malzenstwo z anglikiem z rozsadku

zaden facet nie zasluguje zeby go kochac bardziej niz wlasne dziecko. jak dla mnie to jest chore.

moj anglik z cala pewnoscia nie interesuje sie synem w sensie seksualnym. maja zdrowa raczej kumpelska relacje, moj partner pomaga mu w nauce i tym podobne rzeczy ale poza tym raczej nie spedzaja czasu sam na sam bo i nie ma takiej potrzeby. nie chce sie znim zwiazac tylko ze zwgledu na kase. tak jak pisalam mysle rozsadnie, czyli wybieram mezczyzne, ktory traktuje mnie jak kobiete, ktory mnie szanuje i ktory o mnie dba. gdyby byl 100 razy biedniejszy niz jest teraz a zachowal swoj charakter rowniez rozwazalabym go jako dobrego partnera na starosc.

Nie tłumacz się gamoniom. Rób tak jak ci rozum dyktuje i żebyś była zadowolona.

Plenerowa Żona... Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak ślepe bywają matki. Mnie wychowywali rodzice, nie byli ze sobą jakoś specjalnie blisko a ja nie byłam jakoś specjalnie blisko z matką. Kiedyś, jak już nie mogłam wytrzymać okropnego "dotykania" wujka powiedziałam jej o tym - zignorowała. Za którymś kolejnym razem zapłakana poszłam do ojca - uwierzył, wściekł się i powiedział, że zaje... gnoja. Nim przeszedł do czynów postanowił jeszcze porozmawiać o tym z matką, która wytłumaczyła mu, że dzieci mają taki zwyczaj zmyślania różnych niestworzonych historii po to, żeby zwrócić na siebie uwagę. Zwłaszcza ośmiolatki, które przy okazji się samookaleczają - i to też po to, żeby zwrócić na siebie uwagę. Jakoś to przeżyłam. Miałam naprawdę ciężkie problemy z psychiką i emocjonalnością. Z jakimikolwiek związkami z mężczyznami - najpierw dziesiątki nic nie znaczących znajomości, a potem związek w którym ciągle miałam napady lęku. Wmówiłam sobie, że po prostu miałam pecha w życiu i czasem tak się zdarza. Ale im jestem starsza, tym więcej poznaję takich historii - w których mamusie podsuwały swoje dzieci konkubentom, ojczymom, wujkom albo "dziadziusiom". Na sześć takich osobiście znanych mi przypadków tylko jedna matka uwierzyła swojemu dziecku i wyrwała je z tego. Reszta była i jest zwolenniczkami teorii o tym, że dzieci są wredne i wszystko zrobią, żeby zwrócić na siebie uwagę.

A wykorzystywane dzieci nie "dogadują się świetnie" ze swoimi oprawcami. Unikają, chowają się i starają nie rozmawiać z tymi, którzy je krzywdzą. Więc wydaje mi się, że w przypadku mercury street ryzyko nie jest duże - no chyba, że jest ślepa. Facetom też zdarza się chcieć po prostu mieć rodzinę, nawet jeśli dziecko nie jest jego i nawet jeśli nie było tam nigdy wielkiej miłości.

Ja bym zywcem zarabala takiego skurwiela. Nie wyobrazam sobie zignorowac wlasne dziecko!

kitty --> swego czasu na forum byl temat "kocham swojego meza bardziej niz dziecko". zalamalabys sie jak naprawde sprawa wyglada, wiekszosc kobiet opowiada sie za miloscia do mezczyzny bardziej niz do wlasnego dziecka. podobno mezczyzne sie prawdziwie kocha i szanuje a dziecko sie kocha ale przede wszystkim wychowuje. i mysle ze glownie stad bierze sie ten problem. kobiety preferuja patriarchalny wzor rodziny dlatego tez slepo wierza gnojom.

To chyba ten http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4964368 chociaż znalazłam w googlach też trzy podobne. Już przeczytalam, ale jeszcze nie przetrawiłam.

kitty --> no wlasnie ten, ja jestem zszkowana tym co tam czytalam, jak dla mnue to jest niepojete i niezrozumiale.

Ja sie wypowiem w tej kwesti bo nie bawem bede zona jednego z bogatszych mezczyzn w jakims tam kraju nie polsce, milosc..? co to ta milosc..to ten czas kiedy na poczatku jest zawsze beztrosko fajnie itd..? To bardzo indywidualna kwestja jacy my jestesmy i czego potrzebujemy,Mi sie faceci czesto nudza,wiec lubie zmiany. Milosc przezylam nawet bylam zona,i jakie z tego korzysci po za tym ze nerwicy mozna sie nabawic,bo milosc-to emocje-a emocje maja to do siebie ze nie zawsze sa cudowne,czasem sa bolesne czasem ma miejsce zbyc wiele zlych sytuacji by moc to naprawic,sa tacy co potrafia zyc z tym zalem,zapominac do kazdej kolejnej klotni..dochodzi zazdrosc,pretensje-generalnie spory o glupoty. Poznalam mezczyzne z ktorym mam dobry sex choc tez bez wow bo jest starszy ode mnie jakies 25 lat i nie ma ciala modela ale po za tym jest bardzo inteligentny,zabawny i sprawny,duzo pracuje i moge spokojnie stwierdzic jest AS-em biznesowym a to mi sie podoba, wiec nie musze sie o niego martwic ze chodzi na boki,albo ze spodoba sie komus i bede miala jakies dramaciki-zdrady itd.Ja jestem ponad jego stan wizulany i oboje wiemy ze to jest uklad,bo zycie to uklad,jak jestes w stanie sie z kims porozumiec i otwarcie mowic o tym czego oczekujesz wtedy nie mam mowy o niespodziankach,dla tych co lubia uniesienia tzw"milosne" zawsze jest wyjscie zwane romansem (co nikomu,kto potrafi z glowa romansowac nie wyszlo na zle" to co pisze napewno nie tyczy sie przecietniakow co biora zycie jak leci,panienki wygladaja nie zawsze zjawiskowo wiec przy pierwszym chlopaku ktory dorobil sie ledwie opla astre trzymaja sie kurczowo bo co im moze sie lepszego trafic,to nie tyczy sie ludzi ktorzy marza o typowim wiejskim zyciu w slabym bloczku gdzies na obrzezach katowic,to jest do ludzi ktorzy kochaja zycie i luxus,dla tych co biora garsciami,swoje przezyli i znaja realia zycia,jak poscielisz tak sie wyspisz lubisz szara rzeczywistosc ok,Ja mam jedno zycie i bedzie ono takie jak sobie wymarzylam,MOZECIE MNIE WSZYSCY NAZWAC SUKA BEZ SERCA choc sie z tym nie zgodze bo dbam o mezczyzne ktory dba o mnie do tego nie potrzeba motylkow zeby byc dobrym,ale zawsze na pierwszysm miejscu jestem Ja moje dobro moje korzyrzysci.

Ja jestem za małżeństwami z miłości. Nie wiem czy to dobry pomysł. Może dobry polski prawnik w londynie Ci pomoże tę sprawę do końca poprowadzić, żebyś potem nie została z niczym.

prostytucja istniała i będzie istnieć zawsze. O czym tu mówić skoro rodzice dają się przekupić! Wstydu nie mają, żeby tak łapy wyciągać po kasę w zamian za usługi seksualne świadczone przez ich córkę! Co to bieda nie robi z człowieka!

Mam nadzieje ze sie nie rozmyslilas i nie zostawilas go. Tylko glupia odrzucilaby takiego faceta zeby zwiazac sie z przystojnym golod*pcem ktorego 'kocha' dopuki nie nakryje go w z inna po czym zostanie bez grosza przy d***e.Trzymaj sie go- a kochanka zawsze mozesz miec na wakacjach :))

uważam, że go kochasz tylko jeszcze o tym nie wiesz albo masz niską samoocenę, lub czujesz się nieswojo, że ci pomaga. nie bój się zakochać, miłość to tez rozsądek, a że nie było totalnego zauroczenia to nic bo te są często fatalne!!!!!!!!!!!

W tym ostatnim poście za dużo razy padło słowo d**a.

Eee ten temat od góry do dołu to prowokacja. Taki szczodry i dobry Angol? I to dla Polki z bękartem? Nie, nie wierzę

Jakoś autorka przycichła...

autorko! Jestem trochę w podobnej sytuacji do Twojej bo również jestem w zwiazku z Anglikiem i mam z poprzedniego malżeństwa dziecko tylko , że coreczka ma niespełna roczek a ja jestem 24 letnią rozwódką :( Mąż po narodzinach córki znęcal się nade mną psychicznie, zaczął pić i nie interesował się nami .Dlatego wyjechał poł roku temu z Polski do uk .Mam tu tatę więc nie było problemu . Mój Anglik jest 7 lat starszy i również ma pieniądze ale jestem śmy razem ponieważ bardzo się kochamy i to jest najważniejsze w związku !!! Żadne majątki !! Mój były mąż również do biednych nie należal i co ? Teraz wiem, że liczy się charakter ..! Pozdrawiam

04.09.13 [zgłoś do usunięcia] Lilka2424 Mąż po narodzinach córki znęcal się nade mną psychicznie, zaczął pić i nie interesował się nami ." X Sorry ale widziały gały co brały

Terenia a czy ja kogoś obwiniam za nieudane malżeństwo z Polakiem ? ps.miało być "wyjechalam pól roku temu z Polski do uk..."

A czemu tak wcześnie decydowałaś się na ślub i dzieci z takim burakiem?

Terenia zaszłam w nieplanowaną ciążę ..

I jezeli twoje dziecko ma niespelna rok,to jestes jednak bardzo szybka w wchodzeniu w nowe zwiazki ...

A ja jestem zona Anglika z milosci. Zreszta co za roznica czy Anglika czy Polaka. Pieniadze mam swoje, moze nie miliony, ale nie musze sie prosic o kase.

gość 21:10 a na co mam niby czekać ? Co by zmieniło gdybym zrobila sobie przerwę na kolejny związek ? Nie rozumiem ...

2013-09-05 20:07:59 [zgłoś do usunięcia] Lilka2424 Terenia zaszłam w nieplanowaną ciążę .. " X Takie ciąże się usuwa

Wyglada na to, ze ten Anglik o ktorym piszesz na prawde bardzo cie kocha i chce dla ciebie i twojego dziecka jak najlepiej. To dobrze wrozy na przyszlosc. Daj mu szanse :)

06.09.13 [zgłoś do usunięcia] Lilka2424 gość 21:10 a na co mam niby czekać ? Co by zmieniło gdybym zrobila sobie przerwę na kolejny związek ? Nie rozumiem ... To juz nie zrozumiesz...

pracuje z polka pytam jakiej narodowosci ma faceta Ona Anglik Ja: A jak dobrze znasz angielski Ona: Prawie w ogóle Wiecej kometarzy na temat tych zwiazkow nie potrzeba :)

Z mądrości. :)