Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotkaaaaaaaaaaa

no i się porobiło...

Polecane posty

Gość kotkaaaaaaaaaaa

Razem z moim narzeczonym bo niedawno się zaręczyliśmy, zaczelismy rozmawiać o ślubie i wyszło jasna cholera !! Mój facet obraża mnie za to, że moi rodzice chcą nam się dołożyć do wesela (ja nie zarabiam ani nie uzbierałam tyle aby zapłacić za "pół") dlatego chca NAM pmóc rodzice, natomiast on puścił focha, że jego rodzice się nie zamierzają dokładać do naszego wesela -mimo że ich zarobki to ok. 10tys miesięcznie i kredytów nie mają ) moi rodzice aż tyle nie zarabaja.... uparł się, że ja mam sama nazbierać te pieniądze -połowe kwoty bo jestem dziecinna i nieodpowiedzialan i on nie widzi tego ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokss
no i ma racje. dorośnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotkaaaaaaaaaaa
Nie zarabiam tyle aby zapłacic za to wszystko, zresztą rodzice płacą większści za wesele a ja chciałam żeby siętylko dołożyli- moi rodzice nie wyorażaja sobie aby mi nie pomóc bo to bylaby ignorancja i brak szacunku do nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uparł się, że ja mam sama nazbierać te pieniądze -połowe kwoty bo jestem dziecinna i nieodpowiedzialan i on nie widzi tego ;-( Niezły jest. Zastanów się poważnie nad małżeństwem z tym gościem. Bo po ślubie będziesz musiała "zbierać" na ciuchy, kosmetyki, a może nawet na jedzenie i rachunki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotkaaa Naprawdę nie rozumiem stanowiska Twojego faceta. Przeciez to nawet taka tradycja, że sie dzieciom wyprawia wesele, robi tak 90 proc. rodziców, więc nie rozumiem, czemu czuje się taki obruszony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie luźno myślę
Frankie_Stein-Facet powinien ją olać, bo co jej taki pasożyt. Ty byś nawet nie spojrzała na faceta co zarabia 2 koła ,więc czemu my mamy być inni? Kobieta materialnie powinna być niezależna i zarabiać co najmniej z 4 tys zł, a jak tyle nie zarabia to jest niezaradna i powinna być sama bo jest nie zdolna do założenia rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotkaaaaaaaaaaa
Frankie_Stein wiesz czemu mi zabrania aby moi rodzice mi pomogli? żeby czasem jego nie musieli nam pomóc....bo jego rodzice są sknerami i nawet własnemu dzecku nie chcą na wesele dać tymbadziej że majętni są. I on mi wmawia ,że to jest chore.... bo jego jacyś tam znajomi sami sobie zapłacili za wesele- no dobra ale jego znaomi kurde zarabiają bardzo dużo pieniędzy nie to co my. Powiedział też, że mam zbierać tyle czasu aż nazbieram to wtedy weźmiemy ślub :-( bo on się nastawił na radzenie sobie samemu w życiu bez rodziców i że mam sobie radzić tak jakby ich nie było bo żyć wiecznie nie będą. Ale żyją i chcą Nam pomóc....... normalnie jakaś parodia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotkaaa Jak dla mnie twój facet niepotrzebnie unosi sie honorem. A tak w ogóle to skoro was nie stać, a on nie chce pomocy finansowej to jaki jest sens zbierać kilka lat na huczne wesele ? Przeciez mozna zorganizować niewielkie przyjęcie dla najbliższych dużo mniejszym kosztem. Ja bym mu tak na Twoim miejscu powiedziała. A jskoro esli jest fanem takich imprez, to niech sam zapieprza kilka lat na te 2 dni obżarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc xxx
Nie. nie robi tak 90% rodzicow bo dla mnie to nie normalne ze dorosla osoba robi sobie impreze i za to placa rodzice. ale to juz moje zdanie na temat doroslosci itp natomiast w tym wypadku powiem ze cos jest nie tak z twoim facetem nie dla tego ze uwaza ze rodzice nie powinni placic za wesele ale dla tego ze rozdziela 'moja' 'twoja' czesc. jak ktos wyzej wspomnial w dalszej przyszlosci bedzie ci wyliczal nawet kromki chleba na 'moje' 'twoje' tak se nie da! to wszystko ma byc wspolne a jak on focha strzela to nic dobrego to nie wrozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frankie_Stein-Facet powinien ją olać, bo co jej taki pasożyt. Ty byś nawet nie spojrzała na faceta co zarabia 2 koła ,więc czemu my mamy być inni? Kobieta materialnie powinna być niezależna i zarabiać co najmniej z 4 tys zł, a jak tyle nie zarabia to jest niezaradna i powinna być sama bo jest nie zdolna do założenia rodziny. A skąd ty możesz wiedzieć, na jakich facetów zwracam uwagę hmm ?? A co do zarobków kobiet to i owszem popieram, kobiety powinny zarabiac te 4 tys i być tak samo wynagradzane za swoją pracę jak mężczyźni. Ale w naszym kraju to wciąż nierealne, no może z wyjątkiem kilku branż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie luźno myślę
Frankie_Stein -Masz rację, niestety kobiety nie sa zbyt pracowite i zbyt bystre. Zawsze się obijają, nic nie umieją robić, a jak coś zrobią to spieprzą. Niestety ale 90% kobiet właśnie tak ma, ledwo zarabiają te 1100zł a i tak czasem więcej strat przyniosą niż zysku. Szkoda że kobiety są takie leniwe w pracy i tak mało bystre. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotkaaaaaaaaaaa
Również nie chciałabym zbierać na wesele nie wiadomo ile lat....bo jaki to ma sens wogóle. Ale strasznie się oburzył po tym jak powiedziałam, że moi rodzice chcieliby NAM pomóc- zamiast się cieszyć to on fochy strzela Bo ja powinnam iść pracować na 3 etaty i wtedy będe miałą kase aby zapłacić za swoje wesele. On zarabia więcej ode mnie więc uważam że powinien więcej dać, no skąd ja ma wziąć ?? A on nie...ze wszystko na pół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie luźno myślę Widocznie pracujesz w miejscu, gdzie nie szanuje się ludzi, a na dodatek kiepsko płacą. W takiej sytuacji nawet nie dziwię się tym kobietom, że nie chce im się przykładać do roboty za tysiąc zł :( No cóż, idąc Twoim tokiem rozumowania, to szefowie-mężczyźni też nie grzeszą bystrością, skoro zatrudniają nieproduktywnych pracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie luźno myślę
kotkaaaaaaaaaaa-A do czego jest potrzebne wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotkaaaaaaaaaaa
Co ty chrzanisz chłopie ? mówisz o swojej matce czy siostrze? :P troche szacunku.... nie wszystkie kobiety są niezaradne tak jak nie wszyscy aceci to chamy ja zarabiam więcej niż 1100zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie wygląda za dobrze,,,,dzielenia na "moje", "twoje" itd. PS. Tak z ciekawości , ile kosztuje wesele ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie luźno myślę
Frankie_Stein -Jakoś faceci umieją zarobić a kobiety nie. Chcesz mi powiedzieć że facetom szef płaci więcej?Po co szef miał by marnować kasę i dużo płacić facetom? Nie lepiej jak by zatrudnił kobiety? A jednak woli zatrudniać facetów i więcej im płacić, niż by miał zatrudniać kobiety. Jak myślisz, czemu tak jest? Posądzasz pracodawców o homoseksualizm? No bo chyba nie są na tyle idiotami, aby płacić więcej facetom, skoro mogą płacić im mniej lub zatrudnić kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie luźno myślę
kotkaaaaaaaaaaa-Skoro zarabiasz więcej, to przez rok była byś w stanie spokojnie zaoszczędzić 5 tys zł, więc w ciągu dwóch lat masz już 10 tys zł, plus 10 tys zł od faceta i masz już na skromne wesele. W czym problem? Zaoszczędzoną kasę przepiłaś czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie luźno myślę Ok podam trywialny przykład Firma budująca drogi kobieta inzynier budownictwa zarabia za biurkiem 1500 zł a facet robotnik fizyczny wyciaga tyle samo, albo i więcej Widzisz tu jakąś sprawiedliwość w wynagradzaniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie luźno myślę
przemmek-To tak jak by się ktoś cię spytał, "ile kosztuje samochód'. Kosztuje tyle, na ile cię stać. Średnio to ok 30-50 tys zł(zależy od ilości gości i paru innych rzeczy) Przykładowo sam fotograf kosztuje około 4 tys zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie luźno myślę
Frankie_Stein -Nie bardzo widzę tu sprawiedliwość, uważam że ta pani za tym biurkiem jest niepotrzebna i firma bez niej by sobie poradziła. No bo co można pożytecznego zrobić za biurkiem? Bez tego robotnika tej drogi nie będzie, a bez tej pani za biurkiem to nie ma przeszkód, aby ta droga powstała. Co innego jak by ta pani była na tej budowie obok tego robotnika i kontrolowała pracę. Ale wtedy zarabiała by ok 4 tys zł. No ale żeby kontrolować pracę, to trzeba mieć łeb na karku, bo to wielka odpowiedzialność, a tym samym trzeba być bystry i mieć dużą wiedzę w zakresie budownictwa. Za biurkiem to ona może papierki przepisywać i pięczątki przybijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotkaaaaaaaaaaa
tak sobie luźno myśle za dużo by tu tobie tłumaczyć, mam również różne inne wydatki życiowe bo życie kosztuje i opłaty trzeba porobić. Mój facet tłumaczy mi ,że to nie jest właśnie podział na "moje" "twoje" tylko nasze....:P nasz problem.... ale powiedzcie coś jest złego w tym że rodzice chcą się dołożyć do wesela ? On mówi ,żę jego nie chcą i moi też nie mają się dokładać !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie ... chyba wygryzała Ciebie jakaś kobieta z roboty, że się tak żalisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie luźno myślę
kotkaaaaaaaaaaa-Facet jest po prostu honorowy. Mnie to śmieszy jak rodzice robią wesele dzieciom. Dla mnie to oznacza że dzieci to wyzyskiwacze i wesele robią, bo rodzice fundują. Dla mnie takie dzieci to niedorajdy życiowe, w dodatku bez honoru. Twój facet też nie ma honoru, bo powinno go być stać na wesele, a skoro go nie stać, to powinien powiedzieć że wesela nie chce, a jedynie jakiś obiad. Pytam po raz kolejny, po cholerę wam wesele i czy nie było by ci wstyd, aby brać kasę od rodziców? Na podpaski i gumki też od nich bierzesz kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie luźno myślę Pisząc kobieta-inżynier miałam na myśli "nieco" szerszy zakres obowiązków, niż "przepisywanie papierków"; mowa zatem o planowaniu określonych działań, wydawaniu konkretnych decyzji i szeroko pojętej odpowiedzialności urzędniczej. Ale ty chyba nie bardzo orientujesz się we współczesnych realiach płacowych. Ja, z racji zawodu i zainteresowań śledzę pewne trendy i niestety zauważam, że polska rzeczywistość jest dla kobiet brutalna. Także dla tych (a może zwłaszcza ?? ) wykształconych, z aspiracjami zawodowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie luźno myślę
przemmek-Czemu uważasz że jakaś mnie wygryzła? Ja nie rozumiem rozstrzeń kobiet. Jak mam pracę, gdzie mało mi płacą i uważam że mnie wykorzystują, to rzucam pracę i idę do nowej, gdzie mnie docenią i odpowiednio wynagrodzą. Pracodawca będzie mnie dobrze wynagradzał, abym się nie zwolnił i nie poszedł do konkurencji, bo dla firmy była by to strata. A skoro pracodawca płaci pani za biurkiem 1500zł, to znaczy to że jej praca jest mało wartościowa a pracownik mało wydajny. Więc się nie boi że pójdzie do konkurencji, bo konkurencja i tak więcej tej pani nie zapłaci. Po prostu jak pracownik przynosi firmie spore zyski i jest dobry, to się go ceni i dobrze płaci, aby nie odszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo podaj zawód/branża tam gdzie ja pracuje, kobiety i faceci zarabiają tyle samo. Z racji, że nie jest to ciężka fizycznie praca (a bardziej trzeba myśleć głową) są i kobiety. Mówię o nawigatorach na statku handlowym. Ja jestem mechanikiem i to jest ciężka praca fizyczna , gdzie kobieta jest poprostu za słaba fizycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie luźno myślę
Frankie_Stein -Urzednik to jest ponad 2 milionowa rzesza ludzi, na których muszą zapłacić podatnicy. Ich wynagrodzenie jest płacone z podatków. Do tego zawód urzedniczy jest bezproduktywny a wręcz szkodliwy dla gospodarki. Tam niczego się nie wytwarza a wręcz przeszkadza sie tym, co wytwarzają. Godpodarka bez 2 milionów urzędników odczuła by zmiany na lepsze. Urzędy to sztuczny twór biurokracji, która nie jest nikomu potrzebna prócz władzy. Skoro masz inżyniera budownictwa, to czemu się nie zwolnisz i nie zatrudnisz w prywatnej firmie budowlanej. Tacy fachowcy są poszukiwani. Nie znam inżyniera, który by zarabiał mniej niż 4 tys zł w prywatnej firmie. oczywiście musi to być inżynier w konkretnym fachu a nie jakiś inżynier ochrony środowiska czy innej niepotrzebnej branży . Mam wielu kolegów inżynierów, czy to budownictwa czy też mechaniki precyzyjnej. Obydwoje zarabiają ogromną kasę, pracodawcy wręcz się licytowali i proponowali dogodne warunki, aby tylko pracowali w ich firmach. Na ich uczelnię przychodziło mnóstwo propozycji pracy. Więc jak widzisz, to dobrych fachowców-Inżynierów to brakuje na rynku. Ale tych prawdziwych inzynierów a nie tych z ochrony środowiska czy z zakresu ogrodnictwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×