Mąż wyszedł godzinę temu

a witek ci sie podoba ?

Nie podoba mi się :-( Ale podoba mi się ktoś inny i to z wzajemnością:-)

kiedyś lizałam mu siusiaka a on włożył mi palce w łiłe :)

Zaniepokojona żona ma taki sam IP jak Szerlocka wersja ona. Pozdrawiam, prowokantke.

widze ,ze zmierzamy do sedna sprawy :-D a to tez jakiś pracownik czy z poza kregu wtajemniczonych ?

,,zaniepokojona żona- kiedyś lizałam mu siusiaka a on włożył mi palce w łiłe " Podszywie, coś ci nie poszło. Nie kiedyś, tylko jeszcze wczoraj.

,,netowa dziewczyna Zaniepokojona żona ma taki sam IP jak Szerlocka wersja ona. Pozdrawiam, prowokantke." Jesteś ciemna jak but. Nie mogę mieć czyjegoś IP. Nie sądzę , aby mnie zdradzał , bo nie widzę powodu, aby to musiał robić.

To ,,czatowy facet" , zwykłe koleżeństwo.

No i zaraz minie druga godzina. Ciekawe czy do wieczora wróci.

może on i witek no wiesz ,no moze się lubią tak po męsku...

To znaczy że te 2 tematy są pisane z jednego komputera, temat zgłaszam do usunięcia i będe wnosiła o całkowite zbanowanie użytkownika.

o nic nie bedziesz wnosiła bo mnie interesuje historia z witkiem

netowa dziewczyna Ogarnij się kobietko. Ale Witek jest w pracy, nie jest z nim:-(

nie mówił Ci, że pracuje? :)

Ale on pracuje ze mną, mamy wspólne biuro.

Spierdalajcie, wasze matki to kurwy a ojcowie pedały, Wojtyła to skooorwysyn, bóg ma hiv a Matka Boska to ladacznica.

Poza tym nie mamy nic wspólnego ze Słupskiem, po co tam jechał?

moze do witka ?

Witek jest z trójmiasta, tak jak my.

A Słupsk to kłamstwo, bo w godzinę nie dojechałby. Jest więc bliżej. Sprawdzę ile km zrobił, jak wróci.

Po 1 : jesli nigdy nie było takiej sytuacji to: uspokój sie! Po 2: moze robi Ci jakąs niespodzianke a ty wszystko psujesz? Po 3: Tak nagle z dnia na dzień zmienia zachowanie to niekoniecznie kochanka. Kochanka to raczej ukrywanie i zmiena nastepuje pomalutk.... Po 4 : Uspokój sie!

,,jesli nigdy nie było takiej sytuacji to: uspokój sie!" To mógł powiedzieć jestem u x, będę wieczorem. Jak zawsze. A nie,,gdzieś tam sobie jestem". Wyłączył telefon i super.

mi to wyglada jak rozmowa kwalifikacyjna do pracy np. kochanka to ostatnie co mi przychodzi na mysl w tej sytuacji, ten garnitur i ranne wyjscie ot tak..

"No to on : ,,A co mam ci powiedzieć,że w Słupsku jestem i już zaraz wracam?"" Jakie baby są jednak tępe... Jak ktoś rzuca takim tekstem i to w takim kontekście, to znaczy, że w Słupsku go akurat nie ma :P Równie dobrze mógł powiedzieć "a co mam powiedzieć, że porwali mnie kosmici i zaraz oddadzą?". Czaisz?

Ale o kochankę go nie podejrzewam:-) Nie dałby rady ukryć romansu.

moze nie wyłączył telefonu tylko witek na nim siedzi tzn na telefonie oczywiście

Plenerowa żona- rozmowy w sprawie pracy odpadają.

,,taiwan xt" Co ty z tym Witkiem.On jest na firmie, pracuje.A ten ,,jest tam gdzie jest".

to jest na 100% jakas niespodzianka,a facio klamac nie potrafii

ty zaniepokojona nie pierrtol tylko pogódź sięz faktem iz mążsprzedaje swój ejakulat jakiejś cizi