chce poznac kolege na wyjazd do gb

zeby bylo latwiej,taniej-interesuje mnie ldn lub poludnie nie wiem na jak dlugo, nastawiam sie glownie na jezyk, potem kasa- jezeli znajde cos takiego, a gdyby udalo mi sie w zawodzie-to bylby pelen sukces wybiera sie ktos ? ja planuje jesienia

Zawsze ktoś się wybiera - wystarczy przejrzeć tematy i znajdzie się kilka podobnych. Napisz może coś więcej, ale zastanów się czy wyjazd za granicę z kimś obcym jest dobrym pomysłem. Możesz trafić na fajną osobę a możesz na...

jestem przed 35, bez dziecka, znam ang. sredniozaawansowany, mam oszczednosci na 2-3 mce na szukanie pracy-pokoj,jedzenie,kurs, umiem zyc skromnie, nie mam niestety chlopaka ,kogos kto pojechalby ze mna, bo wszyscy zyja w pl i nie zmieniaja tego, zalezy mi na kulturalnej pozytywnej osobie, moze byc mlodsza, chodzi mi o wspolne dzielenie kosztow, pomoc przy formalnosciach-dobrze by bylo gdyby to byla osoba juz tam obeznana, albo mieszkajaca tam

O pieniądzach dla własnego dobra i bezpieczeństwa nie wspominaj zbyt dużo. Zwłaszcza, jeśli szukasz kogoś "już obeznanego i mieszkającego". Ludzie bywają bardzo mili i pomocni, ale nie spodziewaj się, że właśnie na takich trafisz bo możesz się bardzo rozczarować i stracić pieniądze.

dzieki Kitty za rade, no to nie wiem, radzisz jechac samej?

Jeśli nie masz kogoś dobrze znanego - przyjaciela, koleżanki, siostry itp. - kogo znasz już od lat i kto też chciałby pojechać, to wydaje mi się, że samej będzie Ci lepiej. Z kimś zawsze jest łatwiej - ale tylko jeśli masz pewność, że możesz na tej osobie całkowicie polegać. Weź też pod uwagę, że z pracą nie jest już aż tak łatwo, ale jeśli znasz język, chcesz pracować, jesteś zdeterminowana i gotowa zostać tam na dłużej to w ciągu miesiąca na pewno coś znajdziesz. Są jeszcze agencje pracy - trzeba je dobrze sprawdzić przed wyjazdem. Zdarzają się jeszcze takie, które załatwiają zakwaterowanie i dojazd do pracy. Ale tamte miejsca zapewniane przez pracodawcę, to przeważnie nory - i to drogie. Na pewno zarobisz więcej i więcej się nauczysz znajdując pracę sama. Chodząc, pytając i roznosząc cv. Wszystko zależy od Ciebie - czy czujesz, że poradzisz sobie sama.

http://www.polacy.lincoln-service.co.uk/node/136 to możesz sobie przeczytać

jeszcze raz dziekuje i zycze Ci wszystkiego dobrego!!!

a dlaczego kolege, a nie kolezanke?:O Oprocz dzielenia kosztow chcesz jeszcze sie czyms dzielic czy co?

Tzn. przebywam właśnie w Londynie, i noszę się z zamiarem powrotu do kraju. Nie wiem, nie daję rady tutaj, przyjechałem sam, mnóstwo znajomych się przewinęło, ale to nie to...Nie interesował mnie nigdy chulaszczy tryb życia a tutaj jest taka kultura. :P Także nawet bym się zastanowił nad Twoją propozycją ;). Czym się zajmujesz na codzień, i co byś chciała tu robić?

jak coś odezwij się na gg 3834615

dzieki za odp.-pracuje szeroko to ujmujac -w mediach- takze praca intensywna ciekawa, ale jak to jest z tym w pl teraz to wiadomo-malo sie dzieje, pieniazkow nie ma wyroslam juz z hulania

A jak u Ciebie z językiem? Nie wiem czy masz świadomość, jeżeli masz kiepski język to czekają Cię trudne początki, no i co tak naprawdę Cię pcha do wyjazdu? Lepsze zarobki? Jeżeli masz mimo wszystko stabilną pracę w Polsce to może jednak nie warto? Wiesz, przyjazd do Londynu zmienia życie.