Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość allaaalala

jak zachowujecie się wobec ludzi, ktorzy was wkurwiaja?

Polecane posty

Gość allaaalala

jak w temacie- tyle tylko, ze w sytuacji, gdy jestescie od nich uzaleznieni - w sensie praca, wspolni znajomi, itp - czyli gdy odpada opcja, by poprostu przestac sie odzywac. Co z bezczelnymi ludzmi, ktorzy klamia wam w zywe oczy, albo probuja fakty z waszego zycia wykorzystywac przeciw wam, są dwulicowi i wkurwiajacy? co wtedy? klócicie sie/ ignorujecie? wkurzacie sie pozniej w domu/ spływa to po was? jak radzicie sobie z takimi "znajomosciami". ponadto w sytuacji, gdy sa to osoboy, które mogą wam "zaszkodzic", wiec nie mozna tak poprostu strzelic w gębę lub przestac sie spotykac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AS26
Oschle, ograniczam kontakt do minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaaalala
ktos sie jeszcze wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, ograniczyć relacje do minimum. I nie zapomnij zakomunikować tej osobie, że Cię wkurza z jakiegoś konkretnego powodu, oczywiście z zachowaniem dobrych manier i kultury. Zależy też gdzie ta wkurzająca osoba jest, jeśli pracujecie razem to takie pierdółki jak lubię nie lubię nie mają znaczenia bo liczy się praca, i na tym się koncentrujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie jestem oschla
ograniczam kontakt i rozmowe do minimum, a jak juz niestety dojdzie do rozmowy to jestem oschla i kurcze chyba daje odczuc, ze kogos nie lubie. to niegrzeczne, no ale coz ;/ ni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego tej osoby nie lubisz? Coś Ci konkretnego zrobiła? Tak jak mówię, jeśli chodzi o pracę to takie pierdółki zostaw w domu, że kogoś lubisz albo nie lubisz (wiadomo tak czasem jest, po prostu się kogoś nie lubi) a skoncentruj się na pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gram masłaa
unikam jak juz muszę pogadać to o pierdołach w ostateczności udaję że słucham i tylko kiwam głową w ostateczności dochodzi do uprzejmej wymiany złosliwości :) ogólnie unikam osób, których nie lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaaalala
ale co w sytuacji, gdy tej osobie mozna 100 razy mowic swoje, a ona i tak 101 wkurza tym samym, na dodatek odwracajac kota ogonem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaaalala
ja z ta osobą juz nie pracuje, ale ona wie o mnie wiele prywatnych rzeczy, ktorymi moglaby mi zaszkodzic. a spotykamy sie towarzysko, bo mamy wspolnych znajomych i nie da sie tego unikanac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej no ale rzucasz sloganami teraz a dalej nie wiadomo o co chodzi, czym Cię tak wkurza? Jeżeli jakimiś cechami charakteru, to Twój problem a nie jej, ale jeżeli Cię wkurza bo robi coś co powoduje, że np. Ty nie możesz wykonywać swojej pracy prawidłowo to już jest problem i trzeba go rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powinnam zrobic
a co powinnam zrobic jesli taka osobą jest mój własny ojciec? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedziałabym coś przy znajomych wspólnych o tej osobie tak, żeby została ośmieszona i spalona całkowicie wśród nich i już nie próbowała już więcej głupich gierek 🖐️ Albo powiedziałabym baaardzo dosadnie co o niej myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaaalala
ej no ale rzucasz sloganami teraz a dalej nie wiadomo o co chodzi, czym Cię tak wkurza? - tak, cechami charakteru, wtrącaniem sie w moje prywatne sprawy, przedstawianie ich w innym swietle, przekręcanie faktów, mowienie, że czarne jest białe itd. jasne, ze to moj problem, ze ona taka jest, ale mnie to irytuje, denerwuje, bo robi uwagi, gdzie sama jest nie w porzadku. przekreca informacje na moj temat, jest dwulicowa. moje pytanie brzmiało - nie jak zmienic ta osobe - bo wiadomo, ze sie nie da- tylko, jak Wy w takich sytuacjach sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaaalala
"W każdym razie nie zapominaj komunikować o co Ci chodzi., Albo powiedziałabym baaardzo dosadnie co o niej myślę..." i to i to robie. tylko, ze ja sie denerwuje, przedstawiam jasno i dosadnie, co mysle, a po niej to spływa jak po kaczce i za chwile jest tak samo jak było. nie odnosi to skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaaalala
"Dokładnie. Bo jeśli się tylko napinasz a nic z tym nie robisz, to nic się samo nie rozwiąże." no wlasnie juz nie raz jej ostro mowilam, co mysle. ale po niej to spływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaaalala
no i ? tu juz nie ma odpowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaaalala
no niby nie musze sie tłumaczyuc, ale jak ona bezczelnie w oczy mowi mi o mnie rzeczy, ktore nie mialy miejsca, albo przekreca fakty tak, ze czarne przedstwia jako biale? i wszelkie tłumaczenia - grzeczne, spokojne, niegrzeczne, ostre nei przynoszą efektu, to co, zostaje tylko zlewac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaaalala
podnosze. ktos jeszcze sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam taka jedna w pracy
i ja olewam, traktuje jak powietrze, nie slucham co mowi, nie obchodzi mnie nic a nic. jak po raz kolejny jej cos mowie, a ona ma wciaz te same problemy, to znajduje inna droge do zalatwienia i ja omijam w procesie, na poczatku byly tez uszczypliwosci- teraz po prostu traktuje ja jak przyglupa- o dziwo- od jakiegos czasu sie poprawila troche, nie wiem czy to konsekwencja mojego postepowania, czy moze ktos sie wysilil i z nia pogadal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×