Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwariowałam

mój facet nie poczuwa sie do zrobienia zakupów

Polecane posty

Gość zwariowałam

no wiec tak... mam problem ponieważ od jakiegos czasu spotykam sie z facetem który jest u mnie raz w tygodniu i na weekand. Generalnie facet dobrze zarabia ja tez nie najgorzej natomiast ostatnio kilka syt. sprawiło że mam male problemy fanansowe. Generalnie facet nie poczuwa się do tego zeby kupić cos na obiad. Ja nie chcę żeby zaopatrywał moja lodówke ale miło by bylo gdyby czasem kupił cos na obiad czy jakies bulki. Nie zbyt często tez kupuje jakis alkohol jak przyjezdża chyba ze okaże sie że impreza sie rozkręci jak znajomi sa to idzie dokupić. Z reguly tez nie ma przy sobie pieniędzy i np nie ma jak zaplacić. Czuję się niezręcznie bo ja nigdy w zyciu nie chciałabym żeby on pomyślał że nie mam pieniędzy. Ale mam dość jego braku poczucia sie do takich spraw. Przeciez to chyba logiczne jak sie jest u kogos kilka dni???? Jak mam mu to powiedzieć. Jak będzie tak dalej to chyba poprostu go zostawię. Facet ma 30 lat powinien sie trochę bardziej domyślać... Tak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moi się/
Niestety, facetowi trzeba powiedzieć to, czego każda kobieta by się sama domyśliła. Tak są skonstruowani; więc się nie wstydź, tylko mu powiedz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
no tak tylko jak? kochanie mógłyś czasem kupić jakieś jedzenie? czuję sietaka upokorzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
gdyby nie miała kasy ale ma... ja nie rozumiem. ostatnio zabrał mnie do sklepu i wupił sliczna bielizne ale do zakupu jedzenia czy czegokolwiek sie nie poczuwa. Ja nie chce od niego ubran perfum itd tylko żeby poczuwal się do cholery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
w koncu 3 dni jest u mnie więc to chyba logiczne ze lodówka nie produkuje jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgrtytyuyiuio
widocznie traktuje cie jak dziwę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
widocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko do tego?
To niech siedzi głodny, a nie kombinujesz co i za co mu zrobić do jedzenia. On może być oszczędny, dlatego. Każdy normalny facet by po prostu kupił, czy razem byście poszli kupić. Zrób coś lekkiego niech zgłodnieje, to może pomyśli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest prosty sposób na to. Jak przyjedzie następnym razem, to powiedz, że lodówka świeci pustkami i że idziecie po zakupy. Przy kasie zostaw go samego, bo nagle musisz do ..toalety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kromka chleba ze smalcem......
Poprostu nastepnym razem jak przyjedzie nie miej nic w lodowce, albo kup cos czego on nie lubi itp, wtedy zawsze mozesz mu zasugerowac zeby poprostu kupil sobie co lubi. Albo dzonisz do niego i mowisz, kochanie nie mam czasu nic kupic, kup to i to prosze cie, a potem sprobuj mu oddac kase, zobaczysz czy wezmie, jak jest gosc ok to nie wezmie. Moze sie nauczy i zobaczy ile wszystko kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
haha no fajnie dzięki za rady podobne od mojej przyjaciółki dostalam:))) dziwne to wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
kiedys tak zrobiłam. Zadzwoniłam ze nic nie mam to zdziwiony był ze wolne mialam i nie poszłam na zakupy a on teraz nie wie co kupić. Dziwne jest to ze gdybym chciala on naprawde kupował by mi jakies ubrania itd ale ja tego nie chce. jedzenie dla niego natomiast to jakas abstrakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A on z mamusią mieszka i ma wszystko pod nosek podsuwane? Może myśli, że jedzonko ot tak samo z siebie zawsze jest w lodówce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czuję się niezręcznie bo ja nigdy w zyciu nie chciałabym żeby on pomyślał że nie mam pieniędzy" Bo? Zależy Ci na tym co pomyśli sobie o Tobie zwykły burak, którego wyrwałaś :O? Pogoniłabym takiego chłopa , który nie ma w sobie za grosz przyzwoitości i minimalnej ilości szarych komórek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
mieszka sam własnie remontuje mieszkanie. jest dorosłym facetem. ma 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czujesz się niezręcznie? Powiem ci jedno - jest takie mądre przysłowie KAŻDY MA TO NA CO SIĘ GODZI Więc albo powiesz wprost, albo zrobisz tak jak mówiłam, idąc z nim na zakupy i znikając w momencie płatności, skoro boisz się powiedzieć wprost. Albo godzisz się na taką sytuację jaka jest i nie marudzisz, bo a nóż Misiowi się takie dictum nie spodoba i znajdzie inną żywicielkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
no troche mi na nim zalezy oczywiscie. poprostu on ma sporo pieniedzy i ja nie chce żeby pomyślal ze jestem jakąś kolejna kobieta która chce jego pieniedzy. Jestem niezalezna ale ni mam takich dochodówjak on poprostu. nie chce sie tez z tego powodu czuc gorzej.on mnie pyta czy nie potrzebuje pieniedzy ale ja w życiu on niego ich nie będę chcieć. Chcę żeby sie zwyczajnie poczuł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgbf
masz problem dziewczyno. Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi ale... może on po prostu nie zna się na jedzeniu. Może w domu sam sobie gotuje zupki instant i herbatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
folek masz racje oczywiście. aż nie wierzę że ja molabym miec taka syt. kiedykolwiek. raczej jestem bezposrednia. dzis chyba z nim porozmawiam poprostu bo z tym znikaniem to umarlabym ze smiechu sama z siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
mało domyślny jest. brak mi słow ja sie tak nigdy nie zachowuje. a juz alkohol to jest w interesie faceta z reguły... tak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smiech to zdrowie :) Może on też się zacznie śmiać i pośmiejecie się we dwójkę :D Tak czy inaczej, skoro sytuacja ci przeszkadza, to lepiej ją rozwikłać teraz niż gryźć się z tym dłużej. Bo w końcu lepiej wcześniej niż później wiedzieć, czy on cię wykorzystuje czy po prostu ciężko u niego z myśleniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwariowałam Dziewczyno, to naprawdę nie jest kwestia domyślania się , tylko elementarnych zasad dobrego wychowania. On jest burakiem i się NIE DOMYSLI 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
:) no dziękuje wam bardzo trochę tak lepiej się czuję. Wiem juz że naprawdę powinien się domyslać a nie że jest to mój wymysl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerfewrfwe
wstan rano, przeciagnij sie i powiedz z usmiechem ze masz ochote na sniadanko na toi i na to (akurat niech tego nie bedzie w lodowce) i zapytaj czy moglby isc kupic a ty w tym czasie wezmiesz prysznic, a przy okazji niech kupi piers z kurczaka i salate na obiad mu powiedz i tyle. daj mu buziaka i wskocz pod prysznic szybko a on niech idzie do sklepu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
jasmina hahaha:) dobry pomysł:)Enfant Terrible no ja też tak uważam. czyli jak to ubrac w slowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałam
on uważa że facet nie jest od takich rzeczy tylko kobieta a mężczyzna ma zarabiac.... . cały czas staram sie mu uświadamiac że w związku dzielimy się wszystkim a nie rozdzielamy zadania. Powoli sie uczy. z ta piersią kurczaka swietny pomysł. jutro tak zrobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×