klopotliwy czworokat milosny

hej! mam nadzieje, ze ktos mi doradzi co zrobic w tej sytuacji. otoz siostra poznala mnie z dwoma bracmi, jednemu z nich od razu sie spodobalam, pisal do mnie i dzwonil, bo mieszkamy w innych miastach i nie mielismy duzo okazji do spotkan...ja nic do niego nie czuje, nie robi mi roznicy czy rozmawiam z nim czy jego bratem a nawet lepiej z jego bratem bo jest bardziej stanowczy i intrygujacy. ale w nim tez zadurzona zeby nie pwoeidziec obsesyjnie zakochana jest moja sisotra cioteczna,z ktora mam bardzo dobry kontakt, ja z nim poorozmawialam i okazalo sie, ze on w ogole nie jest zainteresowany...ona to strasznie przezywa i wyzala mi sie ciagle, a on pisze do mnie...niby jako przyjaciel, ale dziwne jest to,ze ukrywa nasza znajomosc, to ze rozmawiamy cale noce przez telefon i sie spotykamy przed swoim bratem i moja siostra, niby to niewinne bo oboje jestesmy typami, ktore sie nie angazuja wiec mozemy flirtowac i zadne z nas nie wezmie tego na powaznie, ale jednak to dziwna sytuacja, on strasznie uwaza, zeby to sie nie wydalo...dlaczego? skoro po prostu sie kumplujemy i dobrze dogadujemy to nasze rodzenstwo nie musi sie o to wkurzac...czy popelniam blad zgadzajac sie na ukrywanie znajomosci?