Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

A mnie się wydaję że Maks jest podobny do Asi ;)

jak dla mnie Milenka jest cala jak moj Marcin a mowia ze Maks jest do mnie podobny :) dzieki dziewczyny, rzeczywiscie to juz nie te kruszynki co byly na poczatku, teraz juz dorodne niemowlaki :)

no to wychodzi na to, ze mi pamięć szwankuje!!! :-) Nie ważne do kogo podobne i tak są urocze ;-) no ale Twojego widziałam jak spał obok chyba Maksia a Ciebie jak prezentowałaś fryzurkę! wiec pewnie na żywo - spostrzeżenia mogłyby być inne ;-)

Witam wieczorowa porą:)) ja dzis na tą okropną pogode zebrałam sie na spacer i pojechałam na tandete na której nic nie było , w co drugim sklepie to samo, a ceny kosmiczne. Wstapiłam też do tej hurtowni margot i myślałam, że tam połaże ,pooglądam,podotykam, ale nic z tego, tam faktycznie bardziej nastawieni na internetową sprzedaż. Udało mi się kupic dwie koszule z guzikami, pieluchy flanelowe, przescieradło na przewijak- takze i tak nie jest źle jak na mnie:)) Coś mi się blokuje wejście na meila także póki co nie zobacze zdjęc żadnych:/ Za mna dalej szampan chodzi, ale tak wymysliłam,że jak do jutra nie przejdzie to tego dziecięcego kupie-piccolo:))

Muszynianka a da się przymierzyć tą koszulinę ? bo ja dalej nie wiem jaki rozmiar wziąć ;/ co do szampana to nie wiem czy dziecinny ma smak ;) zawsze możesz łyczka zrobić a mąż wypije resztę ;) ja mam od tyg na pizzę ale nie mogę się doprosić a dla samej nie opłaca mi się zamawiać ;)

Wyjęła mi kobitka z tej foli to tak do siebie przyłozyłam tylko czy mnie obejmie. Wziełam L i XL bo pewnie sie jeszcze rozrosne, Ty z Angel raczej mniejsze rozmiary bo drobniejsze jesteście. Mi mimo że waga powoli idzie to brzuch jak na słonia chyba:))

lepsza większa niza za mała. ehh Ania to tam szybkie zakupy i pobuszujemy po tajdze :) moj dopiero wrócil ehh

Hej Muszynianka to nie jest tak źle! W końcu nie wróciłaś z pustymi rękami!!! jak Twoje samopoczucie - lepiej już z tymi uderzeniami gorąca? Ania ja na Twoim miejscu to chyba wzięłabym L! Lepiej niech będzie luźniejsza - tak jak Angel radzi. a jak tam ręka już wszystko dobrze?

Ania ja ci moge dac przepis na super ciasto na pizze :) ja pizze robie sama nie zamawiamy bo nasza lepsza :) A co do wstawania w nocy i funkcjonowania w dzien to jakos daje rade to juz chyba kwestia przyzwyczajenie ;)

witam wieczornie, ja tylko na chwilke bo padam dzis na pysk:/ miałam taki zapierdziel w pracy ze szok, kregosłup mi pada:/ Krakuska moze byc sobota ale tak najwczesniej 15 jak cosik bo do 14 jestem w pracy:) ciesze sie ze wam sie Kanatiki fryzurka podoba,:P:P:P Asia zycze zdowia, kurcze ciekawe czemu tak Cie rozłożyło przeciez nie było az tak zimno... mam nadzieje ze Milenka bedzie zdorwa- powiem Wam ze na zywo jest nie samowicie słodziutka!!! i moge sie pochwalic ze na rekach ja miałam:):):) taka kruszynka malutka... Maksiu spał sobie w wózeczku rowniez slodko... Natalka Kanatiki tez niesamowita dziewczynka!!!! a jaka towarzyska! na zywo te dzieciaczki sa duzo duzo duzo fajniesze- po zdjeciach tak tego nie widac jak w realu! sama słodycz!!! i oczywiscie Kanatika super babka!!! miło było poznac w realu!!! i czekam na meila mojego o fotki ze spotkania:p

witam się z rana! No powiedzmy, ze z rana :-) bo już bliżej do południa!!! Iwcia bardzo dziękuje za miłe słowa!!! Mnie również było bardzo miło! I mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, że wszystkie się spotkamy! Oczywiście pamiętam o zdjęciach, tylko czasu brak, ale dzisiaj mój ma wolne, więc mi zgra wszystkie to Ci prześlę!!! i Wam tez wrzucę Natalkę i Dawidka! :-) Ja dzisiaj miałam ciężką noc! Bo za ścianą sąsiad imprezował! Gadali głośno na klatce, kłócili się itp. Na szczęście dzieci spały, ale ja niestety nie... Bardzo Wam dziewczyny dziękuję za wsparcie głosikami mojej wypowiedzi w Bebiklubie!!! Na rozstrzygnięcie trzeba poczekać do grudnia, ale na pewno się pochwalę rezultatem! Buziaki :* Dzisiaj na wadze mniej 3 kg :-) ale bardzo już mi brakuje normalnego jedzenia! dlatego nie mogę doczekać się jutra!!! mam tylko nadzieję, ze kg nie wrócą z dwojoną siłą!!! Zmykam coś na obiadek dla moich chłopaków wrzucić! Oni mają dzisiaj pomidorową i ziemniaczki z duszoną piersią z kurczaka w sosie i surówką z pekińskiej - a ja... muszę się zadowolić tylko gotowaną piersią i warzywkami!!! ale dobre i to!!! Byle do jutra...a od poniedziałku zaczynam zajadać grejpfruty - mniam!

Iwcia tak w polowie grudnia bym sie z toba umowila :) bo bym juz obciala sobie wlosy i chcialabym farbe tak na swieta zeby juz bylo :) bo teraz jakbym obciala to na swieta juz bym zarosla :) a jakos z tymi kudlami 2 tygodnie jeszcze wytrzymam :):)

Krakuska wrzuć przepis na @ może i ja wypróbuje jak już schudnę rzecz jasna! ;-)

wrzucone

Dziewczyny trafiłam ostatnio na sklep on-line w ubraniami dla kobiet w ciąży i po ciąży http://sklep.brzuchatki.pl/ Super oferta i przystępne ceny.

Krakuska dzięki za przepis! Ja też wrzuciłam obiecywane fotki Dawidka i Natalki :-) Miłego wieczoru tym co idą się bawić!!!

A ta sukienka to kreacja Natii na jutrzejsze chrzciny kuzyna :-)

Hej, my dziś wyszłyśmy ze szpitala , właśnie jesteśmy w drodze do domu, jak się tylko ogarnę u teściów i zorganizuje obiecuje zaglądać częściej, ale niestety zostałam tylko z netem w telefonie , więc ciężko mi będzie się wam jakimiś zdjęciami pochwalić , Mam tylko pytanie do tych dziewczyn co na rydygiera rodziły, bo zapomniałam zapytać jak wychodziłam, gdzie się rejestruje dziecko , gdzie ten szpital ma rejon? W tym urzędzie w hucie koło straży pożarnej? Ulica wyleciała mi z głowy. I jakie papiery trzeba mieć ze sobą?

Gosiu bardzo sie ciesze, ze juz wracacie do domku! Bo wszedzie dobrze ale w domu najlepiej! Buziaki dla Ciebie i Lucji! Pewnie czeka Was mile przyjecie :-) co do rejestracji dziecka to chyba zalezy to od zameldowania rodzicow (w ktorym urzedzie), wiec jesli chodzi o hute to urzad jest na os. zgody. Ale dokumenty nie wiem jakie potrzeba, bo moj to zalatwial

Kanatika sukienka super :) A Natka z Dawidkiem super sie prezentuja :) co do rejestracji do nie zalezy od od zamieszkania rodzicow tylko pod ktory usc podlega szpital czyli ten na rydygierze podlega pod ten na os . Zgody :) jak jestescie malzenstwem to maz wystarczy ze bedzie mial wasze dowody osobiste a jak nie jestescie malzenstwem to dowody osobiste i uznanie jak nie bylo uznania to musicie isc razem osobiscie :) ale zanim sie wybierzecie odczekajcie min tydzien bo najpierw papiery musze przyjsc ze szpitala a najlepiej to wczesniej zadzwonic do USC i zapytac czy juz sa papiery zeby nadarmo nie jezdzic :)

a widzisz! Dobrze, ze mnie poprawilas - :-) i dziekuje

Czy są tu miłośniczki konkursów z fajnymi nagrodami? Jesli tak to warto zajrzeć http://brzuchatki.pl/forum/index.php?board=24.0

cześć dziewczyny my po imprezie ;) Tata śpi a dzidzi urzęduje w brzuszku ;) było bardzo miło i śmiesznie :) Krakuska my z mama tez robimy w domu (dziękuje za przepis :) ) ale ja miałam ochotę na zamawianą ;D Słodkie dzieciaczki :)

Dobrze ez juz wracacie :) Co do rejestracji malucha to niby sa 2 tyg, jak byłam w usc to babka powiedziała, ze oni czekaja do 4 tyg i dopiero wysyłaja p[ismo przypominające. Rydygier na os. zgody, dowiedzcie sie jak z aktami urodzenia Waszymi , bo to tez chyba trzeba miec .

Akt urodzenia rodzicow jest potrzebny tylko do uznania :) a nie do rejestracji dziecka :)ja szlam po miesiacu rejestrowac mnie powiedziano ze tyle mam czasu :)

oooo to widzisz nie wiedziałam :) Ważne zeby sie do miesiąca zmieścić:) ej zostało mi 55 dni ;/ Sprawdzilismy wczoraj ten niebieski do łazienki i mówiłam ze bedzie za ciemny, mam nadzieje ze w połaczeniu z białym bedzie ok. Farba olejna strasznie smierdzi blleee

Dziękuję dziewczyny ;) najpierw zadzwonimy w takim razie ;) nawet nie wiedziałam że szpital sam przeszła dokumenty ;) my się pomału aklimatyzujemy, mała podbiła serca wszystkich, jeszcze teściowa gości miała bo pępkowke robili, ale byli pewni że po weekendzie wyjde dopiero ;) i tylko teść wiedział że przyjedziemy więc wielkie zaskoczenie było, fakt że trochę mnie to przeraziło, bo nie dość że w sumie w obcym miejscu, to jeszcze tyle ludzi gdzie ja chciałam odpocząć , rozebrać , nakarmić małą i się położyć ale nawet daliśmy radę, Mleka mam już tyle że wczoraj bez problemu uciągnęłam tą małą butelkę aventu, szkoda mi tego wylewac kurde, bo młoda i tak pierś ładnie je więc nie mam po co zostawiać, noc przespała z nami bo jej strasznie rączki zmarzły jak sama w kołysce sama spała , choć okryta ciepło była . Teraz ładnie sobie sama śpi, już dłuższą chwilę, tylko męczy mnie to że krótko ssie, 5 -10 min max. Intensywnie w sumie ale po tym wypluwa, i ma w nosie, a po chwili szuka znowu, Jestem w niej już zakochana na maxa ;) taki kurczak mały z niej , ;)

Dziękuję dziewczyny ;) najpierw zadzwonimy w takim razie ;) nawet nie wiedziałam że szpital sam przeszła dokumenty ;) my się pomału aklimatyzujemy, mała podbiła serca wszystkich, jeszcze teściowa gości miała bo pępkowke robili, ale byli pewni że po weekendzie wyjde dopiero ;) i tylko teść wiedział że przyjedziemy więc wielkie zaskoczenie było, fakt że trochę mnie to przeraziło, bo nie dość że w sumie w obcym miejscu, to jeszcze tyle ludzi gdzie ja chciałam odpocząć , rozebrać , nakarmić małą i się położyć ale nawet daliśmy radę, Mleka mam już tyle że wczoraj bez problemu uciągnęłam tą małą butelkę aventu, szkoda mi tego wylewac kurde, bo młoda i tak pierś ładnie je więc nie mam po co zostawiać, noc przespała z nami bo jej strasznie rączki zmarzły jak sama w kołysce sama spała , choć okryta ciepło była . Teraz ładnie sobie sama śpi, już dłuższą chwilę, tylko męczy mnie to że krótko ssie, 5 -10 min max. Intensywnie w sumie ale po tym wypluwa, i ma w nosie, a po chwili szuka znowu, Jestem w niej już zakochana na maxa ;) taki kurczak mały z niej , ;)

Cześć dziewczyny :) Przypadkowo do was trafiłam, tym bardziej, że ja rownież jestem z Krakowa. Jednak wy juz wszystkie macie poród za sobą, a prawdę mówiąc nie chce mi się czytać tylu stron :P przepraszam, ale jest ich za dużo. Mam do was prośbę. Możecie mi napisać w jakich szpitalach rodziłyście i czy polecacie? Coś jakby w formie tabelki, żeby nie nie robić wam tu zamieszania :) Z góry serdecznie dziekuje NICK------------SZPITAL----------POLECAM (tak lub nie)

Hej MNarquita , nie wszytskie jeszcze rodziłyśmy zostałam ja, ania i Muszynianka:) Gosia z jednej strony Ci zazdroszcze ze juz po a zdrugiej nie spieszy mi sie :d Pokarm mozesz mrozic w pojemniczkach lub pojemniczkach mozna przechowywac do 6 miesiecy :)