Kiedys szlag mnie trafi przez tych ksiezy...

Ksiadz odmowil nam ochrzczenia dziecka,bo nie mamy slubu..pierwsze ochrzcil,a drugiego nie chce,bo przyrzekalismy,ze cos zmienimy i nic z tym nie zrobilismy..szlag by go trafil.. bierzemy slub,ale cywilny i to tez mu oczywiscie nie pasuje.. tylko co dziecko jest temu winne?

Jesi zyjesz nie po "katolickiemu" to po cholere chcesz dziecko chrzcic????

idź do innego księdza. Ja mam ślub cywilny i też dwoje dzieci chrzciłam bez kościelnego. Ksiądz nic nie powiedział. wszytko zależy od człowieka (księdza)

no jagoda ma troche racji, ale poszukaj innego klechy, pewni się zgodzi

nie twoja sprawa swieta jagodo,ktora obraza wszystkich i wszedzie to dopiero jest prawdziwa chrzescijanka wierze w Boga,nie w kosciol i jego pochodne

tak samo nie mam bierzmowania przez "widzi mi sie" ksiedza..nie doposcil mnie,a czemu?bo nie mialam jak na nauki dojechac..mieszkalam na wsi zabitej dechami,do ktorej ostatni autobus jechac o 16..

Poszukaj innego księdza. Mój brat nie ma ślubu a dziecko ochrzcił. W swojej parafii ksiądz się nie zgodził więc poszli do innej. Tam nawet nie zapytał dlaczego ślubu nie mają.

Wierzysz? Ale czy też się modlisz? Żyjesz według przykazań? Mi kiedyś ktoś powiedział, że diabeł też był wierzący. A więc sama wiara nie wystarczy, trzeba też coś w tym kierunku robić.Żyć tak jak przystało na chrześcijanina.

A propos księży.To po prostu źle trafiłaś.Bo są tez naprawdę prawdziwi księża z powołania a nie dla kasy.

I ksiądz bardzo dobrze zrobił. Po co chrzcić dziecko skoro się nie wierzy jak trzeba tylko wybiórczo? Przecież dziecko chrzci kapłan w kosciele w który nie wierzysz HIPOKRYZJA pełną gębą

Wiare chrzescijanska mozesz wyznawac w innym kosciele. Nie tylko KK jest kosciolem chrzescijanskim. Jezeli jednak chcesz nalezec do KK (a po to wlasnie chrzcisz dzieci) to przyjmij wszystkie zasady swojego kosciola. Nie rozumiem problemu.

skoro obiecaliscie a nie dotrzymaliscie obietnicy to dlaczego ma wam chrzcic? skoro wierzycie w boga a nie w koscioł to po co wam ten chrzest? hipokryzja.

Też to słyszałam - nawet diabeł wierzący był Wiara na słowo?bez praktyki?Przestrzegania przykazań? Posmiewisko robisz z Boga i jego przykazań i tyle. Podczas chrztu przysięgasz wychowywać dziecko zgodnie z naukami JExzusa przykazaniami a sama sie nie stosujesz.....I gdzie tu logika?

A propos księży.To po prostu źle trafiłaś.Bo są tez naprawdę prawdziwi księża z powołania a nie dla kasy." No to wlasnie autorka na takiego trafila bo nie chcial ochrzcic mimi, ze pewnie kase w kppercie by dala za chrzest. Brawo dla takich ksiezy. Zyje taka na kocia lape i chce dziecko chrzcic :D wielka chrzescijanka.

Zgadzam się z jagodą. Nie jestem w stanie zrozumieć po co chrzcić skoro samemu się nie wierzy jak trzeba. Zwłaszcza w "księży i kościół". Głupota mnie poraża. Zawsze myślałam że się wierzy w Boga i do koscioła chodzi się dla Boga nie dla księdza.

kochane moje o chrzcie jest rowniez w Biblii..o slubie koscielnym nie ma ani slowa.. a owszem modle sie i staram sie byc dobrym czlowiekiem i dlatego nie rozumiem w czym lepszy jest ode mnie pijaczek,ktory o rodzine nie dba,ma wszystko w d..jest agresywny w stosunku do innych ludzi,a dzieci mu sie Chrzci bez problemu.. taki wlasnie jest moj sasiad..niedawno urodzilo mu sie 4 dziecko..zona wracalaby do domu z noworodkiem,gdyby moj maz po nia nie pojechal..a po powrocie awantura,bo go obudzili jak weszli..i co?on jest dobry,bo co niedziela jest w kosciele?

mam ich dosc, no ciekawe czy on tak co niedziela do kosciola chodzi. A poza tym ktos taki to margines i tak naprawde sie nie liczy.

a ktoras z was kiedykolwiek Biblie czytala? Po waszych wpisach widze,ze nie

po co ci ten chrzest skoro nie chodzisz do kocioła, nie uznajesz koscioła? hipokryzja.

dla mnie sie liczy..bo nie jest taki od wczoraj..a ksiadz nie mial problemu z ochrzczeniem jego dzieci.. mieszkam zaraz obok kosciola i wiem,ze chodza co niedziela,dzieci slychac juz jak wychodza z domu,odstrojeni,eleganccy,a po mszy szybko na kielicha do pobliskiego baru

ok skoro inaczej do was nie trafia,to napisze tak: Chce ochrzcic dziecko,bo tak,bo taki mam kaprys.Zadowolone?

W piśmie świętym nie ma nic o sakramencie małżeństwa? No chyba czytałaś jakąś inną Biblię:P Skończ już dziewczyno bo się kompromitujesz. Ksiądz poszedł wam na rękę i ochrzcił raz - obiecaliście spełnić jego warunki - nie spełniliście więc wam odmówił i słusznie. Tylko ksiądz idiota godzi się by rodzice w żywe oczy kłamali podczas mszy świętej i chrztu.

kaprys to marny powód do chrztu. jeszcze wieksza głupota- chrzest z kaprysu, hahahahaha

I co uważasz się za lepszą od sąsiada bo on wpadłw nałóg? A ty wierzysz ale nie chodzisz do kościoła? CHRZESCIJANKA z ciebie pełną gębą:D

kazde niewinne maleństwo ma prawo do chrztu i nie ma znaczenia czy rodzice maja slub czy nie, kosciól coraz bardziej odstrasza od siebie ludzi, najsmieszniejsze ze ksieza maja nieslubne dzieci, molestuja dzieci i chca sie wpieprzac w czyjes zycie czy ktos ma zyc ze slubem czy bez :o to jest dopiero hipokryzja!!! autorko idz do innego koscioła na pewno dogadasz sie z jakims normalnym ksiedzem ;)

Z "normalnym" czyli takim który za kasę zrobi wszystko:P Bez względu na prawo kanoniczne i kościelne

ale Wy mamuski jestescie pojebane :D połowa z Was pewnie chodzi do koscioła raz na rok a druga połowa lata do koscioła co niedziele a jak tylko wylezie z niego to juz dupy obrabia innym :D autorko olej te idiotki i rób co uwazasz za słuszne, poszukaj innego ksiedza i juz

no dokladnie. chrzest za kase cię pewnie autorko interesuje:D dasz zarobic własnie takim księżom jakich nienawidzisz- hipokrytom łasym na mamonę. ktoryz maja w nosie prawo kanoniczne.

skoro ksiadz moze sie walic po katach i łamac prawo kanoniczne to moze tez je złamac i ochrzścic dziecko za kase

Cały problem polega nie na tym,że rodzice nie rozumieją że chcąc chrzcić dziecko nie mając ślubu (czyli nie żyjąc zgodnie z wolą Boga) kłamią i fałszywie przysięgają w kościele przed Bogiem - jaki start dają dziecku?Podczas najważniejszej mszy w jego życiu KŁAMIĄ. Nie rozumiem jak można chcieć chrzcić skoro się nie wierzy jak trzeba. Po co ten chrzest?