Zakochała się we mnie niewłaściwa osoba

Napisz jej że nie chcesz takiej niezrealizowanej, sfrustrowanej, dziewicy ,od której na kilometr jedzie nieudacznictwem i poproś żeby znalazła sobie inną ofiare... tak i to jest strzał w dziesiatke, po co kogos okłamywac , zeby sie nie obraził ? trzeba mówic prawde

i jak zwykle temat zmienil tor, a autor zbiegl..phi

Tu nie ma nad czym dyskutowac, fakty mowia same za siebie, kobiety sa mniej inteligentne od faceto, co nie znaczy ze sa glupie

dziewica jest po to, żeby zrozumiała jak oceniasz jej wygląd i nie łudziła się nadzieją, że ktoś kiedykolwiek ją zechce...

o rany :D wspolczuje wam myslenia, iz kobiety sa glupsze, a mezczyzni madrzejsi..

To że nie mam kolejek piękności pod domem nie znaczy że mam się zamykać w związku, którego nie chcę. Ja wciąż żyję nadzieją, że spotkam osobę która mi się spodoba i którą pokocham ze wzajemnością. Ludzie z wiekiem obniżają swoje wymagania i standardy, ja pewnie też to zrobię, ale obecnie jestem na to za młody. Pomysł z odpisaniem na list bardzo mi się spodobał, tylko co tam napisać i jak to ująć. Szczerze to nigdy jeszcze nie pisałem czegoś takiego

nie madrzejsze czy glupsze, tylko inteligetnieis, to jest roznica

To że nie mam kolejek piękności pod domem nie znaczy że mam się zamykać w związku, którego nie chcę. dokladnie, ale niektore damy nie potrafia tego zrozumiec jak Ci sie nie podoba laska, to od razu uwazaja ze przebierasz w lasakch, a nie mozesz tego robic, bo sam krolewiczem nie jestes.... zenujace

megg..., nie "wam" tylko jemu, tu jest jedna odoba ktora tak twierdzi i jest to facet (monikasmirna czy jakos tak;))

09:42 [zgłoś do usunięcia]oooo o to ,to !!! Napisz jej że nie chcesz takiej niezrealizowanej, sfrustrowanej, dziewicy ,od której na kilometr jedzie nieudacznictwem i poproś żeby znalazła sobie inną ofiare... tak i to jest strzał w dziesiatke, po co kogos okłamywac , zeby sie nie obraził ? trzeba mówic prawde _____ A Ty sie nie podpinaj na krzywy ryj do cudzych pomysłów:P

Przy czym "krzywy ryj" to nie była metafora literacka...

ale moze jak najbardziej moze! to jest tylko takie luzne wyprzedzenie przyszlosci, bo po prostu z czasem bedzie zalowal. jest to wielce prawdopodobne. a ta dziewczyna pewnie niedlugo zrzuci gotyckie ciuszki, a nasz autor bedzie mogl sobie tylko w brode pluc. malo taki przypadkow?:D

jovinilla Nie rozumiesz ze ona nie jest w jego typie, i tu nie chodzi tylko o stroj, tylko o calosc

Napisz, że jest Ci przykro, ale nic z tego nie wyjdzie. Że odpisujesz, by załatwić sprawę dyskretnie i nie robić jej przykrości. Możesz napisać, że od niedawna masz kogoś i że - jeśli to możliwe oczywiście - liczysz na dalszy sympatyczny układ koleżeński (nie pisz przyjaźń!). Nie rozpisuj się, ma być krótko i dosadnie, acz delikatnie. Po tym traktuj ją tak jak dotychczas, bez gwałtownych zmian. Powoli jednak zacznij budować pewien dystans - relacja ma być koleżeńska, żeby dziewczyna nie miała pola do interpretacji, że Wasza znajomość ma jakiś podtekst erotyczny.

autorze, na twoim miejscu bym nic nie odpisywala, olala to, rozmawiala z nia dalej jakby nic, ale o liscie nic nie wspominala.. swoja droga, straszna desperatka z niej musi byc :o

Taki list powinien mieć charakter przyjacielskiego kuksańca w bok, a nie odepchnięcia ;) Mam nadzieję, że jakoś uda Ci się to sformułować odpowiednio.

co to znaczy nie jest jego typie? ile takich madrali widzialam, co uwazali, ze "nie jest w ich typie" dziewczyna, a jak zalozyla szpilki, zdjela okulary, zalozyla mini, to nagla byla w ich typie... to tylko kwiestia "zrobienia" (o ile nia ma jakich wielkich defektow np. brak zebow, co nota bene tez jest do zrobienia) no i co to jest ten typ?

megg... - chowanie głowy w piasek zwykle tylko pogarsza sytuację, to niezbyt męskie podejście.

jovinilla Tobie tez sie albo facet podoba albo nie, bo nie jest w twoim typie. Nie rozumiesz tego?

tak, ale wtedy chodzi mi o zespol zachowan, ktory wymagalby wieloletniej terapii, zeby to wykrzewic. wtedy staram sie tej osoby unikac, mialam tez w pracy takiego absztyfikanta. jego styl bycia byl dla mnie nie do przyjecia, wiec unikalam go konsekwentnie, az zrozumial. a tu facet lapie nic porozumienia z dziewczyna, ale nie jest ona miss, wiec bęc.

a tu facet lapie nic porozumienia z dziewczyna, ale nie jest ona miss, wiec bęc. jaka miss? Zrozum kobieto, ze nie jest w jego typie, a nie zadna miss! Tobie tez sie facet moze pdoboac wizualnie albo nie, i nikt tu nie pisze ze podobaja sie Tobie tylko przystojniacy!

no okej.. moze i niemeskie, ale co ma teraz autor zrobic? w bardzo glupiej syt. go postawila. jak odpisze, ze nie blabla to jasne chyba ze ona chocby nie wiem jak pieknie napisal, poczuje sie dotknieta i upokorzona, widzac jak autorowi jest glupio- co tylko pogorszy jej poczucie wartosci. a jak to oleje, to zaboli to jasne ale przynajmniej jej duma nie poczuje sie dotknieta i zrozumie jak glupi byl jej krok

A moim zdaniem nie ściemniaj, że teraz kogoś masz, bo to bez sensu. Napisz, że lubisz ją tylko jak koleżankę i że przepraszasz, jeśli zrobiłeś lub powiedziałeś coś, co mogła interpretować jako jakieś uczucia z Twojej strony.

właśnie ide...musiałem na was odreagować żeby w trakcie zajęc zachować spokój:P

@ dissolved girl w tej sytuacji (gdy powie, że jest sam), istnieje ryzyko, że ona będzie próbowała go zdobywać. A tak sytuacja jest jasna: "mam kogoś, więc daj mi spokój".

Ja się kiedyś z taką dziewczyną umówiłem, ale wyczułem że się jej nie podobam, wprost mi napisała żebyśmy zostali tylko na więzi przyjacielskiej, no ok powiedziałem jej że nic na siłę i że to rozumiem, nie obraziłem się na nią ani nic, ale ja mam zdrowe podejście do tych spraw dlatego że jakieś tam powodzenie mam wśród kobiet. Moim zdaniem powinieneś ją przeprosić za to że przez twoje zachowanie liczyła na coś więcej że chciałbyś abyście byli dalej przyjaciółmi, jak jest rozsądna to zrozumie, aczkolwiek na pewno się załamie tym bardziej jeżeli nie ma powodzenia wśród mężczyzn, a skoro posuwa się do listu to raczej nie ma.

To niech powie, że ciągle kocha byłą, albo w ogóle że jest zakochany w jakiejś lasce. A nie, że kogoś ma.

a co Wy chcecie od listów, listy są fajne:) Tylko że w tym przypadku jest list niezbyt trafiony... ja powiedziałbym jej że moje myśli są już kimś zajęte ;)

Problem w tym, że od tej dziewczyny wieje desperacją. Wszelkie niejasności będzie interpretowała na swoją korzyść.

autorze obejrzyj film "Oniegin" tam własnie jest poruszony twoj problem. http://www.filmweb.pl/film/Oniegin-1999-1427