Brak dystansu kobiet do siebie

taki oczytany i taki niby mądry z ciebie facet a zartujesz na rance z mikro penisa?:-( naprawde zarcik godny menela spod budki z piwkiem wierz mi ze mnie bys wiecej nie zobaczyl na oczy po takim zarciku

Pytanie do kobiet, Wy napraawde nie widzicie tego ze wymagacie sprzecznych rzeczy od facetow?

' malenamalenamalena - ja jednak cieszę się, że mam ten wybór, bo reaguje alergicznie na narzucanie mi czegokolwiek. jak bedziesz wiedziala jak postepowac z mezczyzna to uwierz mi ze zaden ci nic nie narzuci, a jedynie ty jemu ;)

Gdyby autor umiał dobrze wyczuć kontekst nie miałby taki problemów - najwyraźniej nie ma tej "iskry bożej" i żarty są nie na miejscu.

dokladnie, i tylko nieliczni przetrwaja ten "urodowy wyscig szczurow", i tylko nieliczni maja wystarczajaco pieniedzy by upodobnic sie do osob z teledyskow i gazet. ja niestety mam slaba psychike jesli chodzi o takie rzeczy i odpadlam w przedbiegach, niedlugo mam pierwsza operacje plastyczna, planuje kolejne jak tylko wpadnie troche kasy i i tak nigdy idealna nie bede, wykancza mnie to

Moja wypowiedź dotyczyła pani "ale badziew" :P

malenamalenamalena - tylko, że ja nie lubię podchodów. Po prostu - zawsze wychodziłam z założenia, że jak się komuś nie podoba to przecież ja nie trzymam na siłę. Tak było dla mnie łatwiej i tak zostało. Pytający - nie, nie widzę, mój facet daje radę.

"Sama zaznaczyłaś, kiedy dokładnie żartujesz ze swojego braku orientacji w terenie. Że nie wchodzisz do izby weselnej krzycząc radośnie "A ja nie mam orientacji w terenie" bo byłoby to głupie. A autora wszyscy o taką głupotę właśnie posądzają..." Dokladnie, przeciez ten moj zart z penisa, jest w jakism kontekscie i tylko w okrelsnej sytuacji, Nie ida na randke dowolona i nie wyskakuje na starcie z tkaim tekstem....

taaa, a mezczyzni oczekuja ze kobieta bedzie dziewica ale jednoczesnie mistrzynia w lozku, ze bedzie piekna i zadbana 24/h na dobe, jednoczesnie piorac, sprzatajac, gotujac, pracujac, rodzac i wychowujac dzieci, wkurwiasz mnie autorze

to mezczyzni maja wymagania pelne sprzecznosci

"daje rade" - ladnie podsumowalas faceta, daje rade..... nawet takie okreslenie powinno chcoiaz troche dac Ci do myslenia

dziewica odpada;)

Ja mam wrazenie, ze autor mysli tak: Jak kobieta chce silnego, to niech zaakceptuje, ze bedzie ja lac. Jak chce uczuciowego, niech spodziewa sie, ze gdy zostana napadnieci na ulicy, on ucieknie zostawiajac ja na pastwe losu. Jesli chce silnego, to niech nie spodziewa sie, ze uslyszy od niego slowa powyzej trzech sylab. Jesli inteligentnego to w okularach i z pryszczami. Jesli atrakcyjnego, to lalusia spedzajacego w lazience wiecej niz ona. Chyba rozumiecie, co mam na mysli. I w glowie mu sie nie miesci, ze facet moze byc wobec kobiety slodki i uczuciowy, ale stanowczy kiedy trzeba. Ze moze jednego dnia isc na silownie, a drugiego poczytac ksiazke. Ze moze przyniesc kwiatek i wkrecic zarowke. Bo to przeciez sprzeczne, poeta wkrecajacy zarowke?

no sorry bardzo, ale to to kobiety wyamgaja, by facet super zarabial, a jednoczesnie ciagle byl w domyu, nie zaniedbywal rodziny itp Jak was czytam to sie idzie zalamac, Wy naprawe nie zdajecie sobie sprawy, jak sprzeczne macie wyamgania wzgledem facetwo powtarzam jeszcze raz, nie da sie zjesc ciastko i miec ciastko

i to powiedział facet z dystansem do siebie, życia i ludzi (tudzież wypowiedzi). Nie, on nie daje rady bo się stara - on po prostu TAKI JEST. Zawsze TAKI BYŁ i nigdy nie miał problemu z byciem wygadany, trochę sarkastycznym fanem chomików miniaturowych (a chomik jak jego mały palec dłoni..). Więc to TY rady nie dajesz, ale albo się ma dane cechy, albo nie.

pytajacy Jestes po prostu troche jednowymiarowy i na tym polega jeden z twoich glownych problemow;)

Przerazajace Jesli kobiety nie maja wygorownyach wymagan, to skad to ciagle narzekania na facetow i tyle singielek? Pytam sie skad

dlaczego dziewica odpada? skoro niektorzy mezczyzni oferuja kilkanascie tys za noc z dziewica?

Nie jestem jednoywmiarowy, ja tylko probuje przedstawic wam pewien problem, ale wy zaprzeczacie jego istnieniu, mimo ze jest on oczywisty

pytajacy a ty jstes w zwiazku czy jestes singiel?

Autorze, naczytałeś się książek i myślisz, że wszystko wiesz o kobietach. Ja tam nie mam żadnych oczekiwań wobec mężczyzny prócz tego, żeby mi mocniej serce zabiło na jego widok, a to nie zależy - u mnie - ani od zamożności, ani od tego jaki ma zarost, kolor oczu, wzrost, czy umie gotować albo naprawić pralkę. Prawdę mówiąc, naprawdę nie wiem, od czego to zależy. Kochałam bardzo 2 mężczyzn w swoim życiu, mieli mnóstwo wad i zalet. Nie wiem, dlaczego na nich padło. Nie byli podobni. Ale trafili w mój gust. A co do żartów z cudzych niedoskonałości, to uważam to za nietaktowne, chyba że ludzie znają się jak łyse konie i mogą pozwolić sobie na więcej, bo ich to nie uraża.

pytający - bo faceci myślą, że muszą być jednowymiarowi? Ci którzy są pewnie siebie, mają dystans do świata i znają samych siebie nie muszą nic udawać, więc nie trzymają się sztywnych ram. Dlatego mogą być silni - fizycznie i psychicznie, a jednocześnie czuli i wylewni.

mezczyzni oczekuja ze kobieta bedzie dziewica ale jednoczesnie mistrzynia w lozku hahaha Tylko ze facet z checia nauczy kobiety seksu, wprowadzi kobiete w swiat seksu i nie bedzie od niej wyamgal zeby za kazdym razem mial orgazm - mimo ze ta zadna sztuka, a kobieta tak to facet ma sie wykazac w lozku, ze jest dobrym kochankiem

"Jesli kobiety nie maja wygorownyach wymagan, to skad to ciagle narzekania na facetow i tyle singielek? Pytam sie skad" 1) spora czesc wspolczesnych facetow jest tak slaba, ze nie potrafia spelnic nawet tych standardowych, podstawowych wymagan, ktore ty nazywasz wygorowanymi 2) spora czesc singielek jest sama, bo nikt ich nie zechcial, a w ten sposob tlumacza sobie swoja nieudolnosc:) nie mozna generalizowac i splaszczac problemu ani w jedna ani w druga strone

Oooo... "ja mam bardzo wiele kompleksow" ślicznie spuentowała wątek. Dzięki. Nie ma nawet najmniejszej szansy, że ktoś w typie "nadętej księżniczki" choć się zastanowi, choć pomyśli, czy rozmówca nie ma przypadkiem racji. Zaczyna za to "A za to ty..." i litania grzechów drugiej osoby. Mam znajomą, która śmiertelnie obraziła się na swojego faceta, bo on miał czelność poczuć się urażony, gdy wyrzuciła go z domu wrzeszcząc "spierdalaj". Dlaczego jest obrażona? Bo on jest urażony chociaż wiadomo, że on "... ma za niskie wykształcenie, czasem się nie goli, zapomniał o rocznicy cztery lata temu, patrzył na tę chudą brunetkę, był kiedyś żonaty, nie lubi kaszy..." A co ma piernik do wiatraka? Czy to ważne? :P

Oczywiscie ze jestem singlem

"dlaczego dziewica odpada? skoro niektorzy mezczyzni oferuja kilkanascie tys za noc z dziewica?" Moja pierwsza dziewczyna byla dziewica, wiec tego rodzaju "fetysz" mnie nie kreci. Po drugie wole bardziej doswiadczone kobiety, jesli chodzi o sprawy lozkowe. Po trzecie "niektorzy mezczyzni" sa sklonni placic za wiele roznych dziwnych rzeczy, ale pominmy to;)

ziutasss to niby dlaczego psychologoiwei, seksuolodzy, ciagle pisza o tych wygorowanych wyamganiach kobiet wzgledem facetow? Bajki zmyslaja?

Czy prawdziwy mężczyzna ma zachowywać się jak macho czy być miękki i grzeczny, nie tracąc nic ze swojej atrakcyjności? Zdaniem Boba Hanssona mężczyźni żyją pod presją dostosowywania się do wielu norm. Mają obowiązek utrzymania rodziny, nie mogą okazywać uczuć i mają być silni. Szwedzi za najbardziej męską cechę uważają „roztaczanie poczucia bezpieczeństwa", a za najmniej męską niemożność utrzymania swej rodziny twierdzi. To trzeba zmienić.Pisarz Inti Chavez Perez również jest zdania, że wielu mężczyzn czuje się przygniecionych istniejącymi stereotypami. Rola mężczyzny dusi nas i nie pozwala być w pełni człowiekiem podkreśla.Podobnie uważa Pr Strm, autor książki „Ucisk mężczyzn i władza kobiet". Od mężczyzn żąda się, by byli delikatni i otwarci na ideały równouprawnienia, a jednocześnie pielęgnowali cechy tradycyjnie uznawane za męskie. Nie sposób tego pogodzić .

Od mężczyzn żąda się, by byli delikatni i otwarci na ideały równouprawnienia, a jednocześnie pielęgnowali cechy tradycyjnie uznawane za męskie. Nie sposób tego pogodzić . Jeszcze nie widzicie tych sprzecznych wymagan? Nie da sie byc zimnym draniem, dresem a jednoczesnie oczytanym, romantykiem, kulturalnym facetem!