Co lubicie pić w upały?

No, moi drodzy Kafeterianie! Dzielmy się przepisami i radami na ulubione napoje w czasie upałów :) Ja właśnie popijam schłodzony sok pomarańczowy, a zaraz wybieram się do sklepu po coś bardziej wodnistego ;)

woda z miętą lub ogórkiem i lodem domowej roboty lemoniada. ale i tak najlepsze na upały jest zimne piwko

Możesz podzielić się przepisem na lemoniadę? :) Ja lubię jeszcze zamrożone owoce wrzucone do soku lub wody.

Woda + wyciśnięta cytryna + masa listków mięty. Świetnie gasi pragnienie.

piwo.

Masz swoją miętę czy kupujesz gdzieś?

jak to samo.. wodę i piwooo :)

Piwo też lubię :P Ale piwa przed pracą się nie wypije :)

ja zawsze na litr wody dodaje 2średnie cytryny, lub lemonki, 2łyżki miodu (możesz dodać cukier zamiast miodu, zależy kto jak lubi). najpierw zagotowujesz wodę i rozpuszczasz w niej miód lub cukier, potem jak woda ostygnie wlewamy sok z cytryny i pare plasterków cytryny. no i do lodówki. prosto i bardzo dobre :)

Mam swoją mięte :)

pod wieczór wypic sobie na ugaszenie pragnienia piwko ze spraitem lub toniciem. 1/3 spraita lub tonica a reszta piwka :) Mniam, mniam, tzw. RADLER.

Brzmi świetnie, trzeba będzie spróbować :) Mam na oku jeszcze jeden przepis, a mianowicie: zamrozić trochę soku albo drobno pociętych owoców, następnie w mikserze "zetrzeć" je na jednolitą masę razem ze schłodzonym sokiem :) Rudowłosa Marketta - a wolno zapytać, gdzie kupowałaś? Ja mam na oku miętę z Biedronki albo Lidla (w najbliższych dniach nie będe miała możliwości kupić nigdzie indziej), ale nie wiem, czy się nadaje.... tzn, czy mi zaraz nie padnie przypadkiem :)

O piwie słyszałam z sokiem jabłkowym tylko... Z tonicem i spraitem jeszcze nie :)

i ja muszę spróbować piwko ze spraitem :) nawet nie słyszałam wcześniej o tym:p

Źle napisałam :P Ja mam swoją "ogrodową". Kiedyś dostałam i tak się rozpleniła że mogę jej używać w nieskończoność :)

Zazdroszczę :D ja mam niestety tylko parapet do dyspozycji... Choć i tak właśnie kiełkuje mi mój własny szczypiorek :)

Rudowłosa Marketta, z chęcią naszczałabym ci do mordy kochana :)

:D

Mam swojego własnego podszywa, łał ;D Może Ty podszywie masz jakiś ciekawy przepis? :P

zamiast pić piwo z tonikiem czy spritem polecam mix piwa z lemoniadą, Radler Warka, za granicą już od dawna był na rynku, a od jakiegoś czasu można go też kupić w Polsce, świetnie orzeźwia, na upały będzie idealny, wystarczy go mocno schłodzić.

radlery - hmmmmmm. mniam, pycha!

Syfon bądź zimną herbatę z cytryną.

Dokładnie, na mnie już czeka w lodówce czteropak :) na wieczornego grilla się chłodzi ;)

półwytrawne woda woda z cytryną i miętą mrożona kawa

Dorka, Radler na upały doskonale się nadaje. Ma bardzo wyrazisty aromat i nie jest przesłodzony.

U mnie nie ma upalow. Najczesciej pije sok pomaranczowy. Raz na jakis czas cole. ;)

Next:)

Widzę że nie tylko ja często sięgam po Radler Warkę, odkąd pojawiło się w Polsce to mój ulubiony mix ;) Zawsze warto mieć w lodówce kilka sztuk, dla siebie i znajomych, bo znajomych ostatnio właśnie na grillu też polubili wiec póki co nie ma imprezy bez Radlera :)

Czy ktoś z Was miał okazję pić kiedyś "zachodniego" radlera (tam takie mixy już od dawna są znane)? Moim zdaniem ten z warki całkiem dobrze im wyszedł, bardzo podobny jest :)

cole i napoje energetyzujące