koronka na zębie - wie ktoś coś w tym temacie?

planuje zrobić koronke na zębie. byłam już u dentystki wstępnie ale teraz pojawiło mi się kilka wątpliwości i pytań. wie ktoś coś w tym temacie żeby można było porozmawiać?

google sie zepsulo???

działa działa :D ale chciałam zapytać kogoś kto ma koronkę lub zna kogoś kto ma i wie jak się to robiło

ja mam 4 sztuki, na dwóch jedynkach, na dwójce i na czwórce. Pytaj :-)

ile za placilas za jedną?

za przód, tj. jedynki i dwójkę 4500, za czwórkę chyba coś koło 2300, ale to było w Warszawie i trzeba było taki trzpień osadzić bo korzeń był słaby

czyli za jedna ok 1000 zl?

ja nie mam lewej górnej czwórki. dentystka ma mi zrobić 3 koronki, na tego co nie ma i na dwa sąsiednie? tak sie robi? nie wystarczy ten jeden którego nie mam? kurcze, nie wiem. i ile taka koronka się może trzymać? mam nadzieję że długo bo to dość droga impreza :o

na 1 koronka porcelanowa ok.8 lat temu zaplaciłem chyba 500zł. wcześniej miałem kompozytową,tańsza ,wyglądała b.dobrze ,ale po ok.10 latach ją wymieniłem.

nie wiecej, to chyba przeplacilas i to sporo... pewnie robilas w jakims gabinecie gdzie bardzo zdzierają kase po prostu

to się pochwaliłaś zacnym wydatkiem na koronki ...

nie jeden za 1500 (3*1500 = 4500), robiłam to we Wrocku. Tą jedną droższą w Warszawie To o czym piszesz to jest most, koronkę osadza się tylko na jednym zębie; most robi się na dwóch sąsiednich. Jeżeli chce Ci tak zrobić to może nie ma na czym jej osadzić? Spróbuj może jeszcze skonsultować u innego lekarza. W jakim mieście?

jeśli zęba nie ma to nie można na niego nałożyć koronki.chyba ta dentystka proponuje ci mostek.

robiłam w bardzo dobrym gabinecie, do którego ludzie z całej Polski jeżdżą, ale to nie ważne. Dla mnie to było sporo, ale nie aż tyle, żebym potem z głodu umierała. I uważam, że było warto. Ta cena to całkowita, tj. z robocizną oraz koronką tymczasową zakładaną na czas przygotowania stałej

proponuje mi ten mostek, bo nie mam czwórki i nawet kość szybko tam zanikła po usunięciu jej :o do tego piątka w stanie tragicznym po złym wyleczeniu kanałowym - do poprawy zresztą i trójka mi się psuje bez tej czwórki - jednym słowem masakra zębowa :o robię zęby pod Radomiem

no to robi Ci most, a nie koronkę. Myślę, że wie co robi. W przypadku gdy nie ma na czym korony osadzić robi się most. Pozostaje jeszcze implant, który zastępuje korzeń zęba, którego nie ma i na nim osadza się koronkę. Ale to już są drogie rzeczy

lepiej wyrwij sobie jeszcze te kilka zębów,jedź do Suchej Beskidzkiej tam w ciagu jednego dnia w instytucie wstawią ci sztuczne i po sprawie.bardzo tanio.

no wlasnie robilas w jakims kosmicznie drogim gabinecie, bo 1500 zl za koronkę to jest po prostu przeplacenie i tyle. mozna zrobic za polowe tego i efekt ten sam, po prostu w jednym gabinecie bardziej zdzierają, w innym sa bardziej uczciwi i taka prawda

hm stac cie bylo na koronke za 1500 zl a piszesz ze implant drogi? :D wystarczylo dolozyc kilka stowek i mialabys implant. oczywiscie w jakims normalnym gabinecie a nie tam gdzie kradną i sobie biorą 90% do kieszeni zeby miec na nowy luksusowy samochod za milion :O

ja mam koronkę jedną i nie wiem dlaczego, ale ten ząb mam wrażliwy a przecież miałam kanałowe, usuniętą miazgę zęba i jest to pokryte koroną no ale może jestem jakimś wyjątkiem

jak nie masz całej czwórki - czyli nie masz korzenia, to na czym chcesz robić koronkę? musi być mostek, czyli korony na zębach sąsiednich i na 4 koronka, która na tych sąsiednich się będzie trzymać

fdgtuyiuo ale co się czepiasz. Chcesz robić za 500 - proszę bardzo, mi nic do tego. Ja wcale nie uważam, żebym przepłaciła. I sorry ale za tą cenę nie zrobisz korony pełnoceramicznej w porządnym gabinecie, z kilkoma wizytami na pobranie wycisków, koroną tymczasową dopasowaniami, piłowaniem zębów itd., a nie w klicie na XI p. w wieżowcu. Zresztą każdemu wg potrzeb. Można kupować "polędwicę sopocką" za 12,99 w Realu i za 36,99 w Almie. Tylko czasem warto sprawdzić skład obydwu. Rozumiem doskonale jeżeli kogoś nie stać i po prostu musi szukać rozwiązań najtańszych. Ja jednak nauczyłam się już kilka lat temu, że na tanie rzeczy stać tylko ludzi bogatych.