ma bezpiecznego i szczęśliwego seksu poza sakramentem małżeństwa, ponieważ nie można uniknąć zniewalających i niszczących konsekwencji grzechu Pierwszym znakiem erotomanii jest utrata kontroli. Uzależnieni wkładają cały wysiłek w to, aby odzyskać kontrolę nad sobą, składają postanowienia, przyrzeczenia... Sama dobra wola jednak nie wystarcza odkrywają, że są bezsilni wobec nałogu. Jeżeli na przykład twoje kontakty z pornografią regularnie się powtarzają, jeśli pomimo postanowień dalej po nią sięgasz, jeśli trwasz w nałogu masturbacji, poddajesz się erotycznym fantazjom lub regularnie uprawiasz seks w pozamałżeńskich związkach hetero- czy homoseksualnych, to jest to oczywisty znak, że jesteś uzależniony(-a) od seksu i że potrzebujesz leczenia. Drugą cechą erotomanii jest jej narastająca destruktywność w sferze uczuciowej (odrętwienie, zanikanie poczucia wstydu), duchowej (zaniechanie modlitwy, przystępowania do sakramentów, bunt przeciwko Bogu i w końcu utrata wiary), a także w sferze fizycznego zdrowia (pojawiają się różnego rodzaju choroby i niedomagania). Trzecią cechą jest zwiększająca się z upływem czasu intensywność oraz drastyczność seksualnych zachowań. Na przykład ktoś na początku onanizuje się co kilka miesięcy, potem kilka razy w miesiącu, następnie kilka razy na tydzień, aż w końcu dojdzie do takiej sytuacji, że będzie to robił kilka razy dziennie. W ostatnim stadium choroby niektórzy przechodzą do praktykowania ekshibicjonizmu, podglądactwa, pedofilii, gwałtów, sadyzmu itp. Uzależnienie od seksu jest niezwykle niebezpieczną chorobą, która powoli staje się prawdziwą epidemią, ogarniającą coraz szersze kręgi osób, zarówno młodzieży, jak i ludzi dorosłych. Tym bardziej że ze wszystkich stron jesteśmy epatowani seksem, zachęcani do niczym nie skrępowanego jego uprawiania, wbrew wszelkim zasadom moralnym. Ci, którzy uwierzą i ulegną tej propagandzie, wchodzą na drogę duchowego i fizycznego samozniszczenia. Zniewoleni przez seks erotomani stają się stałymi klientami międzynarodowego przemysłu erotycznego, związanego z antykoncepcją, pornografią, aborcją. „Biznesmeni od seksu mają na sumieniu więcej niewinnych ofiar niż dziki, dziewiętnastowieczny kapitalizm. Ci wszyscy, którzy wydają prasę pornograficzną lub w pismach takich jak Bravo czy Dziewczyna wprowadzają dzieci i młodzież w chorobę erotomanii, są tak samo niebezpieczni jak handlarze narkotyków. Już dzisiaj owoce erotomanii budzą grozę i przerażenie. Szaleje epidemia AIDS i 38 innych chorób przenoszonych drogą płciową, a rozbite rodziny, seksualne wykorzystywanie dzieci przez rodziców erotomanów, gwałty, pedofilia, homoseksualizm i inne zboczenia ukazują przerażający obraz skutków uzależnienia od seksu. Owocem erotomanii są obrzydliwe praktyki handlu żywym towarem dla domów publicznych. Według danych ONZ około 35 milionów kobiet i dzieci oferuje się w domach publicznych jako luksusowy towar do rozpusty. Międzynarodowe gangi pedofilów, poprzez wyspecjalizowane agencje, wynajmują na określony czas chłopców i dziewczynki według wieku i karnacji skóry... Innym znakiem wyjątkowej degeneracji zachowań, których nie spotyka się nawet u zwierząt, jest masowe mordowanie nienarodzonych dzieci. Dla erotomanów dziecko staje się niepożądanym intruzem i agresorem w ich dążeniu do niczym nieograniczonych doznań seksualnych, dlatego bronią się przed nim antykoncepcją, a jak to się nie uda, to je zabijają... Erotomania zabija miłość i oferuje egoizm i śmierć. Zauważcie, że w krajach zachodnich, gdzie erotomania jest w modzie, rodziny zamiast dzieci wolą mieć psy i koty, a jeżeli już mają dzieci, to najwyżej jedno albo dwoje. Natomiast starych ludzi poddaje się eutanazji, aby oszczędzić sobie przykrego widoku człowieka niedołężnego i chorego oraz nie wydawać pieniędzy na leczenie i opiekę. Społeczeństwa krajów zachodnich, ogarnięte epidemią hedonizmu i erotomanii, powoli wymierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdole ale elaborat i na dodatek herezje rodem z XV w :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni moheranin
no niestety prawda jest bolesna masturbacja prowadzi do homoseksualizmu zwłaszcza gdy jest praktykowana w młodości testosteron kształtuje sferę emocjonalną poprzez ukształtowanie takich cech jak zdecydowanie, śmiałość, pewność, odwaga, niezależność, ale też skłonność do ryzyka, w zależności od rozwoju emocjonalnego może powodować wybuchowość, agresję ja sam walczyłem z 2 lata i dopiero mi Jezus mi pomógł dosłownie mi pomógł bo zem tylko 5 lub 3 dni wytrzymywałem bez masturbacji i porno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety prawda jest bolesna masturbacja prowadzi do homoseksualizmu zwłaszcza gdy jest praktykowana w młodości" to tak jak z tą opinia na temat trawy wśród moherów Ze łykanie marihuany prowadzi do narkomani :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszem wiedzieć
do kobiet któe mają facetów mających upodobania w pornogarfii: szczerze współczuć partnerów. pozdrawiam. a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
następna która cos sobie mysli ale nie umie nic na ten temat powiedzieć;) rozmowa z kims kto mysli że porno jest złe ponieważ jest złe nie ma najmniejszego sensu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszem wiedzieć
REGRES mi szkoda czasu tlumaczyć to komuś kto już na pierwszy rzut oka ma za ciasne horyzonty zeby to zrozumieć a skoro zarzucasz kobietom że nie znają męskiej psychiki, to powiem ci że na kobiecej to ty z kolei się gówno znasz pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszem wiedzieć
nie chcę widziałam cię już parę razy w akcji na topikach o porno i wszędzie broniles tego jak niepodłegłości, co jest po prostu dla mnie śmieszne czytałam twoje argumenty i nic nowego od ciebie nie usłyszę to nie zmienia faktu że będzie zawsze duży odsetek kobiet którym takie praktyki będą przeszkadzać - a świat męski musi się z tym również pogodzić, że będzie za to potępiany , i koniec. wiem że ci przykro że ktoś mógłby złożyć kondolencje twojej kobiecie, ale sorry- taki jest babski świat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę" tak myślałem :) zbyt słaba jestes by wyrazic swoje zdanie na temat Jak wiele kobiet potrafic tylko krzyczeć i stwierdzać ws tylu "no bo tak i już " i wszędzie broniles tego jak niepodłegłości, co jest po prostu dla mnie śmieszne" bronię swojego zdania Czy tak cie to dziwi że w przeciwieństwie do ciebie mam argumenty na obronę własnego zdania ? wiem że ci przykro że ktoś mógłby złożyć kondolencje twojej kobiecie, ale sorry- taki jest babski świat..." że co? mogłabyś jaśniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszem wiedzieć
ja nie krzyczę, spokojnie stwierdzam fakty:) chwaliłeś się kiedyś że masz normalną kobietę bo nie ma nic przeciwko twojemu oglądaniu ale fakty są takie że ona się będzie starzeć, a niunie w internecie nie.. i nie łudź sie że za 5, 10 lat, będzie miała takie samo podejście do porno, kiedy będzie widziała że jej meżulek zaciął się na internetowych dwudziestkach. może być wtedy bardzo przykro, i zbierzesz owoce tego, co dziś wydaje ci się takie fajne i normalne. ostrzegam tylko i to z dobrego serca. bo jeśłi nawet teraz nie natykasz się na opór swojej kobiety, to zaręczam ci że przyjdzie w końcu ten dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale fakty są takie że ona się będzie starzeć, a niunie w internecie nie." ale jakie to ma znaczenie w kontekscie mojego związku? Dlaczego w ogóle myslisz i wnioskujesz( nie wiem na jakiej podstawie) że coś złego będzie sie działo w naszym związku z powodu tego że istnieje porno w necie ? umiesz to wytłumaczyc? wróżka jesteś? masz szklaną kulę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszem wiedzieć
nie mam szklanej kuli, tylko mózg pozukaj, regres, tez go powinieneś mieć a jak znajdziesz - zacznij używać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wyjasnienia skąd u ciebie ta wiedza że za x lat cos mi sie w związku spierdoli dlatego że jest porno w necie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlboro, ale nie pale
Tylko ze tu nie chodzi o ogladnie 20 letnich niuni w internecie. Nie badzcie o to zazdrosne. Porno ulatwia rozladowanie napiecia seksualnego. To tylko pare minut trwa. Oczywiscie problem jest gdy ktos spedza pol dnia robiac to. Kolejne raz powtorze- grubo sie mylicie jesli myslicie ze wasi ineligentni i spelnieni mezowie/narzczeni/ojcowie tego nie robia. Po prostu sie nie przyznaja-bo corce sie do tego przyzna? W zyciu. Swojej dziewczynie jesli mu na niej zalezy?-w zyciu-zwlaszcza jesli jest mlody to bedzie sie wstidzil. Zonie-ktora zacznie go dreczyc wyrzutami? Czy kolezance ktora moze zaczac rozpowiadac innym ze oglada gole baby. To nasza fizjologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdfdfgggggggggggd
Nawet jeżeli kobieta akceptuje oglądanie porno przez męża to tylko do czasu, nic nie trwa wiecznie. Oczywiste jest, że praktycznie każda straci cierpliwość załóżmy po x latach, kiedy w mentalności faceta nic się nie zmieni i wraz będzie męczył wora do małolatek. Tak jak wspomniała poprzedniczka. Gdy kobieta nie będzie już jędrna i piękna zacznie być najzwyczajniej w świecie zazdrosna o to, że jej mąż podnieca się wirtualnymi gwiazdami xxx. Naturalna kolej rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dodam jeszcze jedno że fajnie jest sobie obejrzeć jakiegos pornola ze względu na fajne "niunie" to podkręca atmosferę w seksie miedzy mną a kobietą (uprzedzam upierdliwe czytelniczki ze nie fantazjuję o kobietach z pornosa kochając sie ze swoją żoną,to nie ma nic wspólnego) nie trzeba zaraz przy tym bić "konia" I jeszcze coś Czy tak trudno wam zrozumieć że to "porno" nie ma najmniejszego wpływu na to że jestem czy tez nie jestem w zwiazku,że to "porno" nie ma wpływu na uczucia i relacje z moją partnerką !!! czy tak trudno jest to zrozumieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdfdfgggggggggggd
"Czy tak trudno wam zrozumieć że to "porno" nie ma najmniejszego wpływu na to że jestem czy tez nie jestem w zwiazku,że to "porno" nie ma wpływu na uczucia i relacje z moją partnerką !!! czy tak trudno jest to zrozumieć ? " Widocznie Twoja kobieta Ci nie spowszedniała. Jak już spowszednieje to wtedy zaczną się fantazje ;) Tego nie unikniesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy kobieta nie będzie już jędrna i piękna zacznie być najzwyczajniej w świecie zazdrosna o to, że jej mąż podnieca się wirtualnymi gwiazdami " Tak zgadzam się Bedzie zazdrosna ale tylko taka która sie boi,lęka i ma niską samooceną i nie zna tak naprawdę własnych uczuć do partnera Taka która nie zna własnej seksualności i taka która nie wie że dla swojego partnera po tylu latach jest wszystkim ... Prawdziwa kobieta która kocha i jest kochana nawet nie zada sobie trudu zazdrości o to co jest na szklanym ekranie bo wie że szklany ekran pozostaje tylko szklanym ekranem jasniej juz nie potrafię napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie Twoja kobieta Ci nie spowszedniała. Jak już spowszednieje to wtedy zaczną się fantazje " jak mi spowszednieje to wymyślimy cos razem by na nowo rozpalić w sobie żar pożądania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdfdfgggggggggggd
Tak zgadzam się Bedzie zazdrosna ale tylko taka która sie boi,lęka i ma niską samooceną i nie zna tak naprawdę własnych uczuć do partnera Taka która nie zna własnej seksualności i taka która nie wie że dla swojego partnera po tylu latach jest wszystkim ..." Regres, ale właśnie na tym polega starzenie. Kobieta widzi zachodzące w niej zmiany i jej samoocena zaczyna spadać. A mąż lubiący oglądać gołe panie i na dodatek się z tym nie kryjący jeszcze bardziej wpływa na spadek kobiecej samooceny przy upływie lat i urody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres: To nie jest do końca tak, że porno samo w sobie jest złe. Ale masakrą jest dla mnie facet, który musi się naoglądać, żeby iść z żywą kobietą do łóżka. Albo zaczyna ją zaniedbywać. Albo ma jakieś wygórowane, niedorzeczne wymagania bo tak się w filmach naoglądał. Złe jest- gdy w jakiś drażniący drugą stronę sposób ingeruje w związek i relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mąż lubiący oglądać gołe panie i na dodatek się z tym nie kryjący jeszcze bardziej wpływa na spadek kobiecej samooceny przy upływie lat i urody" nie no taki facet który bedzie siedział przed kompem 24/h i ogladał porno to nawet nie bedzie w stanie żyć z żoną bo ta go szybko kopnie w 4 litery :) Mezczyzna jesli tylko dba o partnerkę,zapewnia ją o swojej miłosci i poswieca jej czas na wspólne życie zawsze bedzie kochany przez kobietę to naturalne i w takim moemencie jesli raz czy drugi sobie luknie na jakiś pornos to gwarantuje ci ze kobiecie nic sie nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia 007
nadmierne jedzenie prowadzi do chorob cywilizacyjnych,ale powiedz jakiej grubasce ze to nie zdrowe,powie ci ze ja dyskryminujesz.tak wiec wszystko w nadmiarze szkodzi,nawet glupie jedzenie- a moze tego tez zabronic! Jeden lubi za duzo zjesc a drugi co innego.Ciekawa jestem ile pan ktore mowia ze porno jest niezdrowe ma nadwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złe jest- gdy w jakiś drażniący drugą stronę sposób ingeruje w związek i relacje" a wiesz dlaczego tak jest? bo ludzie ze sobą nie rozmawiaj, nie maja wspólnych relacji opieraja swe życie na pretensjach i żalach,dusząc w sobie to co jest na rzeczy ... i porno w tym momencie nie ma tu nic do rzeczy To ludzie nie potrafią ze sobą współgrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdfdfgggggggggggd
Regres, życzę Ci żeby rzeczywiście wszystko w Twoim związku było takie proste w przyszłości jak sobie to wyobrażasz lub jak sobie tego życzysz ale jeśli jednak coś nie pójdzie po Twojej mysli to zajrzyj po latach do tego tematu, a zaczerpniesz kilka wskazówek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo ma jakieś wygórowane, niedorzeczne wymagania bo tak się w filmach naoglądał" Polly a co to sa dla ciebie wygórowane niedorzeczne wymagania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×