Kto stosował kuracje Tombaka na włosy - nacieranie głowy słoną wodą?

Wczoraj się na to natknęłam a że mam nieźle przerzedzone włosy bo strasznie mi ostatnio wypadały na szczęście już nie wypadają bo stosuję olej rycynowy wcierkę radicala i jeszcze łykam skrzyp oraz robię płukanki i zamówiłam henna wax i odżywkę jantara i zobaczymy jak to będzie na razie nie ma żadnych nowych włosów co by chciały odrosnąć i spędza mi to sen z powiek bo przed wypadaniem na prawdę miałam dużo włosów a teraz taka rzedzizna no i nie wiem jak z tą solą czy to na prawdę pomoże czy tylko zaszkodzi bo jednak sól to może podrażnić skórę czy coś ? Jeżeli ktoś to stosował to niech opisze co i jak proszę i czekam na odpowiedzi może ktoś z waszych znajomych czy rodziny ? Dokładnie chodzi o tę kurację -przygortować roztwór z 1 litra ciepłej wody i 2 stołowych łyżek soli , namoczyć w nim ręcznik , lekko wykręcić i nacierać łysiejące miejsca na głowie. Szczególną uwagę należy zwrócić na te miejsca , gdzie włosy jeszcze nie wypadły. Celem masażu jest stopniowe przywrócenie właściwego krążenia w sieci naczyń włosowatych skóry głowy po to , aby zregenerować cebulki.

No co nikt sie nie wypowie??? :(

Stosowałam tą kuracje rok temu i muszę przyznać, że zauważyłam efekty. Po około 2 miesiącach zauważyłam poprawę. Włosy już tak nie wypadały, były gęstsze i zdrowsze. Polecam, lecz jest to trochę czasochłonne.