Spowiedź ;P

bo jestem osobą wierzącą, grzeszącą, jak każdy człowiek, ale chcę ślubu kościelnego bo jest mi on potrzebny do pełni szczęścia, abym mogła w końcu przyjąć komunię św. a ty najwidoczniej tylko chcesz ślubu kościelnego dla białej sukienki i przejścia się po kościele, na pokaz, to jest hipokryzja,

to bierzcie same śluby cywilne, i nie będzie problemu, i nie mieszajcie z tym wiary, bo ślub kościelny jest dla osób wierzących

Przykro mi, ale ta cala szopka ze slubem koscielnym, typu sale, tance, ciasta, i wodka mnie nie bawia ;]wiec sie pomylilas.

@Ślubniczka 2012 - wielce przeżywasz jakieś sakramenty, a z tego co widzę, to dziecko i ślub cywilny na dlugo przed slubem koscielnym to tez chyba jakos nie pokolei i nie wzorowo?

napisałam, zgadzam się, to co wielcy ważni ludzie robili i robią jest okropne, dla tego się coraz bardziej przekonuję że wierzę w Boga ale nie wierzę w kościół, mamy zaufanego księdza, i z nim dużo rozmawiamy i dobrze wiemy jaki on ma pogląd na wiarę w Boga i w kościół,

Dokładnie Ślubniczka: ŚLUB KOŚCIELNY JEST DLA LUDZI WIERZĄCYCH, jak ktoś nie chodzi do Kościoła, to nie jest człowiekiem wierzącym. Np tak jak ja. Nie chodzę, nie wierzę, nie chrzczę dzieci, ślubu nie wzięłam, wypisałam się z organizacji do której zapisano mnie jako szczenię, nie pytając o zdanie.

i co z tego że nie po kolei?? w tedy byłam osobą nie wierzącą, przejścia życiowe mnie skłoniły do uwierzenia w Boga, powoli chcemy powrócić na dobrą drogę, czyż nie o to chodzi w wierze?? zbłądziliśmy teraz wracamy do Boga

No wiec chodzi o KSIEDZA, a nie o SPOWIEDZ sama w sobie. Na spowiedzi moge powiedziec wszystko, ale to ksiadz mi podpisuje kartke, i to 2 razy ;P

żeberko i bardzo dobrze, masz prawidłowe zachowanie, nie wierzysz i mówisz o tym a nie pokazujesz że masz sakramenty gdzieś ale ślub kościelny musi być,

podpisze ci tą kartkę pod warunkiem że wstrzymacie się do ślubu, chyba wytrzymacie tyle,

o matko, co za durni ludzie

Brzydzę się hipokryzją i kłamstwem. Odkąd do nich nie należę, czuje się wolnym człowiekiem!

mów do mnie nie koło mnie, jest taka zasada rownie dobrze moge powiedziec, ze nie ma to jak pouczac innych, a samemu zrobic wszystko na opak

żeberko masz rację,

i mysle, ze uslysze od ksiedza wersje z tym wstrzymaniem, wiec nie ma problemu

to tylko tyle ksiądz od was wymaga abyście się wstrzymali do ślubu, a co wy zrobicie i jakie będzie wasze sumienie to od was zależy, bo przyjęcie sakramentu małżeństwa to też stan duchowy a nie tylko cielesny