Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

Masz i dziab :) Jeszcze resztkę mlecznej czekolady dokładam. A Ty byś się wyspała z PRLowską pralnią przez dyktę? Nie wierzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wcale nei umiem korzystac z netu w tel :/ porazka maly ekran male przyciski brrr co do zabawek to u nas zawsze byl i nadal ejst nadmiar, mam w szafach setki zabawek nowiuseinkich co sie dzieic nie bawily, nie bawia lub sa dla np 7latkow :D no ale eniw szyscy maja taki cyrk jak u mnie ;/ ja mam 2 typy na prezent dla mojego solenizanta 2latka :d misiek alboo jakis zestaw kuchenny typu garnki itp, ale misiek chyba bedzie bardziej praktyczny bo te co sa nadaja sie po 2 latach na smeitnik a on spi z miskami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą i tak się ostatnio nie wysypiam. Myślałam, że to przez rozpieprzone łóżko, od piątku spałam w innym i podobnie. Cholerne stresy. Jestem w nastroju upierdliwie pitolącym, w razie czego proszę nie zwracać uwagi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiek, misiek! Ja bym się ucieszyła.. :) Jak poznaliśmy się lata temu z moim przyjacielem, to on mi wyznał że nigdy nie miał misia.. Dla mnie to niepojęte.. Że tak zażargonię: pierwszy obiekt przeniesienia uczuć dla małego dziecka. Więc dostał ode mnie :) No, ale niektórzy mają inne preferencje.. Syn koleżanki sypiał z łapą kuchenną i szmatką podiwanioną z kuchni..stereo, w obu rękach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polku, bo to czesto tak bywa, ze firma nieznana jak zyskuje renome to potem fru ceny do gory. A Ty moze trafilas na jakas promocje albo ostatni egzemplarz? Kij wie. Zreszta, teraz ceny wszystkiego tak ida w gore ze to jest masakra. Sama zywnosc ile kosztuje, a reszta? Ja mam 1 dziecko wiec wszystko musze kupowac od nowa, nie dostaje ciuchow od nikogo i musze wszystko kupowac, a to jest sajgon wymien szafe na inny sezon na nowy rozmiar. Ponarzekalam sobie troche, ale sama w szoku jestem jak przy tej samej wyplacie coraz mniej mozna kupic. Ktos chce kanapke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nielatku - tu masz racje, miski sa wazne w zyciu dziecka. Mojego stefana przejal mlody. A jak im moja moja robi to masakra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, ja już po i ograniczyłam jedzenie. Wyciepnęłam też resztę leków z szafki i leczę się sama (prawie). Zobaczymy, czy schudnę. Na buty po prostu patrz uważnie i wybieraj na intuicję. Miękkie, elastyczne, ale żeby nogę trzymały i oddychały. Jak mają być jedyne, to czujnie, jeśli 2 pary na zmianę, to można z jednymi poszaleć. Przy jakiejś okazji podpytaj jakiegoś ortopedę albo mądrego pediatrę - mnie dawno temu zalecił Bartki, ale to był inny Bartek, niezawodny - słyszę, że się popsuł. Miałam też Ecco, ale tylko sandały, nie wiem jak z resztą stoją. Trzęsłam się do 7 lat - bo dziewczyny mają problemy, wizyta u dobrego ortopedy ponad stówę i nie zamierzam częściej niż 2 razy do roku. Mnie problemy ze stopami zasrały dzieciństwo i młodość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm z miskami to roznie bywa, ja np miska nigdy w zyciu nie mialam i tez dostalam pierwszego miska od mojego faceta :) miski byly przeze mnie patroszone w chwili otzrymania do rak i po kilku probach rodzice wywalili wszystkei z domu, mialam jednego takeigo kryzysowego kota, ktory byl gumowy i powleczony jakims materialem made in ZSRR :D tadek od urodzenia mial wstret do wszystkeigo takeigo wlochatego i miskow takze, do dzis placze jak go cos dotyka i sypia tylko z kocem jak juz, nie wiem czemu ale on na widok misia do dzis placze i nie lubi, jak scielimy lozko to bierze te miski pzremkowe do rak krzyczac fuj, ble itp :/ za to pzremek urodzil sie juz z miloscia do misia :D od pierwszych tygodni lizal namietnie miskowe uszy, ogony i nosy, mis stal sie neiodlaczny i do dzis ta milosc do misiow trwa na tyle ze miski maja poodgryzane uszka, urwane ogonki, wymamlane noski i lapki i wygladaja koszmarnie a nie potrafi dzieicna zasnac jak nie am pelnego zestawu, kladzie sie spac i sparwdza obecnosc miskow a jest ich ze 7 :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w ziemie to sobie chwale sniegowce dla dziecka :D ale zawsze mam tez takei wyzsze tzrewiki/trapery ocieplane tyle ze z dziewczynkami to neico inaczej jest no bo wiadomo ze wypada miec cos estetyczniejszego niz buciory zakryte spodniami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słusznie. Coś jeść trzeba. Leczo polecam, jadłam wczoraj i dziś sobie odgrzewam, pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa i paprykę oczywiście. Ale ogólnie to przegląd lodówki - no, chyba, że takie "proszone", to bardziej elegancko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×