Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sie zastanawiam troszke

Do osób po ślubie - dostaliście coś od rodziców?

Polecane posty

Gość tak sie zastanawiam troszke

Pytanie jak w temacie. Nie dostaliśmy nic od moich rodziców, dołożyli się do wesela i uważają, że to był prezent. Ok, nie chodziło mi o coś kosztownego ale dziś kiedy oglądam kartki, prezenty, brakuje mi trochę upominku, chociażby drobnego, od własnych rodziców, cieszyłabym się nawet z życzeń na kartce czy kwiatów/czekoladek. Teściowie dali sztućce za ok. 6 tys złotych. Rodzice zupełnie nic. Czy to normalne? Jak było u Was? Ps. Podkreślam, nie chodzi mi tu absolutnie o drogie prezenty, raczej o gest, pamiątke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
oo dali wam kase chociaz to sie ciesz moi nie dali zupełnie nic z teściów wcale nie zaprosiłam bo ich nie znosze tak wiec wesele za nasze i w pełni nasze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubkalubka
ja uwazam, ze rodzice dawali mi wszystko, co niezbedne do zycia, przez cale zycie, wiec nic a nic nie oczekuje. Nawet jesli nic mi nie podaruja, to nawet mi sie przykro nie zrobi, nawet nie chce, zeby mi sie do wesela dokladali. Mysle, ze nie powinnas sie rozwodzic nad tymi negatywnymi emocjami, dopuszczac ich do siebie z takich rzeczy rodza sie potem niepotrzebne żale, a naprawde nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie zastanawiam troszke
Wiecie, dziewczyny, chocbym dała swojemu dziecku przez okres jego dorastania wszystkie pieniadze swiata, to nie wyobrażam sobie nie kupić nic na jego ślub... ja już taka jestem. Jak znam życie zacznę biegać i wymyślać co by młodym radość sprawiło jak tylko się dowiem o zaręczynach. Teściowie dołozyli się więcej i dali prezent, mąż pobąkuje mi, że moi się tak nie za bardzo zachowali :( żeby nawet ojciec kwiatka przy życzeniach nie dał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaMłoda89
Mi rodzice dają część pieniedzy na wesele i w sumie nie oczekuje od nich już prezentu ale wydaje mi się, że chociaż kartke wypadałoby dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no skoro zapłacili wam za wesele... to nie musieli dawac prezentu, ale chociaz kartkę z zyczeniami podpisaną powiinni wam dac na pamiątke taka lepszą. koszt z 25 zł. i coś za 100 zł mogliby kupić, album do zdjęć, czy pościel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trak z trak
a ile dali wam kasy na wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie zastanawiam troszke
Na wesele składaliśmy się niby w proporcji 1/3 rodzice, 1/3 my i 1/3 teściowie ale tak naprawdę teściowie dali najwięcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W prezencie ślubnym dostaliśmy mieszkanie od moich rodziców, a od rodziców męża kasę na urządzenie :) i od razu mówię że żaden rodzic przez to nie zbankrutował, ani nie musi latami spłacać kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie zastanawiam troszke
Skoro liczymy takie rzeczy, to owszem, od teściów po ślubie dostaliśmy jeszcze nowy samochód ( teściu stwierdził, że przyda nam się coś bardziej rodzinnego i nie chciał słyszeć sprzeciwu) Od rodziców ciągle nic. Teraz kupiliśmy mieszkanie, urządzamy się, musimy kupić wszystko od A do Z. Moja siostra kiedy się urządzała dostała od nich piekarnik, płytę kuchenną i pralkę. Mnie moja mama miała kupić pościel, ale ostatecznie sama ją kupiłam. Powiedziała, że mi odda, do dziś pieniędzy nie widziałam. Oczywiście, nie muszą mi nic dawać, w niczym nam pomagac ale żal trochę jednak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
sory za literówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie zastanawiam troszke
Rozumiem, i do tej pory tak było i w sumie o tym nie myślałam. Wszystko "wróciło" teraz, przy urządzaniu się. Układam w szafkach prezenty od gości, rozglądam się po mieszkaniu i od nich nie widzę nic, ani ze ślubu, ani z czasu po nim. Głupia kartka nie kosztowałaby dużo :( Chciałam dowiedzieć się z forum, czy inni dostają coś ( i co) od swoich rodziców na ślubie czy to po prostu norma, że rodzice są jakby "zwolnieni" z prezentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moi rodzice
Zapłacili nam całe wesele (50tys) i to był prezent od nich. Nic więcej nie oczekiwaliśmy! Jesteś materialistką skoro jeszcze czegoś chcesz. Ja od nich dostałam najwspanialszy dzień w życiu i będę im wdzięczna do konca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My nic nie dostaliśmy od rodziców, ale za to zasponsorowali nam caałe wielkie wesele, ślub i wszystko co z tym związane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie zastanawiam troszke
Wiedziałam, że prędzej czy później padną słowa "jesteś materialistką" :o Straszną materialistką, wzbogaciłabym się na tym kwiatku czy kartce że ho ho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moi rodzice
Materialistką bo nie dosć ze rodzice zapłacili za Twoje wesele to jeszcze czegoś od nich oczekujesz! I jesteś zawistna.. bo Twojej siostrze dali a Tobie nie..mojej siostrze na wesele kupili mieszkanie a nam dali na wesele bo mieszkanie od dawna mamy swoje. Więc o co tu robić aferę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie zastanawiam troszke
Uważam, że skoro pomogli jednej, to powinni pomóc też drugiej. Póki co to tylko pożyczają pieniądze, z pieniędzy z wesela pożyczyli 500 zł, do dziś ich nie oddali. Uważasz, że tak powinni zachowywać się rodzice? Nie pomagać dzieciom na dorobku i jeszcze im zabierać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
Taaaa a tu każdy na kafe to taki minimalista, co by ostatnią koszulę ubogiemu oddał;) rodzice często traktują dzieci niejednakowo, nie wiem od czego to zależy... ale sama mam w rodzinie taki przykład (córka jest o wiele lepiej traktowana niż syn, mimo, że to dziecko gorzej traktowane zawsze rodzicm pomaga i jest względem nich fair) czasem tak bywa... trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moi rodzice
To po co im pożyczasz skoro masz teraz im to za złe?? Robisz z nich jakichś potworów. A nie pomyślałaś, że skoro pożyczają od Ciebie i nie oddają to mają jakieś problemy finansowe?? Widzisz czubek tylko swojego nosa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki - faktycznie dziwny
faktycznie dziwnych masz rodzicow, rozumiem Twoj żal. ja dostałam prezent, moj brat tez i znajomi z tego co wiem wszyscy tez. Wesele sponsorowali ale z pustymi rekami nie przyszli. Z tą poscielą też niezla jazda... wspolczuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zwykle kłania
się brak umiejętności czytania. Autorka wyraźnie pisze, ze nie chodzi jej o prezent, który miałby wartość materialną, ale o gest, ze pamiętali. Ostatecznie nie wzbogaciłaby się na pudełku czekoladek. :o Autorko, wydaje mi się, ze twoi rodzice po prostu o tym nie pomyśleli. Prezenty daja goście, a rodzice często sa uważani za współgospodarzy wesela i być może tak się właśnie czuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie zastanawiam troszke
Po ilości tego co sobie kupują ( nowy sprzęt, remont) nie widze, żeby mieli jakiekolwiek problemy finansowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyszna czekolada..............
Moi rodzice sfinansowali wesele czyli knajpez jedzeniem. Tescie kupili męzowi garnitur buty i dali nam w prezencie chyba z 10tys zl oraz witraże do nowego domu na zamówienie koszt 6 tys zl. Ja nie odczuwam braku upominku od rodziców. Uazam ze duzo wydali i pamietam o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cie w 100% rozumiem. Ja na swoje wesele dostalam od rodzicow kartke i kwiaty. Ani grosza sie nie dolozyli do wesele tak samo jak i tesciowie. Nawet nie pomogali w przygotowaniach. Mam duzy zal bo ja tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indygo455
Mojej siostrze też urządzili wesele, pomogli w budowie domu a mi tylko pomagają przy urzadzaniu wesela i co mam z tego powodu rzucić się z mostu. Jesteś martelialistką bo patrzysz tylko przez pryzmat pieniędzy i podarunków, teraz są ciężkie czasy i skoro rodzice pożyczają jeszcze od ciebie pieniądze to widać jest im ciężko ale ty tego nie widzisz albo nie chcesz zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez dziewczypisala ze nie
wiedzie sie zle rodzicom. Mysle, ze zal w niej narasta, a ten prezent ( brak prezentu) to wierzcholek gory lodowej. Mnie jako matce byloby wstyd, zreszta swoje lata juz mam i chocbym miala sie zapozyczyc to dzieci traktuje sie jednakowo.Pozyczanie pieniedzy z tzw czepka to juz szczyt szczytow. To mlodym sa pieniadze potrzebne, a nie nam starym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieki nim
przezylas najpiekniejszy dzien w swoim zyciu, to jest twoja pamiatka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat nie jest raczej do mnie
bo nie jestem z moim narzeczonym jeszcze po ślubie, ale już dostaliśmy od moich rodziców 20 tys. na urządzenie mieszkania, lodówkę i piekarnik i dodatkowo 5 tys. na coś co sami sobie kupimy oraz sztućce:P, od rodziców narzeczonego 50 tys. i zmywarkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
A co mieli ci dać rachunek..ile wydali na twoje wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×