Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiemczydobrze

Kto korzystał z usług detektywistycznych?

Polecane posty

Gość chyba nie.....................
Ale jesteś pewna,że cię zdradza? czy tylko przypuszczasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taniej i prościej
byłoby samej się wybrać w to miejsce i przekonac a własne oczy... myślę że jak cie zdradza, to przez weekend dowiedziałabyś się o tym na pewno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie.....................
taniej i prościej Ja też tak uważam. Poświęciłabym ten weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemczydobrze
90% daję, że tak To nie pierwszy już raz (ale ostatni!), znam ten proces i schematy zachowań. Intuicja też swoje robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie.....................
Jeżeli jest na Pomorzu to mogę ci noclegu użyczyć i pomóc w śledzeniu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemczydobrze
Nie mam mozliwości wyjazdu. Tym razem chciałam zabezpieczyć się profesjonalnie na ewentualność rozwodu. Mąż jest sprytnym osobnikiem z racji wykonywanego zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemczydobrze
zach-pomorskie, 80 km od Koszlina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie.....................
Aj tam sprytny...500km od domu czuje się zapewne bezpieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie.....................
Ja Gdańsk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemczydobrze
chyba nie... dziękuję za zyczliwość, ale to za daleko do tej miejscowości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemczydobrze
Może znajdzie się tu ktoś z Koszalina, kto poleci mi jakieś renomowane biuro detektywistyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemczydobrze
W międzyczasie zadzwoniłam jeszcze do dwóch innych biur i zaśpiewali jeszcze wyższą kwotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie.....................
to dzwoń do tych i wytłumacz im jaki ten weekend jest ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie.....................
podnoszę, bo może znajdzie się ktoś z Koszalina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemczydobrze
Zadzwoniłam do tego biura, co oczekiwałam na umowę. Mail został wysłany, ale błędnie zapisali, o jedną literkę. Zaraz po rozmowie mialam na poprawnym mailu druk umowy. Mam ją wydrukować, wypełnić, podpisać i odesłać. Faktycznie nie mogą nic wcześniej zrobić. Po pierwsze na najbliższy weekend mają inne zlecenie, a po drugie ze zrozumiałych względów nie mogą zaczynać sprawy nie mając ani umowy ani zaliczki ode mnie. Przelew zaliczkowy dotrze do nich najwcześniej w poniedziałek. Po niedzieli więc zaczynają i postawili na ten ostatni weekend. Jestem w emocjach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko.....
widzę, że to znowu Ty... poznałam Cię po kilku szczegółach. prosiłam w poprzednim temacie, żebyś podała mi maila. chcę Ci pomóc za darmo, mieszkam niedaleko i jestem bardzo sprytna, detektywistyka to moje główne zainteresowanie :-) jak uważasz, możesz wynająć detektywa z prawdziwego zdarzenia, ale ja chętnie pomogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko.....
tym bardziej chętnie, że sama przeżyłam coś podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemczydobrze
autorko... jesteś żabką z poprzedniego mojego tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemczydobrze
Umowy jeszcze nie wysyłalam ani pieniedzy. Zastanawiam się tylko jak prywatnie dotrzesz tam, gdzie on przebywa? Detektywi mają swoje sposoby. Faktycznie, szukałam innego wyjścia i nie znalazłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemczydobrze
Jestem ciekawa jaką pomoc mi oferujesz? a może rzeczywiście potrafisz dotrzeć do źródla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie.....................
jak uważasz, możesz wynająć detektywa z prawdziwego zdarzenia, ale ja chętnie pomogę... Wszystkie kobiety , które były w podobnej sytuacji by zapewne pomogły:-) Jednak zauważcie,że ma to być materiał dowodowy dla Sądu. Dobrze byłoby, aby ktoś się pod nim podpisał, bo wtedy jest bardziej wiarygodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemczydobrze
Tamtego tematu nie mogłam znaleźć, a nie zapisałam w ulubionych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie.....................
Znalezienie kogoś w mieście, kto porusza się samochodem np trudne nie jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemczydobrze
Detektyw właśnie zapytał czy to ma ewentualnie służyć jako dowód w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemczydobrze
W tym problem, że on pojechał tam samochodem, ale najprawdopodobniej nie porusza się nim. Auto stoi na opłaconym parkingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko.....
tak, tu Żabcia. mam auto, mam aparat, mam znajomości i przede wszystkim mam dobrą intuicję oraz umiem stwarzać sztuczne sytuacje ;) mieszkam niedaleko od miejsca, w którym przebywa Twój mąż. a do tego miałam zamiar się wybrać gdzieś jutro z dobrą znajomą, żeby trochę się odchamić. pogrążyć facetów-dobry temat na jutro. wszystko da radę zgrać :) nie węsz tu podstępu, nie chcę od Ciebie żadnych pieniędzy ani nic takiego, po prostu interesują mnie takie sprawy no i uważam, że trzeba sobie pomagać. nie obiecuję, że coś znajdę, ale mogę spróbować. kto wie, może mi się uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie.....................
Pytał, bo wtedy musi się bardziej napracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko.....
chociażby dla Twojej własnej wiadomości. na pewno go spotkam, to nieuniknione. może nawet uda mi się go zagadać, nie ukrywam że jestem atrakcyjną kobietą, może to też byłby jakiś dowód ewentualnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie.....................
,,chociażby dla Twojej własnej wiadomości. na pewno go spotkam, to nieuniknione." A skąd taka pewność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko.....
wydaje mi się, że jak będę się tam kręciła cały dzień, to chyba w końcu wyjdzie? :) umiem też ładnie puścić oczko, żeby coś osiągnąć. nie będę tutaj pisała o takich rzeczach, bo po co? na taki temat mogę rozmawiać tylko z autorką. chcę jej pomóc i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×