Jestem tak potwornie brzydki ze jak sie czasami zobacze gdzies

np w jakims odbiciu szyby to dosłownie zbiera mnie na odruchy wymiotne. Wiecie jak mi jest potwornie smutno? Co gorsza tylko u kogos podobnie obrzydliwego jak ja mialbym jakiekolwiek szanse :( rozumiem nieatrakcyjne dziewczyny ktorym marzy sie przystojniak nie rozumiem jednak jak one potrafia przeklnac niesmak i zwiazac sie z kims obrzydliwym przciez zycie intymne nie istnieje, czulosc nie istnieje, istnieje tylko i wylacznie przyjazn poparta fizyczna antypatia kiedy w 3 liceum bylem na wycieczce szkolnej pewna piekna, intelignetna, mila, sympatyczna dziewczyna z jakiegos powodu pozowlila sie przytulic (byla troszke pijana) porozmawawiac i potrzymac za reke wiecie ze ja to wydarzenie wspominam jako najlepsze co mnie w zyciu spotkao? do dzisiaj pamietam jak pachniala i jaki czulem sie spelniony i szczesliwy tylko dlatego ze moglem ja przytulic :( minelo juz 4 lata od tamtego czasu nawet takie truchlo jakim jestem szkoda wieszac bo pozniej beda musieli mnie inni sciagac i sie brzydzic dlaczego nie moze zdarzyc sie tak ze przystojniak i piekna dziewczyna zamiast stworzyc pare jedno zwiaze sie z nieatrakcyjna dziewczyna a drugie z kims tak obrzydliwym jak ja?

pokaz fote bo jakos nie wierze

rozpłakałam się :(

wklej fote pośmiejemy sie zjebańcu

nie mam zadnych zdjec ale to zadnych chyba nie myslisz ze dalbym rade sobie zrobic zdjecie, przypadkiem bym pozniej zobaczyl i co? w ogole to jestem imytacja faceta nie roznie sie od kogos niepelnosprawnego bo i on i ja nie mam szans na wspanialy zwiazek pelen milosci co najwyzej przyjazn wynikajaca ze zwiazku z rozsadku pozbawiona intymnosci i budowana w dyskomforcie spowodawnym odraza partnerow :(

http://www.voila.pl/197/djxe5/?1

to nie moje zdjecie podejrzewam jednak ze moj tyl wyglada duzo gorzej bo ten na zdjeciu wydaje sie byc wysoki i w miare dobrze zbudowany a ja jestem karzelkiem 169 o naturalnej kruchej budowie nawet nie wspomne o twarzy bo tu to obrzydliwosc nad obrzydliwosci tak paskudna i szpetna twarz to rzadkosc :( ptaszek tez sie nie udal ot co

DAWAJ FOTE ALBO SPIERDALAJ

przeciez pisze ze nie ma takiej mozliwsci zebym czemus takiemu jak ja zrobil zdjecie wlasciwie to nie mozna mi pomoc a to wszystko napisalem zeby sie pozalic no chyba ze ktos chce mi pomoc sie zaibc dajac mi dostep do jakis srodkow do przedawkowania bo wtedy wszystko sie zmieni

A KTO TAKIE GÓWNO POTEM BY CHCIAŁ ZAKOPYWAĆ

mozna spalic albo dac zwierzetom do zjedzenia mi jest wszystko jedno tylko zebym dano mi dostep do na przyklad duzej ilosci morfiny ktora sie podaje w szpitalach...

TO IDZ DO LASU ZNAJDZ NIEDŹWIEDZIA PRZYPIERDOL MU KOPA W DUPE ON CIE ZAJEBIE I POTEM ZJE PROBLEM ROZWIĄZANY

ja sie na swiat nie prosilem i nie widze powodu dla ktorego z niego odchodzac mam cierpiec bedac rozszarpanym przez niedzwiedzia cierpie przez cale zycie wiec chociaz koniec chcialbym miec przyjemny

TO POPROŚ NIEDŹWIEDZIA ŻEBY CIE NAJPIERW WYRUCHAŁ BEDZIESZ MIAŁ TĄ SWOJĄ JEBANĄ PRZYJEMNOŚĆ

może to niestosowne ale rozśmieszyłes mnie :D

aż łzę uroniłam jak przeczytałam :(

Zapytam wprost, dobrze? Czy jest szansa, że gdybym był wspaniałym człowiekiem, gdybym miał cudowny charakter, gdybym miał poukładane w głowie, był mądry, bystry, ambitny i miał bardzo duże szansę na to, że w przyszłości dałbym kobiecie komfort życia, oparcie we mnie, byłbym w stosunku do niej niezwykle czuły i opiekuńczy, byłbym oddany, dawałbym jej ciągle do zrozumienia jak bardzo mi zależy, to mógłbym zainteresować sobą jakąś dziewczynę o ładnej buzi, zadbanych włosach i szczupłej sylwetce, miłej, uczciwej, oddanej i sympatycznej, która mogłaby mnie pokochać tak naprawdę czując w stosunku do mnie pociąg seksualny, nie będzie czuć do mnie odrazy i obrzydzenia (nie traktuje nikogo przedmiotowo, po prostu jak brak jest pociągu, to we wczesnym etapie będzie brakowało tak ważnego życia intymnego, przytulania, czułości i tych wszystkich rzeczy - związek będzie pusty i prędzej czy później zostałbym zdradzony) ????

daj mfote swojej bvrzydoty.

a czemu szukasz ladnej dziewczyny? te mniej ladne nie sa ciebie warte?

No rozumiem, a życie intymne ma nie istnieć? Więc czym ten związek różniłby się od przyjaźni? Nie ma przytulania, całowania, czułości czy nawet seksu, bo ani jedno, ani drugie nie chce siebie dotknąć. Nie wiem moze nie kazdy tak ma.

DO LASU RAZ RAZ

Oj tam nie załamuj się. Ja być może nie jestem brzydki z twarzy, ale za to mam chłopięcą sylwetkę jak na 24-latka... Wstyd mi się rozebrać do koszulki w taki gorąc, żeby dziewczyny nie patrzyły na moje anorektyczne ręce. Taki facet swoim wyglądem wzbudza tylko śmiech i politowanie. Co innego jak jesteś dobrze zbudowany, ludzie od razu inaczej na Ciebie patrzą. Dlatego popracuj nad sylwetką, idź na siłownie. Znam wielu gości z brzydkimi twarzami, ale świetnie zbudowanych. Mają dzięki temu wiele pewności siebie i nawet ładne laski na nich lecą. Także powinieneś wziąć się za siebie, na pewno masz większe możliwości niż ja, genetyka skazała mnie na taki stan.

Pieprzyć wyglad!! Jakie to ma znaczenie? Za kilkadziesiąt lat i tak wszyscy My będziemy starzy:P Ja jestem raczej ładna, powodzenie mam ogromne, az za bardzo. Ci wszyscy faceci jednak są gówno warci, tylko wyruchać by chcieli, nic sobą nie prezentują. Ja wybrałam sobie chłopaczka zwyczajnego, nawet nieładnego. Nizszego ode mnie, niewysportowanego w ogóle. Ale kocham go całym sercem, bo jest po prostu wspaniałym człowiekiem. Kiedy kogos poznajemy bliżej, tak banalna rzecz jak wygląd, zupełnie traci znaczenie. Pozdrawiam serdecznie:*