koniec karmienia piersią jak to sie robi?

Nie już nie karmię piersią. Ale i tak zaczęła tak dlugo spać jak byla na piersi więc mleko modyfikowane tego nie zmienilo.

BBQ ale czemu odstawiłas?

ci to karm jak najdłużej. Ja mam corkę 6letnia karmione ok 7mc i kiedys usłyszałam od lekarza ze moje dziecko jest alergików i mocno choruje na płuca bo nie chciało mi sie dłużej karmić piersią a z kolei moj synek 2letni jest na piersi do teraz i nie choruje tak bardzo mimo ze tez bedzie alergikiem ale chyba jednak długie karmienie piersią daje dziecku jakas osłonę.... A wiec zastanow sie czy warto tak wcześnie zabierac dziecku cos co je chroni?

ci to karm jak najdłużej. Ja mam corkę 6letnia karmione ok 7mc i kiedys usłyszałam od lekarza ze moje dziecko jest alergików i mocno choruje na płuca bo nie chciało mi sie dłużej karmić piersią a z kolei moj synek 2letni jest na piersi do teraz i nie choruje tak bardzo mimo ze tez bedzie alergikiem ale chyba jednak długie karmienie piersią daje dziecku jakas osłonę.... A wiec zastanow sie czy warto tak wcześnie zabierac dziecku cos co je chroni?

Nie chciałam odstawiać. Takie długie spanie w nocy wpłyneło na moją laktacje. Mam małe piersi, bardzo szybko zareagowały na brak nocnych karmień. Miałam za mało mleka na dzień, bo po takiej długiej przerwie w nocy dziecko domagało się cześciej w dzień. Próbowałam odciagać w nocy i stymulować piersi do produkcji ale pokarmu jednak było coraz mniej. Odciągałam recznie bo laktatorem bolalo. Strasznie długo schodzilo i przestalam bo tez chcialam isc spac.

ja poprostu za parę miesięcy chciałabym juz cos ze swoim żcyiem robic innego niz tylko ganiac z cycem a wierzchu, no jedyny kompromis to cycek rano i wieczór.

No i zaczęłam dokarmiać w dzień mlekiem modyfikowanym.

hmmm, czyli im dłuższe spanie tym mniej pokarmu... a ja ciągle sie łudzę, ze maly pospi dłuzej niz 3-4 godz, ale to moze byc nie za dobre...

Nie wiem, tak było w moim przypadku. Karm tyle ile dasz rade i bedziesz miala checi.

"moja tesciowa juz tez mi głowe suszyła, słoiczki chciała kupowac, tez gadała,ze jakas dziwna jestem, bo on musi juz papki jesc!!!! jak jej podałam wagę dziecka to sie zamknęła" z moja bylo podobnie,a nawet gorzej. Moja to podkreslala,ze jej polroczny synek zjadal taka manne,ze lyzka w niej stala :0. No nie wiem jak takie dziecko kupe po tym robi:/ tez nas do lekarza w PL wyslala(do znajomej). Lekarka powiedziala,ze dziecko okazem zdrowia jest...ale ona dalej wiercila dziure w brzuchu,az musialo dojsc do ostrych konfrontacji niestety:P

"Mam małe piersi, bardzo szybko zareagowały na brak nocnych karmień." dokladnie ja tez mam male piersi(no jak karmilam to byly wieksze niz normalnie) i jak na czas dziecko nie wypilo mleka(np. jak bylismy w miescie i nie bylo mozliwosci podac piersi na zadanie) to mialam zastoj pokarmu i goraczke czterdziesci stopni i noc z horroru:/

no i podczas tego zastoju pokarmu oczywiscie on sie spalal,bo nawet nie moglam juz nic odciagnac,a cycek spuchniety:/ mysle,ze dzieki temu rowniez zrobil mi sie karmieniu wlokniak w tej piersi.

mamusie sie zebrały,kupki zupki cysie a sa inne tematy? żenada te wasze plotki

zabiera sie cycy dziecku i podaje męzowi a on juz będzie wiedział co dalej i masz po problemie

Kuzwa no do zabicia! TY POWYZEJ to po kij diabeł włazisz na temat o karmieniu jak o cyckach i papkach czytac nie chcesz??? Masochistka?? Dżizas rzygac sie chce o takiego buractwa na tym forum. Ciekawy temat - sama jeszcze nie wiem jak to bedzie z tym karmieniem. Nie chciałam karmic do tego po porodzie nie mialam mleka i maly dostawal mm, ale w UK jest taka nagonka a do tego kilka dni bylam w szpitalu po wiec mi zyc nie dali. No i rozbujala sie laktacja i w sumie jest ok :) Rosnie jakby drozdze w mleku byly 2 miesiace ciuszki na 68/71 i prawie 7 kg. Rozwija si emega szybko wiec mozna powiedziec, ze jestem dumna , ze na moim mleku. Ale mam tak samo - zarłok nie da mi w nocy dluzej jak 2-3 godziny pospać :/ Szkoda, ze na noc nie mozna sobie zakręcic i odkrecic na dzien ;) Chociaz zaleta taka , ze jak spi z nami to w nocy wystarczy wystawic i po sprawie nie trzeba sie rozbudzac, wstawac i robic mleka.. Cos za cos jak cale zycie hehe ;)

up

wróciłam :)

Alalalabamba jesteś tu jeszcze ? Bo ja też w UK i nagonka laktacyjna mnie nie ominęła tutaj. Co do małych piersi, to ja nie miałam zastoju ani też problemu z laniem się mleka z piersi. Czasami pociekło ale to zazwyczaj nad ranem jak były pełne.