Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

to ja updejtuje sie wizualnie na poczcie ,bo mialam i w koncu nie wykonalam.wstecz nie ma szansy.na biezoco oczami nadazam .czas mi sie skurczyl bo baba galopkiem wszedzie..a ja za nia..mysle o zakupie klatki. jesli nic wiekszego sie nie dzialo to znaczy z e wzsystko git u wszystkich.:)dobra czytam i spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśki, to nie jest tak, ze ja wywala od glowy do piet. Jak se pofolguje, to jej sie robi swedzaca plama na karku, wprost proporcjonalna do stoonia pofolgowania. Generalnie z ta dieta chodzi o to, zeby wyeliminowac pewne rodzaje bialek, aby je powoli i w okreslonej kolejnosci wprowadzic. To, ze costam i costam mamy zabronione, nie znaczy, ze ja uczula, jeno ze jeszcze nie pora na to w przypadku tego osobnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kownik-baba tez dostae plackow, poki co trwa sledztow od czego to.oczywiscie ja mam bana na rozne takie, ona podobnie.lacze sie w bolu.chociaz kawa z soj mlekiem mi pasuje.a na swedzace na ciele klade krem specjalny emolium.daje rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholra napisałam się i mi wygaslo:O półku- nie czepiam się konkretnie Twojej młodej. Dowiedziałam się po prostu paru rzeczy i czuję misję uświadamiania bo mnie cholera bierze na głupotę lekarzy. o tym się po prostu nie mówi. A całą rzeszę pseudoalergików można byłoby uleczyć z ich udręk zwykłym lekiem n robala:O Dzes- nie wypacaj się na klatkę- przywykniesz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie znow zaczna upaly, to prxerzuc sie na emulsje nakladana kilka razy dziennie na placki. Ten specjalny jest zdaniem mej dochtorki za tlusty na upal. A emulsja jest spoko, wchlania sie momentalnie, nim stwor zdazy ja wetrzec w oczy badz recznik po posmarowaniu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drugie jakos samo wyszlo:) jutro osiem! czyli 2/3 roku..wiecie co robi czas.....nie wiem kiedy ona sie taka porobila..no i lysa juz nie jest, pod swiatlo widac jak sie blond sypie:) ja mam tez balsam emo-mam nadzieje z e wyrosnie z plackow i ja sobie zuzyje do stop:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini - przyjelam do wiadomosci i jutro na duzym ekranie se obejrze tego linka. Ale stwora nie jest przypadkiem tragicznym, co to piec rzeczy na krzyz, a po reszcie krosty, jak twoja siostrzenica. Jak jestesmy grzecznr to jest ok :) a z moich obserwacji wynika, ze szczegolnie wszystkie te kostki, wegety i tego typu bzdety ją atakuja momentalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak cudze szybko rośnie... chociaż swoje też. mojej młodej zaraz stuknie 4 miech. noż masakra. dopiero to to się urodziło... ta to ma fryzurę dopiero:d z przodu kukuryku,, z tyłu taki ogon jak dawniejsi discopolowcy i do tego trzy wytarte place w miejscach strategicznych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa o klatkach mysle sobie w chwili wielkiej slabosci..wszystko sie dzieje zbyt szybko ..ale poprzestane na bramce na schodach..kupilam jej pchacza ale takiego innego niz te z linkow, jakos nie moglam takiego grajacego ..trudno bab a bedzie sie musaal zadowolic nudnym drewnem.o taki..bedzie w nim kota kiedys wozic ..http://wwwakuku.intelishop.pl/pic/_bp6276.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na maila już nie wlezę.. nie dam rady.. Jutro znów szychta do 18ej.. I niech mi ktoś powie, że jakaś Karta coś mi tam gwarantuje.. ..Trzy chuje :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aby o tej porze wstac... Zrobilam staremu kanapki i juz jakos spania ni mom. A to machne kawke dla Krewnej, wszakze ona juz pewnie na nozkach. Nasci tu, biedny misiu, kawy w termosik, badz dzielna i przetrwaj. I kanapki ze zwiedlina oraz salata prosto z maminego ogrodka, zapakowane w zgrabne torebeczki parami, a na deser wafelek goralek, co czekolade ma po bokach only, by srodek zbyt wielki nie urosl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na nóżkach to jestem ja, od 5.30 :O całe szczęście, 4 dni wolne w perspektywie to jakoś przetrwam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×