Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Angel nie odpuszczaj napisz to nawet byle jak obroń się żeby tylko mieć papier już wolałabym się obronić na 4 niż olać sprawę, szkoda by mi było czasu poświęcone na studia i wydanej na to kasy... Ja sama miałam problem z mobilizacją sił, żeby napisać swoją pracę i zajęło mi to masę czasu, kosztowało mnie masę wyrzeczeń ale dziś z perspektywy czasu ciesze się, że zakończyłam ten temat i że jakoś to zmęczyłam mimo, że ten papier nie wiele mi daje. Asia a o jaki tytuł technika się starałaś? Która ty w ogóle szkołę robiłaś?

hmm moze szkoleniowiec bhp albo cos takiego

Inka ja robilam technika ekonomiste, po technikum ekonomicznym

Zrób BHP ja zrobię kadry, poszukamy do kompletu jakieś księgowej i założymy sobie swój biznes :D

inka teoretycznie ja moge byc ksiegowa po tym technikum :D rachunkowosci tam mialam tyle ze hoho :D

Ja żałuje, że nie poszłam do ekonomika tylko do liceum, które nie dość, że było 3 letnik koszmarkiem to jeszcze nic a nic po nim nie mam.

ej ja jestem po rachunkowości ;p Inka wiem , ale teraz to mi sie nie chce hehe ja to i tak powinam obronic ponad rok temu więc wiesz. a kasa hmm ja małao dołozyłam amam płaciła a ja miałam stypendium :d

no to mamy ksiegowa :P to co otwieramy?? moze sklep z ciuszkami :D

Słuchajcie piję taką herbatkę z liści malin, która niby ma wyciszać skurcze przepowiadające a jak już przyjdzie poród to po tej herbacie ponoć macica ma lepiej sprawniej szybciej pracować i dziecko się szybciej rodzi. Noi co? Wypiłam cały kubek i mnie brzuch bolec przestał :) Piję to tak średnio wierząc w super efekty ale akurat dziś pomogło no chyba, że to zbieg okoliczności.

Inka a ja wlasnie czytalam ze to jest na wywolanie porodu, nie wiem ile w tym prawdy

Hehe ja widzę, że tu same mózgi na tym forum :P Cieszę się, że idę na podyplomowe mam tylko wiarę, że jakoś sobie poradzę. Później też czeka mnie pisanie pracy ale na podyplomowych nie jest to tak trudne bo chyba 30-40 stron starczy. A skoro będę świeżo po ciąży i macierzyńskim to będę mieć akurat temat z prawa pracy do opisania :)

Inka z tego co ja wiem to herbata z lisci malin przyspiesza porod i skurcze :) nie slyszalam o tym aby miala cos wyciszac :)

ja żałuje ze nmie poszłam wąłsnie w strone prawa pisac pracy ;/ kurde blondynka jak cos wymysli to lipa pozniej jest ehhh . Ale ja oleje teraz to musze semestr tylko osattani zdac od nowa i moge zmienic promotora

a ogólnie to ja jestem po liceum ekonom technik ekonomista, po studiach rachunkowosci ii finanse i po infie :Dtylko infe skonczyłama sie nie obroniłam wiec nie mam pełnego magistra a studia zdałam na 4,5

Bo dużo osób tak tą herbatkę interpretuje, piją ją w hektolitrach nie czują skurczy ale jak nagle przyjdą to bach raz a porządnie. Ja gdzieś kiedyś całe forum na ten temat studiowałam i wniosek był taki, że ona wycisza przepowiadające - ciężarna nie musi się tygodniami męczyć myślą, że to już ale jak dzidzia rzeczywiście zacznie wyłazić to, skurcze ponoć są silniejsze, bardziej efektywne i poród szybciej trwa. Łykam dodatkowo do tego kapsułki z oleju z wiesiołka. Już prawie całą paczkę zjadłam one z kolei mają uelastyczniać błony śluzowe czyli między innymi kanał rodny i po ostatnim badaniu pytam się mojej ginki czy jest w stanie ocenić czy moje krocze ma jakąś szansę przetrwać bez pęknięcia czy nacięcia to mi powiedziała, że mam dużą szansę bo jestem elastyczna :D Więc może to też jakoś tam działa.

aaa moje szedfostwo się dopiero dzis dowiedziało o Moje ciazy bo kierownik zapomniał przekazac padłam :D

i jak zareagowali :D

hehe no kierownik gratulowałam a prezes nie wiem :D

Wiecie tak sie zastanawiam co tam u Naszej biednej Izy

:(:(:(:( Może cos lepiej i odsypia ?

mam nadzieje bo bardzo dlugo sie nie odzywa :(

Też myślałam o naszej Izie poruszając temat dopajania dzieciaczków które ciągle płaczą. Może ma urwanie głowy, mała pewnie dużo czasu od niej wymaga a ona miała jeszcze jakieś projekty pisać, z którymi była czasowo ograniczona.

No dobrze ze ja mam to cc z jednej strony bo bedziecie wiedziec ze juz wyklulam a Ty Inka jak nam znikniesz to tez bedziemy myslec czy Ci sie znudzilysmy czy juz mala masz przy sobie :)

taa dzieki zostawcie mnie sama :D

dobra ja lece do doktorka odezwe sie wieczorkiem papa

paaa:)

hej laski pisze,że zyje i u nas oki dzis bylysmy na tej rehab i mała konczy dzis 9miechów :D:D:D:D nie mam dostepu do internetu wiec nie wiem kiedy do Was spowrotem zawitam:) pewnie juz urodzicie no oprocz angel:D powodzenia kazdej zycze i trzymajcie się ciepło aha jak ktoras wie gdzie moge tanio i w miare szybko pozbyc sie wirusow z laptopa to prosze o smska nr wysle na @ buziaaaaaaa

ale jestem zlaaaaa po wizycie ja nie wiem co on sobie wyobraza, 2 dni temu mi wyraznie powiedzial ze w czwartek ustalimy termin a dzisiaj co? mowi mi ze bedziemy czekac !!! dwa razy mi mowil ze bedzie termin i godzina a dzisiaj zmienil zdanie. Ja nie wiem jak on sobie to wyobraza ze jak ja mam niby funkcjonowac. ani mnie nie badal ani nic zeby miec podstawe do tego zeby jednak zmienic zdanie, zachowal sie tak jak by czekal jak mu sypne jakas kasa albo cos. oczywiscie kazal mi zrobic wymaz na paciorkowca (z wlasnej kieszeni) a przy cc nie jest wymagany a bede na stowe miec cc. teraz masa terminow, za 2 tygodnie KTG za 3 tyg znowu USG w rydygierze w miedzyczasie wizyta u niego i u dr. wrozka bo niestety Pani doroty nie ma. Grrr :O

Ehh Asia nie wiem jak Cię pocieszyć, wydaje mi się, że Dr Dorota Jest 11 września a później nie wiem kiedy, ale chyba bez sensu latać do Promedu co chwile. Natomiast co do Dr Wróżka to ja byłam u niego w 29 tygodniu. Bałam się bo on miał zabrane prawo do wykonywania zawodu ale okazał się bardzo fajnym facetem. Brak kolejek, moja wizyta trwała ponad 30 minut i zrobił mi dokładne USG pokazywał wszystko rączki nóżki buzie i hamburgera :D bo poprosiłam go czy mógłby płeć potwierdzić. A gdzie cię na paciorkowca wysłał na Starowiślną czy gdzieś tam gdzie nam nie po drodze? Ja jak bym nie dostała na to skierowania od Dr Doroty to zrobiłabym prywatnie ale w diagnostyce bo mam blisko koszt chyba 25 zł a skoro ty nie musisz to nie wiem po co on to robić kazał. A nawet jak byś mimo wszystko urodziła SN bo dziecko by wystrzeliło jak z procy to się nie martw bez badań oni po prostu traktują cię jak z pozytywnym wynikiem i dostaniecie antybiotyk i na tym koniec paniki. A co do tego, że Cię nie zbadał hmmm dziwne to trochę, tym bardziej, że coś się tam już u ciebie dzieje i to chyba wymaga kontroli. Może wkurzył się, że byłaś na wizycie u Dr Doroty? Pytał cię o tą wizytę? bo w karcie pewnie jakiś ślad został.

ja bym nie wyszła jak by mi nie wyznaczył terminu bez kitu ! a badania nie rob mogłas powiedziec, że skoro chodzisz na nfz tzn ze Cie nie stac w tym moemencie na robienie badan z wlasnje kieszeni