pomocy??? zerwala a teraz mąci w głowie??

Witam. zerwala ze mna dziewczyna po 3,5 roku razem, teraz ona jest za granica, rozstalismy sie z powodu mojej chorej zazdrosci, ale ona jak ją pytam to twierdzi ze dalej mnie kocha, mowi mi ze nie wie co bedzie jak wroci ale narazie chce byc sama, to samo mowila swojej kolezance ze chce odpoczc i nie wie co bedzie jak wroci, teraz ona mi pisze ze chce utrzymywc kontakt, napisala mi ze dostala okres bo bala sie ze jest w ciazy, napisalem ze bym jej pomasowal brzuch jak ją boli to napisala zebym tak do niej nie pisal bo ją doluje, wczoraj mi pisze jakby z pretensja ze nie rozumie ze twierdze ze ją kocham a nie odezwe sie do niej piwerwszy, powiedzialem ze nie chce byc jej przyjacielem , oburzyla sie i powiedziala ze wiecej juz nie napisze

dziecii

he na 100 % w Holandi kręci z jakims innym gościem,potrzebowała odświeżenia,a potem do Cibie wroci jakby nigdy nic...nie bądz naiwny..

dziewczyny ktore mialy podobna sytuacje co wy o tym myslicie?

chorobliwą zazdrość to się jej nie dziwie... Mialam tez kiedys takiego chlopaka... porazka.. I tez pod pierwszym lepszym pretekstem go kopnelam w dupe. Tez pisalam ze chce sie przyjaznic itd i pod pierwszym byle pretekstem sie obrazilam :P z takimi ludzmi lepiej nie utrzymywac kontaktow

gimbusy atakuja!

co o tym myslicie?? czesto mowila ze kocha ze teskni mielismy wspolne plany zeby zamieszkac, gdy sie zegnalismy na lotnisku ona plakala a 5 dni pozniej zerwala bo juz miala dosc mojej zazdroci. wraca za 3 miesiace i nie wie co bedzie