Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 9191919

ma ktos na to wszystko pomysl?

Polecane posty

Gość 9191919

w skrocie...on 2 lata po rozwodzie z 2 dzieci z nim sa,matka ma nowego faceta,poznalam go rok temu i zaiskrzylo,jednak syn 16 lat wszedl w okres dorastania,nikogo nie slucha ,sa z nim problemy,slucha jedynie wujka ,brata mojego faceta ,bardziej niz ojca...my chcemy wyjechac za granice,ale dzieci chca zostac tu w Pl,my tu zarabiamy grosze a tam mamy przyszlosc,tylko co teraz?dzieci za rok,dwa wejda w doroslosc,ale nie chca slyszec o wyjezdzie,mnie jeden syn nie akceptuje i nie chce ze mna byc,drugi woli byc u wujka,co radzicie w tej sytuacji,chcemy wyjechac ale co z dziecmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9191919
jest jakies rozwiazanie by dzieci byly szczesliwe i my moglibysmy wyjechac i zarobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9191919
ich matka ma ograniczone prawa przez alkohol i kochankow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem Iogika
Oczywiście że jest rozwiązanie. Wy wyjeżdzacie a dzieci zostają Wy zarabiacie i wysyłacie pieniądze dzieciom. Dzieci piją i ćpają - i są szczęśliwe. A wy zarabiacie i się pieprzycie. Szczęścia i zarobku po pachy. Logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Philo Zofia
zostawić dorastające dzieci aby je wychowywała ulica to chyba zbrodnia największa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9191919
a tu klepac biede i nie miec na zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9191919
jak to zorganizowac?ma ktos pomysl?chcemy by wszystko mialo rece i nogi..nikt nie mial podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak naturalny
nic na siłę skoro sie podjęłas i zadeklarowałaś,ze tworzycie rodzinę to bądź odpowiedzialna za to czego się podjęłaś. w/g mnie najwazniejsze teraz jest dobro dzieci. wyjedziecie jak juz się usamodzielnią. nie mozna miec ciastka i zjeśc ciastka jednoczesnie. nie zawsze jest tak jak sobie zapalnujemy i pragniemy. dostosujcie się do sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość multimedia
a moze poczekac jeszcze te dwa lata, wtedy mlody bedzie pelnoletni, bedzie mogl decydowac o sobie i o swoim zyciu to paradoksalnie malo i duzo czasu... malo, bo dwa lata raczej szybko zleca, a duzo bo w tym czasie macie szanse jeszcze na blizsze poznanie sie z dziecmi, oni jednak dorastaja, beda rozumiec coraz wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak naturalny
będziesz stawała okoniem i ciągnęła na swoja stronę to w końcu obróci się to przeciwko wam. miej troche pokory w stosunku do tego jak układa się zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem Iogika
Jaim bydlakiem musi być ojciec dzieci których matka jest łajdaczką i alkoholiczką. I ta matka zostawiła dzieci. A ten bydlak - bo ojcem nie można tego-czegoś nazwać - sprowadził kolejną. I za jej namową również zamierza zostawić dzieci. Dla dupy i pieniędzy. Te dzieci należałoby uśpić po urodzeniu. Jak kocięta. Żeby się nie musiały męczyć. Logika mi siada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9191919
to nie tak,ja bardzo chcialam stworzyc tym dzieciom dom,ale oni maja swoj swiatopoglad i juz nie zdolam uksztaltowac 16 latka,a my chcemy jechac i zarobic by lepiej sie zylo,jak mozna zyc za grosze,tam mamy zalatwiona prace i lepsze zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci sią niepełnoletnie, więc mają mało do gadania, a że jeszcze w okresie buntu, to lepiej zabrac je i jechac niz tu głodowac i klepać biede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""" 9191919 w skrocie...on 2 lata po rozwodzie z 2 dzieci z nim sa,matka ma nowego faceta,poznalam go rok temu i zaiskrzylo,jednak syn 16 lat wszedl w okres dorastania,nikogo nie slucha ,sa z nim problemy,slucha jedynie wujka ,brata mojego faceta ,bardziej niz ojca...my chcemy wyjechac za granice,ale dzieci chca zostac tu w Pl,my tu zarabiamy grosze a tam mamy przyszlosc,tylko co teraz?dzieci za rok,dwa wejda w doroslosc,ale nie chca slyszec o wyjezdzie,mnie jeden syn nie akceptuje i nie chce ze mna byc,drugi woli byc u wujka,co radzicie w tej sytuacji,chcemy wyjechac ale co z dziecmi? """ Można wyjechać a dzieci pozostawić pod prawidłową opieką w kraju . Jakie jednak będą tego konsekwencje....trudno przewidzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co, jak bedzie mial 18 lat
to wtedy chetnie wyjedzie? nie bylabym taka pewna. wziac gowniarzy na sile, oni nie maja nic do gadania. spodoba im sie za granica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9191919
oni nie chca jechac,to rosle chlopaki,buntuja sie i pyskuja ze nie ma na nich sil,ja jako ich nie-matka nie mam nic do gadania,bo mnie nie sluchaja,ojca tez malo co,nie maja dla niego szacunku i napewno na sile nie pojada,jak skoncza 18 lat tez nie,czy mozna tak zrobic zeby byli poki co na czas wyjazdu pod opieka wujka?potrzebne sa nam pieniadze a tu wegetacja i nerwy,ja juz nie mam sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9191919
czy trzeba jakos formalnie to zalatwic cz jak?bo ja nie mam pojecia co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9191919
zreszta oni mowia ze nie chca ze mna byc..na pytanie dlaczego ,odpowiadaja "bo nie"..dla nikogo nie maja szacunku a sami uwazaja sie za pepek swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
Mariiika Dzieci sią niepełnoletnie, więc mają mało do gadania, a że jeszcze w okresie buntu, to lepiej zabrac je i jechac niz tu głodowac i klepać biede. to samo chcialam napisac wy jako dorosli,decydujecie co jest lepsze dla waszej rodziny.Skoro uwazacie za granica bedzie wam latwiej i lepiej,pakujcie manatki i w droge.Nie wyobrazam sobie sytuacji zeby dziecko mialo decydowac za mnie i meza jak potoczy sie zycie rodziny. Co do postow logiki,to tam sensu nie ma,tylko czysta agresja,ktorej nie zdazyla wyladowac na bylym mezu. Powodzenia autorko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9191919
kochanka franka---dziekuje madra kobietko:) ja tez tak mysle,ale moj luby jest malo stanowczy i niekonsekwentny i dlatego nim zadza dzieci a nie odwrotnie,chaos,wczesne bledy wychowawcze ktorych ja nie naprawie,wlasnie potrzebowalam takiego kopa jak napisalas,bo juz myslalam ze tak powinno byc,ale tez uwazam ze skoro dzieci nie sa pelnoletnie to nie maja nic do gadania,dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem Iogika
I mam swoje prawa! QrwaMać!! Spójmy na całą sytuację oczami nastolatków: Matka kopła ojca w dupe i poszła się jebać. Ten posraniec, co to nawet swojej żony, a naszej matki, nie umiał zatrzymać, sprowadził jakąś obcą lafiryndę, której wydaje się że będzie nami rządzić. Taki fuj i takie jaja!!! Wolimy zostać z wujkiem co ma nie tylko dupe, ale i jaja! Logika się kłania :) A co chłpopcy zrobią jak zastosuje się wobec nich siłę? Logika nie boli. Ruszaj głową, nie tylko dupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tez nie mozna stawiac wszystkiego na ostrzu noza i mowic do 16 latka nie masz nic do gadania jedziemy i juz. Juz i tak macie konflikty w domu, jesli zmusicie ich do wyjazdu bedzie jeszcze gorzej. Troche o tych dzieciach tez trzeba pomyslec. Pomysl jak oni to widza, nie znacza nic dla matki bo wolala alkohol i nowego faceta od nich, nie znacza nic dla ojca, bo jak tylko rozwiodl sie z matka znalazl sobie nowa, ktora probuje nimi zadzic, i jeszcze wymyslila wyjazd za granice. Dla mlodych ludzi w tym wieku wyjazd to wielka sprawa. Prawde mowiac wcale sie nie dziwie ze sie buntuja przeciw Tobie, albo, ze wola wujka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
Dzieciom mozna przedstawic jak taki wyjazd ma wygladac,co sie tam bedzie dzialo,ale to autorka wie lepiej niz ja bo nie wiem do jakiego kraju sie wybieraja.Jednak decyzja nalezy do doroslych nie do dzieci. 16-latek nie moze sam kupic paczki fajek ani ozenic sie bez zgody sadu a ma decydowac o bycie 4 osob? Autorko,przed toba trudne zadanie,ale najpierw musisz z mezem pogadac o sprawie i jego konsekwencjach wobec dzieci.Potem powinniscie razem ustalic jak taki wyjazd ma wygladac w detalach i przedstawiac RAZEM sytuacje dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooomysł
A może weźcie się w Polsce do roboty i troche zaradności postawi was materialnie na nogi Dzieci na siłę nie zmuszajcie do wyjazdu, bo będzie to katastrofa dla was i będzie jeszcze gorzej. Za duże są te dzieci i wprost odmawiają wyjazdu, radze tego nie lekceważyć. Dziwi mnie jedno, że znasz tego ojca dzieci dopiero rok i na co ty liczysz? A za granica to pewnie frykasy bezpłatnie leżą na ulicy i jest łatwo? Jak w Polsce nie potraficie zarobić sobie , to myślicie że za granicą potraficie? A chociaż dobrze znacie język kraju do którego chcecie jechać? Co tam zamierzacie robić? Sprzątać kible? Za grosze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooomysł
Może tak bardzo nie słuchaj co pisze kochanka Franka Ona zawsze bardzo egoistycznie , liczy się tylko jej interes ona jest centrum i radzi aby wszystkich rozwalcować bezwzględnie walcem, ona to robi i innym tak radzi. A z racji swojego kochankowania z żonatym, z zasady nienawidzi wszystkich żon, a szczególnie skrzywdzonych żon i ich dzieci....zawsze radzi zniszczenie dzieci i zdradzonych żon.......wyjatkowo perfidnie. Tylko że nie zawsze udaje się rozwalcowanie innych, bywa że się ponosi porażkę za samą próbę rozwalcowania. A z prawie dorosłymi dziećmi lepiej nie zadzieraj bardziej niż jest, bo sama możesz na tym bardzo ucierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
hahahahahaaaa strzelilas jak lysy gzywa o kant chodnika. Wesolo mi dzis-dzieki tobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekMałyZielony
sorry ale ja zdecydowałabym z facetem co dalej a dzieci musza sie do tego przystosowac i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
W kazdej normalnej rodzinie,dzieci sie dostosowywuja do sytuacji rodzinnej a nie sytuacje rodzinna dostosowywje do dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kazdej normalnej rodzinie bierze sie pod uwage zdanie wszystkich czlonkow rodziny i probuje sie znalezc kompromis, a nie mowi sie 16- 17 latkowi jestes niepelnoletni masz gowno do powiedzenia zrobisz tak jak my chcemy. dziwisz sie ze nie chca wyjechac? Dla nastolatka najwazniejsi sa jego przyjaciele, grupa znajomych. A oni chca im to odebrac. Porozmawiajcie na spokojnie z dziecmi i ustalcie rozwiazanie najlepsze dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że
Odnoszę wrażenie że egzystują tutaj same głupki .Nikt nie pomyślał o dzieciakach ,ich edukacji,znajomości języków,W/g was,głupie.tępe baby,mamusia/tatuś powinna wywieżć niedouczone dzieci zagranicę,bo tam czeka je świetlana przyszłość.Co za tępactwo..l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×