Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerazona mamaaa

1,5 roczne dziecko zsunęło się z łóżka

Polecane posty

Gość przerazona mamaaa

Moje maleństwo zsunęło mi się dziś z łóżka. Spalismy jak jak zawsze. nagle usłyszalam huk i płacz obudziłam sie a moje dzieciątko na podłodze na brzuszku. Domyśłam się ,że próbował zejść buzią. Po chwili na rękach przestał płakać. Po obejrzeniu go nie ma śladu po uderzeniu jedynie co pod noskiem ma lekkie zaczerwienienie. Po chwili od upadku jak się uspokoił spał 30 minut. Teraz wydaje się wszystko jest wporządku jak zawsze ale ja niewiem czy nie powinnam wybrać się do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no spokojnie, jeszcze nie raz spadnie, mój też 2 razy lądował z łóżka podczas spania, nie jest to już niemowlę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja córcia w tym samym prawie wieku śpi z nami w środku i nie ma bata by spadła.Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona mamaaa
wiem że jestem panikarą ale pierwszy raz coś takiego mi się przytrafilo i nie bardzo wiem co może mnie zaniepokoić w jego zachowaniu. wiem że dzieciaki się przewracają i nie są takie delikatne ale mimo wszystko jest to stresująca sytuacja chyba bym umarła jakby mu się coś stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez paniki obserwuj dziecko
czy jest marudne, czy wymiotuje, czy ma apetyt, czy jest ospale, albo aneczne, jak nie to wszystko jest w porzadu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdchgfkfk
spokojnie- chyba nie ma dziecka, ktore nie spadlo z lozka. tylko obserwuj- czy normalnie chodzi, normalnie sie zachowuje. Jakby cos bylo nie tak, na pewno da sie to zauwazyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz koło łóżka rozłozyć na czas spania jakieś koce, albo kołdrę, poduszki, zeby w razie kolejnego upadku małę się nie poobijało, ja tak robię i nie raz budziłam sie a młody śpi w poduchach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona mamaaa
dzięki napewno będę obserwować. Kurcze aż się boje powiedzieć mężowi skarbek oczkiem w głowie tatusia ale chyba nie mam wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mężowi tez jeszcze nie raz może zdarzyć sie coś takiego, więc spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarkaaa
a dlaczego dziecko nie ma swojego łóżeczka tylko spi w twoim ? jak mozna spac z dzieckiem bo nie rozumiem tego patologiczne zachowania prowadzą do patologicznych wypadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona mamaaa
oho powiedz to mojemu mężowi on jak mały raczkował i się przewrócił to rzucił mu się na ratunek że dziecko bardziej się przestraszyło lecącego ojca niż samego upadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona mamaaa
no no nie obrażaj mały śpi w nocy w swoim łóżeczku. Jak się obudzi wcześnie rano to biorę go jeszcze do so sypialni i jeszcze sobie drzemamy. Z tej strony co śpi obkładam zawsze poduszkami pozatym go obejmuje więc zawsze był bezpieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie widać jaki bezpieczny :/ a tak serio to ja nie rozumiem jak można spać z dzieckiem nawet jak to takie dosypianie owszem jak mój się wcześnie zbudzi to tez go biorę ale ja nie umiem spać jak mam dziecko przy sobie wszystkie zmysły czuwają by w razie czego od razu łapać :/ a jeśli dziecko nie wymiotuje, nie jest ospałe ani nic to spokojnie nic mu nie bedzie moja córa jak wygnaliśmy ją z łóżeczka do normalnego łóżka to pomimo barierek tez kilka razy spadła zresztą teraz też jej się raz na pól roku zdarzy i nic jej nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaosia
krytykantki się znalazły ,to chyba nie matki ,bo nie rozumieją innych matek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona mamaaa
spodziewałam się że zaraz będę okrzyknięta najgorszą matką na świecie ale niestety niektórych rzeczy nie da się przewidzieć 1,5 roku tak robiłam i nic się nie wydarzyło . Nigdy sam nie próbował zejść zawsze czekał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak,bo Wasze dzieci nigdy sie nie uderzyly,nie przewrocily itd..Moj akurat z lozka nigdy nie spadl,bo nie sypia ze mna w lozku,ale za to jak uczyl sie wstawac,to nieraz runal jak kloda na plecy i nieraz przywalil glowa w podloge..Niestety,jestem tylko jedna i jeszcze nie opanowalam sztuki odbijania sie na ksero i nie zawsze zdaze go zlapac nim sobie cos zrobi.. Wczoraj np przewrocil na siebie mala szafke..Bawil sie w swoim pokoju,a ja prasowalam w pokoju obok i co?Mam moze mu szafki powynosic z pokoju albo przybic je gwozdziami do sciany czy podlogi? Niestety,ale since u malych dzieci sa nieuniknione.Sama skakalam po drzewach,wlazilam na przerozne murki i ciagle bylam poobijana,bo wiecznie z czego spadalam i nie winie mojej mamy,ze nie byla przy mnie w kazdej sekundzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerazona mamo nie martw sie-nic twojemu maluchowi nie bedzie :) Pamietaj,ze tu na kafe sa same idealne matki.Tylko ciekawe co robia ich dzieci podczas,gdy wiekszosc z nich calymi dniami udziela sie na forum..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
Autorko, kup dziecku normalne bezpieczne łóżko. Ono będzie bezpieczne, a Ty spokojne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja autorko ciebie kompletnie nie krytykuję,napisałam ci tylko,że nie ma nic bezpieczniejszego jak dziecko śpiące w środku między rodzicami.Mamy spore łóżko i wszyscy jesteśmy super szczęśliwi, a mała nie ma szans by wypaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
My kupiliśmy na allego sosnowe łóżko 70/160 z wysoką barierką ochronną (taką do połowy łóżeczka). Wiem, że dziecko ma wygodę i raczej z łóżka nie spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona mamaaa
larysa to nie do Ciebie było pisałam to do klarkaaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasniewska Kataarzyyna
A nie walnelo się główka o prog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona mamaaa
dla 1,5 rocznego dziecka normalne łózko chyba za wcześnie jeszcze. Pisałam już że śpi w swoim łóżeczku w nocy ale nad ranem lubi poprzytulać się do mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona mamaaa
na głupie pytania nie odpowiadam. Szkoda że na tym forum zawsze można spotkać się z uszczypliwością innym forumowiczów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupotaa
Larysa27 współczuję Twojemu mężowi i Tobie,że jestęście tacy durni. Dziecko od przyjscia na swiat musi spać w swoim łożeczku,a nie razem z rodzicami. Ani to zdrowe,ani tym bardziej bezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupotaa
Larysa27 :-) A wy to chyba seksu w nocy nie uprawiacie do tego :-) I nei pisz,że w dzien sie seksicie:-) Bo dzien dniem,ale takie fajne spontaniczne małe co nieco w nocy jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
póltorarczne dziecko jest już w stanie samo zejść z łóżka - nie rób z dzieciaka kaleki...poucz go trochę, poasystuj to unikniesz takiego zdarzenia na drugi raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Kornelki _
Rozumiem, że dziecko lubi się przytulac w nocy do mamy, ale niech to przutulanie będzie bezpieczne :-0 Jeśli nie jesteście w stanie zapewnić dziecku bezpieczeństwa, nie bierzcie go do swojego łóżka, albo śpijcie na materacu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona mamaaa
do głupotaa nie koniecznie masz rację kiedyś oglądałam w jakimś porannym programie telewizyjnym , ze właśnie spanie z rodzicami dobrze wpływa na rozwój dziecka , przedweszyskim czuje się emocjonalnie bezpieczne. Ja od urodzenia malucha odkładam zawsze do łóżeczka i śpi sam ale zdarza się że czasami budzi się co chwile jakby chciał mi powiedziec że chce dziś spać ze mną więc go biorę do siebie i śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×