30-to letni aspołeczny NIEUDACZNIK to ja...

Moje przegrane życie najbardziej odzwierciedlają dwa słowa: aspołeczny i nieudacznik. Mam wszystkie cechy, zarówno psychiczne jak i fizyczne, które spowodowały, że jestem marną imitacją mężczyzny. Wiem, że darwinowskie prawo doboru naturalnego mnie wyeliminuje. Sam sobie jestem winien i nie mam do nikogo pretensji. Nie jestem tzw. fajnym facetem, dobrą partią więc byłem, jestem i zawsze będę sam. Jeśli miałbym siebie opisać to pasują do mnie takie określenia jak: facet bez jaj, niezaradny, oferma, ciepłe kluchy, frajer, nieudacznik itd. Czy ktoś ma dłuższą listę swoim negatywnych cech ? Wątpię. - nie mam mieszkania ani domu - mieszkam z rodzicami - jestem wiecznym studentem, dopiero pisze pracę - jestem kiepskiej postury, bo jestem chudy - mam krzywą gębę - nigdy nie byłem w związku, nie miałem dziewczyny - nigdy nie byłem na randce - nigdy nie całowałem się - jestem prawiczkiem - jestem introwertykiem - jestem zamknięty w sobie - nigdzie nie wychodzę, właściwie nigdy nie wychodziłem - moje życie towarzyskie nie istnieje, nigdy go nie było - z wiekiem coraz bardziej robię się leniwy - mam 30 lat i jestem nolifem Jeśli chodzi o charakter to też jest tragicznie. Mnie i moją osobowość można opisać tak: - fobia społeczna, - socjofobia, - chorobliwa nieśmiałość, - zaburzenia lękowe, - lęk towarzyski, - lęk społeczny, - depresja, - samotność, - strach, - wyobcowanie, - kompleksy, - osobowość unikająca Z takimi problemami wiem, że zawsze będę sam. Ja nadaję się tylko do psychiatryka, a nie do związku. Nie wymienię pozytywnych, bo ich po prostu nie ma. Do zobaczenia w następnym życiu.

Ale masz jedna wielka zalete - inteligencje, jest tez inny plus - nie masz kobiety, wiec nikt Cie nie wkurza - to dobrze dla twojego zdrowia, bedziesz dluzej zyl

"to dobrze dla twojego zdrowia, bedziesz dluzej zyl" odwrotnie, faceci którzy są w związku dłużej żyją

Jednak sobie poszukaj jakiejś, bo z kobietami faceci żyją dłużej.

odwrotnie, faceci którzy są w związku dłużej żyją To prawda, ale nie zyja dluzej dlatego ze sa zwiazku. Ci faceci ktorzy sa w zwiazku, zyliby jeszcze dluzej, gdyby w nim nie byli.

Jednak sobie poszukaj jakiejś, bo z kobietami faceci żyją dłużej. Faceci ktorzy sa w zwiazku z kobieta zyja dluzej, bo kobiety do zwiakzu wybieraja samcow, facetow o lepszym zdrowiu(kwestia genow dla dziecka). Ci faceci o gorszym zdrowiu zostaja sami i zyja krocej, ale gdyby ich kobieta jakas wziela, to by zyli jescze krocej. Z kolei Ci o dobrym zdrowiu w zwiazku zyja krocej, niz gdyby zyli bedac singlami.

Rekapitulujac, jesli facet chce zyc dluzej, to nie powinien sie wiazac z kobieta

a tu pietro czy dwa nade mna mieszka wariat, miota sie, krzyczy podczas atakow choroby ciesz sie ze nim nie jestes i rozwiazuj wlasne problemy

ja znam takiego ale ma juz 34 na karku. -nie pracuje i nigdy nie pracowal -cale dnie spedza przy komputerze albo ogladajac seriale kryminalne -nie ma kolegow - nie ma i nigdy nie mial dziewczyny -aspoleczny(nigdzie nie wychodzi) Jednym slowem Tragedia!

no wiadomo ze nie znajdzie miss polonia dziewczyny maja instynkty opiekuncze niech szuk kogos rownie malo zaradnego, wyrobia sie razem lub razem zgina

przegrałeś życie

Jakim następnym życiu? Do grobu jak cię złożą to później cię ino robaki zjedzą.

jak możesz być inteligentny jak jesteś niezaradny w życiu ?

nie martw się jestem podobny do ciebie, prawie wszystkei cechy się pokrywają, tylko mam jeszcze gorzej bo jestem gejem i dla wielu ludzi juz sam ten fakt czyni ze jestem dla nich gownem

autorze takich ludzi jest pelno, glowa do gory, jakos trzeba sobie radzic w zyciu

nick to z pisoenki zespołu suede :|

Tacy jak autor nie powinni się nigdy urodzić.

taki byłem... totalnie aspołeczny, bałem się odezwać itd., ale się zmieniłem niestety nie wiem czy na lepsze... bo nie jestem przystojny (też szczupły z krzywą gębą) ale umiem dobrze i kulturalnie rozmawiać z kobietami, zaciągam je do łóżka... często wykorzystuję (np. pijąc w knajpie za darmo), ogólnie moje życie wygląda obecnie jak jakiś film komediowy w którym gram główną rolę (odrobinę podobny do polskiego filmu pt. " Porno"), nie mówię że mi się to nie podoba ale wiem że robię nie do końca dobrze... choć nigdy niczego wbrew kobiecie nie zrobiłem.

jakie to uczucie bycie nolife'em?

Ja też kiedyś--> keidys byles nolifem ale za to byles wartosciowy a teraz jestes zwyklym obrzydliwym ku r wiarzem penisoglowym.

drinki, nic strasznego :O

Tak czy siak, zawsze źle.

Ja też taki jestem i mam nadzieję, że te nadchodzące burze wszystko roz***rdolą.

najgorsze jest to ze ja jestem 100 razy gorszy

;) P. S. Widzę nadciągającą burzę :O

widzisz prawik 24 lata - nie jesteś sam he he, pozatym prawik ty przynajmniej przelizałeś jakimś cudem 2 fajne loszki, a on nie :D

O jeju już prawiki nadają to forum jest jakieś śmieszne.

jesteś taki bo Ci się nie chce zrobić wysiłku i ruszyć tyłka ,łatwiej Ci grzać się w bezpiecznym miejscu i gderać niż podjąć wyzwanie i żądne listy odmian lęku Cię nie usprawiedliwiają

bravo, temat z 2012 roku a wy odpowiadacie :D

mam 30lat w zyciu przepracowalem moze 4 miesiace,nie skonczylem studiow bo za trudne byly ,siedze na kompie caly czas,nie mam znajomych,nigdy nie mialem dziewczyny,jestem brzydki,siedze na portalach randkowych gdzie niechca mi odpisywac i umamwiac sie,mieszkam z rodzicami, moje zainteresowania to: jedzenie,spanie,sranie,gram w gry mmo i inne strzelanki na kompie,obrazam jana pawla 2 w internecie i katoli,czytam kafe.