To jakieś dziwne

Ostatnio zauważyłam, coś dziwnego u mojego 12letniego brata. koleś zapytał mnie czy mu nie oddam bawełnianych rajstop bo chce w nich spać, mamy też o to zapytał,czy może je ode mnie wziąść. no fakt,że ja już w nich nie chodzę,bo trochę mi już obciachowo, leżą w szafce i tyle,ale To chyba trochę dziwne,żeby dwunastolatek jeszcze wkładał bawełniane rajstopy. Mama ma do tego obojętny stosunek,stwierdziła,że jak chce,to niech te kilka par weźmie,byleby to nie były jakieś kolorowe,czy wzorkowane. Ale ja nie mogę się powstrzymać od uśmieszku,kiedy go widzę w tych rajtkach. No,chyba,że to jest norma.

jak chce to niech chodzi to taka sensacja by pisać o tym obcym ludziom na forum :D?

Sensacja,czy nie,ale trochę sie o brata obawiam.

też bym sie zmartwiła;/w sumie 12 lat to juz duze dziecko ,myśle ze to moze swiadczyc o jego orientacji ....moj 5 letni brat juz nie chce zakladac rajstop ,nawet nie chce zakladac sandałkow,tylko wszystko takie"męskie"

Pogadałam z mamą i dała sie przekonać, że trzeba go do tych rajtuz zniechencić. Narazie ustaliłyśmy z mamą,że "niech ma dla spokoju,pewnie niedługo się znudzi", więc wybrałam mu kilka par moich bawełnianych rajtek,z których już wyrosłam. Dwie pary granatowych , trzy szarych, uprałam i powiedziałam mu,że jak się tak uparł,to niech je do spania zakłada. Rzeczywiście kilka wieczorów je wciągał i spał w nich,ale teraz znowu wróciły upały,więc tak,czy siak ich nie ubiera,bo za ciepło na rajtki nawet w nocy :D Może do jesieni faktycznie mu przejdzie. Z resztą planujemy z mamą jak najszybciej po cichu wszystkie moje bawełniane rajtki spakować do wora i wynieść do kontenera z odzieżą. Dzięki wszystkim za opinie.

No i za wcześnie się cieszyłam. :( Ostatnio było kilka chłodniejszych nocy i młody znowu ubrał bawełniane rajstopy. Jakby tego było mało, kiedy były dwa takie chłodne deszczowe dni to nawet do szkoły pod spodnie jedne założył i potem po domu też ich nie ściągał. Chyba nie będę czekać na dalszy rozwój wypadków tylko sama je spakuję do wora i wyniosę do kontenera.

No kurde, tak jakby chorobe jakas mial no nie? Spytaj co on z nimi robi, spytaj tez, czy jego koledzy tez takie nosza? Wiesz, moze bedziesz musiala isc do szkoly i jego kolegom tez wyperswadowac noszenie bawlnianych rajstop :). Najlepiej wszystkie zedrzec sila, a pozniej do kontenera. HAHA Inkwizycja XXI wiek :).