kafeteryjne familie

No patrz, jaka ta publicznosc niezorientowana :-) A spore rumience na twarzach? U wariatki to nawet wole nie wiedziec, rumience bezsilnosci :-)

"Masz raxje lusiu, nie ma idealow, co wiecej kazdy czlowiek zrobi w zyciu cos czego zaluje Ale co chcesz tak naprawde napisac lusiu?" chce napisać, ze nie mam najmniejszego zamiaru o wszystko siebie obwiniać, innymi słowy wybaczam sobie tak często jak potrafię, chociaż łatwe to nie jest

A co z tematem wariatki 2? Nie wybieracie sie tam? Bedzie radosnie i zabawnie, chwycicie sie za raczki i odspiewacie piosenke z adams family :-)

Dlaczego myslisz o swojej winie lusiu? Winie w jakim zakresie? Chyba nie chodzi ci o ilosc sztuk obuwia?

przykro mi kretynie:) mam na koncie paredziesiąt założonych topów jak głupim trzeba być (:P) żeby myśleć, że przeżywam z wypiekami niepowodzenie jakiegoś ? o uczuciu bezsilności nie wspominając no chyba, że mierzy się mnie własna kretyńską miarą:P to jak? mierzysz? jak bardzo ważne jest dla ciebie dzisiejsze zainteresowanko twoim niczkiem? i jak ważne jest dla ciebie "niepowodzenie" wariatki?:) czuję pajacu, że się aż trzęsiesz z uniesienia

I zatanczyla, jakie to jest smieszne i zenujaco przewidywalne, prawda lusiu? :-)

"Winie w jakim zakresie?" ogólnożyciowym " Chyba nie chodzi ci o ilosc sztuk obuwia?" czasem i o to chodzi, ale akurat tutaj wybaczenie przychodzi łatwo ;-) a teraz muszę się oddalić do reala wybaczając sobie wcześniej, że tak całkiem niesprowokowana dziś nie wychodzę :)

swoją drogą przypominam szanownemu, że to nie jest jego top załóż swój zobaczymy jak bawią się u ciebie:P aa sorry przecież masz ...aż jednego gościa

no ba wstydliwie powinnam unikać kretyna i unosić się fikcyjnym honorem bo on uznał, że tak powinno być :D

Zatem udanych zakupow lusiu, tylko pamietaj wygoda rowniez jest w cenie :-) Z przyjemnoscia dokoncze te konwersacje w innym terminie :-)

Ciekawe, jak długo ten gość wytrzyma ;)

A wariatka tym razem gada o sobie sama do siebie, slodkie :-)

i znowu wlezie mu w dupe

to jeszcze nic pajac najwyraźniej ma wyimaginowanego przyjaciela, któremu komentuje każdy ruch wariatki:)

16:51 [zgłoś do usunięcia] zawsze szczery ten kretyn jeszcze zyje? dziwny jest ten swiat------NASZ SKRETYNIAŁY SZCZERUŚ JUŻ NAWIJAŁ SMUTY WTEDY:D

Z łezką w oku można wspominać stare dobre czasy na kafeterii

Jakoweś niesnaski, zrodzone z antagonizmów zrozumiałych jeno dla błękitno krwistej society, zakłóciły ten bal nad bale...bobrowy bal niejako w swej formie wzorcowej, runął w odmęty i wzburzył gładką toń, powodując migracyje ku powierzchni onej dennych wodorostów i gnilnej treści, przed zmysłami zmyślnie skrytemi zawżdy, ekstrementacyjnemi wonące pachnidłami.....hęęeeeee

15:55 [zgłoś do usunięcia] zawsze szczery Zatem udanych zakupow lusiu, tylko pamietaj wygoda rowniez jest w cenie Z przyjemnoscia dokoncze te konwersacje w innym terminie :)Znaczy tłumacz.: oddalił się z godnością osobistą :D .

A kto to ta "godnosć osobista" bo nie widziałem jej nigdy?[]

(((((((((((((((((())))))))))))))))))

:D to ktoś bardzo przyjacielsko nastawiony i pomaga wyjść z niewygodnych sytuacji, kiedy należałoby użyć wieloaspektowych, skondensowanych emocji zwanych wulgaryzmami.

((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((())))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Aha...danke w broche:)

nie wiedzialam,że danka lubi nosić brochy ;)

Lusia, czy to Ty, bo jak tak, to ...hmm.... zaczynam się bać :D:D

brocha to inaczej rzecz ujmując;)....tzipa:)

Nie, to nie Lusia, to Ja:P

BROCHntozaur

If?