Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no tak obgaduję :)

O co chodzi sąsiadce ? jest zazdrosna że mam córkę ? a ona wnuka nie ?

Polecane posty

Gość no tak obgaduję :)

hym tak się zastanawiam o co może chodzić mojej sąsiadce... jak urodziłam moją córeczkę to sąsiadka ani razu nie była u nas w domu (mieszkamy z moimi rodzicami córka ma 10 msc) ani nie rozmawiała z moją mamą tak głębiej tylko aby cześć cześć i tyle i ja mówię jej dzieńdobry i ina odpowie i tyle nic się wiecej ani razu do mnie nie odezwała a tak to wszystkie sąsiadki i nie sąsiadki się do nas normalnie odzywają i rozmawiają do córeczki tylko jej o coś chodzi chyba myślę że jest zazdrosna bo ma syna 30 l i jest już dość długo po ślubie i nie ma dzieci ale też ma i córkę 21 l i syna 26l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnijcie sie babska
jejku jaki super ważny topik, powinien być uznany za numer 1.Dziewczyno, nie masz problemów? to sie ciesz... a jak masz prawdziwe problemy to o nich napisz bo o takich gównach nikt nie chce czytac ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez masz problem.........
nie chce rozmawiac to nie - nie masz innych znajomwych? A moze sasiadka po prostu cie nie lubi dlatego nie rozmawia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtherty5
a może tak po prostu gówno ją obchodzi twój zasrany bachor? sąsiadka jest normalna, to ty na łeb się z pizdą pomieniałaś i uważasz że twojemu bękartowi trzeba bić pokłony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahhaahhahahah
i za to wlasnie love love kafe!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy sąsiadkę, która jest niezadowolona z dzieci w bliskim otoczeniu, bo płaczą, tupią, krzyczą, generalnie syn jej przeszkadza, nieraz mi zwróciła uwage, że "głośno bawi się", wygłupia się z tatą "no słyszę" itd, jak zobaczyła mnie z brzuchem teraz to jej pierwsze słowa były "po co TO pani", więc i tak bywa;) może nie zazdrosna tylko ma inny problem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×